DOI Heft:
I. Po śmierci Jana Białostockiego: Wspomnienia i nekrologi
DOI Artikel:Jakimowicz, Irena; Białostocki, Jan [Bearb.]; Białostocki, Jan [Gefeierte Pers.]: Z pracowni graficznej Jana Białostockiego
DOI Seite / Zitierlink: https://doi.org/10.11588/diglit.19643#0039
6. Ekslibris Jana Białostockiego, 1944, drzeworyt 7. Ekslibris Jana Białostockiego, 1943, drzeworyt
Przewodnikiem w graficznym rzemiośle, nieformalnym nauczycielem rysunku i grafiki
był w okresie wojny Tadeusz Cieślewski-syn. Nie pamiętam żadnych zwierzeń Białostockie-
go na temat tego kontaktu, ale nie był on dziełem przypadku. Obaj byli dziećmi Starego
Miasta, a znajomość mieli zawrzeć w domu znakomitego filozofa, Tadeusza Kotarbińskiego.
W dziele Cieślewskiego pociągała młodego ucznia nie tylko biegłość warsztatowa, ale i
walory intelektualne artysty — teoretyka sztuki drzeworytniczej, a przede wszystkim twórcy
obdarzonego niezwykłą wyobraźnią, która codziennym przedmiotom przydawała ukryte w
nich symbole-znaki własnych myśli i wyobrażeń. Wielbiciel książek znalazł ikoniczną
formułę symbolicznego związku książki z miastem, które było najwierniejszym modelem
jego grafiki. Jak głęboka i jak spójna z własną osobowością była ta młodzieńcza fascynacja,
3*
35
Przewodnikiem w graficznym rzemiośle, nieformalnym nauczycielem rysunku i grafiki
był w okresie wojny Tadeusz Cieślewski-syn. Nie pamiętam żadnych zwierzeń Białostockie-
go na temat tego kontaktu, ale nie był on dziełem przypadku. Obaj byli dziećmi Starego
Miasta, a znajomość mieli zawrzeć w domu znakomitego filozofa, Tadeusza Kotarbińskiego.
W dziele Cieślewskiego pociągała młodego ucznia nie tylko biegłość warsztatowa, ale i
walory intelektualne artysty — teoretyka sztuki drzeworytniczej, a przede wszystkim twórcy
obdarzonego niezwykłą wyobraźnią, która codziennym przedmiotom przydawała ukryte w
nich symbole-znaki własnych myśli i wyobrażeń. Wielbiciel książek znalazł ikoniczną
formułę symbolicznego związku książki z miastem, które było najwierniejszym modelem
jego grafiki. Jak głęboka i jak spójna z własną osobowością była ta młodzieńcza fascynacja,
3*
35