Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 80.2018

DOI issue:
Nr. 4
DOI article:
Polemiki i Recenzje
DOI article:
Getka-Kenig, Mikołaj: Pomniki w epoce antropocenu pod red. Małgorzaty Praczyk, Poznań, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, 2017, ss. 224, il.
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.71010#0943

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Polemiki i Recenzje

929

Choć redaktorka recenzowanej publikacji nie
zdradza się z tym faktem, wiadomo, że stanowi ona
pokłosie międzynarodowej konferencji Memorials
in the Age of the Anthropocene, która odbyła się
w Poznaniu w 2014 r. Interesującą nas książkę i to
wydarzenie różni nie tylko język (obradowano bo-
wiem po angielsku, a książka obejmuje jedynie tek-
sty polskie), ale również liczba uczestników. W ni-
niejszym opracowaniu brak bowiem artykułów pióra
takich prelegentów, jak Mischa Gabowitsch (Bronze
Soldiers Fighting: On the Agency of Soviet War Me-
morials), Oskar Amiri (Educational Values of Com-
memorative Public Spaces in Poznan. Analysis of
the Urban Composition Elements), Hollyamber
Kennedy (Synthetic Illuminations and Anthropoce-
nic Imaginaries: On the Concept of the Memorial in
the Age of Messianic Cosmopolitanism) czy Elżbie-
ta Błotnicka-Mazur (Turn to Things in Polish As-
samblages of the 1960's - Commemoration of the
Object), Marta Smolińska (Nomadic Monument:
White Penetration of (Memory) Space) oraz Kazi-
mierz S. Ożóg (The Madness of Monuments in the
Third Republic of Poland). Zarazem jednak, w licz-
bie rozpraw naukowych uwzględniono tekst Emilii
Kledzik, która w Poznaniu nie występowała1.
Redaktorka tomu jest adiunktem w Instytucie
Historii UAM. Praczyk obroniła na tej uczelni pracę
doktorską pt. Materialność - Polityka - Emocje.
Pomniki Poznania i Strasburga (XIX-XX wiek), na-
pisaną pod kierunkiem prof. Tomasza Schramma,
w 2011 r. Jej recenzentami była specjalistka od me-
todologii nauk historycznych Ewa Domańska i hi-
storyk sztuki nowoczesnej Andrzej Turowski. Na tej
podstawie Praczyk opublikowała w roku 2015 mo-
nografię pt. Materia pomnika. Studium porównaw-
cze na przykładzie monumentów w Poznaniu
i Strasburgu w XIX i XX wieku. Redaktorka jest więc
młodym badaczem, ma już jednak doświadczenie
w zakresie „pomnikologii", jak sama badania nad
pomnikami nazywa. Jej wstępny esej pt. Pomniki
i Ziemia wprowadza czytelnika w tematykę omawia-
nego tomu, tłumacząc racje stojące za rozpatrywa-
niem pomników „w ramie interpretacyjnej antropo-
cenu", czyli nie w perspektywie humanistycznej
(antropocentrycznej), lecz posthumanistycznej, sku-
piającej się nie na samym człowieku, ale na jego re-
lacjach z naturą. Jest to dość nowy nurt badawczy;
sam termin antropocen, pierwotnie stosowany na
gruncie nauk geologicznych (jako nazwa tej epoki
w dziejach Ziemi, w której człowiek zaczął mieć de-

1 Program konferencji poznańskiej: https://wydzial.histo-
ryczny.amu.edu.pl/strona-glowna/content-whist/memo-
rials-in-the-age-of-the-anthropocene-conference [dostęp:
29.10.2018].

2 Małgorzata PRACZYK, „Pomniki i Ziemia", [w:] Po-

cydujący wpływ na jej los), pojawił się w dyskursie
naukowym dopiero w 2000 r., a do badań humani-
stycznych wszedł w ostatnich latach.
Małgorzata Praczyk już na początku swojego
wstępu zaznacza, że „zaproponowana [...] perspek-
tywa badawcza pozwala [...] zdystansować się od
wcześniejszych ujęć pomnikologicznych"2, za które
z jednej strony uznaje tradycyjną (formalistyczną)
perspektywę historyczno-artystyczną, a z drugiej
strony podejście antropologiczne w rodzaju studiów
nad pamięcią, emocjami czy materialnością. Ten
dystans i zarazem przyjęcie perspektywy antropoce-
nicznej zamiast antropocentrycznej ma w jej prze-
konaniu „trafniej tłumaczyć [...] wiele powstających
współcześnie realizacji pomnikowych, wymykają-
cych się klasycznym definicjom", jak również po-
głębić nasze rozumienie „tych spośród nich, które
owe klasyczne definicje wypełniają"3. To jednak te
pierwsze są głównym tematem recenzowanej książ-
ki - te pomniki, w których przypadku nieklasyczna
forma stanowi wyraz (niekiedy jednak dość powierz-
chownej, jak przekonują autorzy poszczególnych tek-
stów) refleksji o charakterze antropocenicznym, jako
że forma „klasyczna" wiązana jest przez Praczyk
z antropocentryzmem. Redaktorka nie ukrywa przy
tym swojego krytycyzmu wobec dotychczasowej tra-
dycji pomnikowej, widząc w niej „emanację dyskur-
su władzy zawłaszczającego i podporządkowujące-
go sobie historię w imię kreowania monolitycznej
i pożądanej tożsamości społeczeństw i narodów"4.
Co więcej, wznoszone wciąż na całym świecie po-
mniki „klasyczne" są dla niej świadectwem tego, że
„żyjemy w świecie niezwykle silnie zdominowanym
przez tradycyjne schematy myślenia o ludziach jako
takich, którzy bez konsekwencji mają prawo domi-
nować i naznaczać przestrzeń, w której żyją"5. Tym
samym, Praczyk jasno daje czytelnikowi do zrozu-
mienia, że redagowana przez nią książka nie tylko
skupia się na interpretacji zorientowanej politycz-
nie, ale również sama jest przykładem humanistyki
krytycznej, czyli politycznie zaangażowanej (wyraź-
nie zresztą w stronę lewicową, czytaj ultrademokra-
tyczną, i to w odniesieniu do ogółu stworzeń, a nie
tylko ludzi).
Co jednak redaktorka recenzowanego tomu uwa-
ża za formę „klasyczną", z którą pomniki antropoce-
niczne mają polemizować? Małgorzata Praczyk nie
podaje wprost swojej definicji, a jedynie sugeruje,
że chodzi tutaj o formę figuralną, która dopiero
w wyniku powojennego zetknięcia z doświadczeniem
mniki w epoce antropocenu, red. Małgorzata PRACZYK,
Poznań 2017, s. 9.
3 Ibid., s. 9.
4 Ibid., s. 19.
5 Ibid., s. 19.
 
Annotationen