Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 35.1973

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Kruszelnicki, Zygmunt: Mecenat artystyczny Jakuba Kazimierza Rubinkowskiego w Toruniu
DOI Artikel:
Chodyński, Antoni Romuald: Pałac i kościół w Jabłonowie Pomorskim jako przejaw romantyzmu w 2. połowie XIX w. na ziemiach polskich
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48043#0115

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

króla Jana III Sobieskiego w koś-
ciołach św. Jana i N. P. Marii w To-
runiu (il. 6—7). Obydwie miały na
celu uczczenie pamięci króla, którego
osoba i panowanie symbolizowały dla
fundatora już wówczas -— w zaawan-
sowanych latach XVIII w. — dawne
dobre heroiczne czasy. Natomiast do
całkowicie już współczesnej — z pun-
ktu widzenia Rubinkowskiego — epo-
ki nawiązuje tablica ku czci króla
Augusta II saskiego, niegdyś w to-
ruńskim kościele N. P. Marii, dziś nie
istniejąca. Wszystkie te trzy tablice
podkreślały ostentacyjnie łączność To-
runia z centralnym królewskim ośrod-
kiem Rzeczpospolitej, co przy wzras-
tających wtedy tendencjach separa-
tystycznych protestanckiej rady mia-

sta Torunia posiadało szczególne zna-
czenie.
Dalej fundował Rubinkowski w
swym parafialnym kościele św. Jana
epitafia dla swych zmarłych dzieci:
Konkordii (zm. 1728), Jana Karola
(zm. 1729), oraz Marii Ludwiki (zm.
1732). Tamże funduje on swoje włas-
ne epitafium, którego XVIII-wieczna
rzeźbiona kompozycja została har-
monijnie nadbudowana nad XVI-
wiecznym pomnikiem nagrobnym Ka-
spra Frisiusa — jako jego zwieńczenie
i ciąg dalszy. W nagrobku Frisiusa-
-Rubinkowskiego—nie po raz pierw-
szy zresztą na grurcie toruńskim -
„historyzujący” XVIII wiek dodał
swe elementy do zabytku z „daw-
nych, dobrych czasów”, z okresu

nowożytnego rozkwitu Torunia w
XVI i początku XVII stulecia (il. 8).
Działalność J akuba Kazimierza
Rubinkowskiego ukazuje się w peł-
nym świetle dopiero na tle ogólnej
tendencji nawrotu do rodzimych tra-
dycji i kultu lokalnej przeszłości, jaka
zarysowuje się wyraźnie w Toruniu
XVIII stulecia. Wszystkie inne jed-
nak przejawy owego kultu są zjawis-
kami raczej fragmentarycznymi i roz-
proszonymi, natomiast w ramach
działalności mecenasowskiej owego
przedstawiciela polskiej władzy pań-
stwowej stanowią one pewną zam-
kniętą całość. Jest Rubinkowski jed-
nocześnie jednym z wczesnych inicja-
torów owych „historyzujących” zja-
wisk na terenie grodu Kopernika.

ANTONI ROMUALD CHODYŃSKI

PAŁAC I KOŚCIÓŁ W JABŁONOWIE POMORSKIM JAKO PRZEJAW ROMANTYZMU
W 2. POŁOWIE XIX W. NA ZIEMIACH POLSKICH
(Streszczenie referatu wygłoszonego na zebraniu naukowym Oddziału Poznańskiego SHS w dniu 24.IV. 1972 r.)

Rosnące zainteresowanie roman-
tyzmem, znajdujące wyraz w bada-
niach nad sztuką końca XVIII i 1. poł.
XIX w., skłoniło do rozszerzenia
badań również na drugą połowę
XIX w. Świadectwem ewolucji nurtu
romantycznego w tym czasie jest
neogotycka architektura pałacu i koś-
cioła w Jabłonowie Pomorskim w po-
wiecie brodnickim.
Założenie jabłonowskie nie było
dotychczas przedmiotem zaintereso-
wania i z tego powodu nie miało
szerszego opracowania. Bogate i do-
tąd niewykorzystane materiały źród-
łowe do historii budowy kościoła ja-
błonowskiego znajdują się w dwóch
zeszytach w WAP w Gdańsku z sygn.
I 10/3286 oraz I 10/3287, pod wspól-
nym tytułem „Bauten an der Katho-
lischen Kirche und Pfargebaude in
Jabłonowo Kreiss Strassburg”. Na-
tomiast brak jest materiałów doty-
czących pałacu. Z uwagi na ten fakt,
informacje zawarte w materiałach
historii budowy kościoła a dotyczące
pałacu, posłużyły do hipotetycznego
datowania tej budowli.
W latach 1854 (?)—1866 w Jab-
łonowie wzniesiona została rezydencja
Narzymskich-Ogińskich. Ogromne to
założenie składa się z pałacu, kościoła
i parku. Rozlokowane zostało 3 km
na zachód od miasta, na wzgórzu. Na
południowo-wschodnim stoku, przy

szosie prowadzącej z Jabłonowa do
Radzynia Chełmińskiego znajduje się
kościół św. Wojciecha. Na północ od
pałacu, w odległości 500 m umiesz-
czone zostały zabudowania gospodar-
cze. Wokół rezydencji rozciąga się
naturalistyczny park. Fundatorem za-
łożenia był Stefan Narzymski, twórcą
zaś architekt berliński, uczeń F. Schin-
kla, August Fryderyk Stiller. Dotych-
czas nie udało się wyjaśnić kim był
S. Narzymski. Jego rozrzutność i roz-
mach przy wznoszeniu rezydencji na-
suwa przypuszczenie, iż miał on coś
wspólnego z masonerią. Jednak nie
ma na to dowodów. Dokładna data
przejęcia dóbr jabłonowskich przez
Narzymskich jest nieznana, można
jednak łączyć ich nazwisko z Ja-
błonowem jeszcze przed połową XIX
stulecia. Stefan Narzymski zamieszki-
wał w starym, barokowym pałacu na
zachód od wzniesionej później nowej
rezydencji, którą pozostawił w spadku
córce Marii (1844—1914). W 1878 r.
wyszła ona za mąż za Feliksa Ogiń-
skiego, księcia z Kozielska. Po śmierci
męża, a wkrótce również i ojca, Maria
została jedyną spadkobierczynią klu-
cza jabłonowskiego. Dopiero około
1930 r„ nie mogąc utrzymać dóbr
w czasie kryzysu powojennego, sprze-
dali Narzymscy Jabłonowo Państwo-
wemu Bankowi Rolnemu. Pałac z par-
kiem i ogrodem oraz 70 ha ziemi

wystawiony został na sprzedaż. Za-
kupiła go w 1933 r. Maria Karłowska
na dom generalny Zgromadzenia
Sióstr Pasterek, którego własnością
pozostaje do dzisiaj.
Nie udało się odnaleźć planów
i kosztorysów budowy pałacu w Jab-
łonowie. Wraz z innymi budynkami
otrzymał pałac neogotycki detal po-
jęty w duchu romantycznych roz-
wiązań eklektycznych 2. poł. XIX w.
W trakcie badań stylistycznych me-
todą porównawczą uzyskane wnioski
pozwalają na sformułowanie tezy,
iż twórcą planów mógł być F. Stiller.
Tym bardziej, iż był on projektodaw-
cą sąsiedniego kościoła św. Wojciecha.
Problematyczna jest także data roz-
poczęcia budowy. Proponowany w
tym wypadku rok 1854 kończy pierw-
szy okres pobytu Narzymskiego w
Dreźnie i Berlinie. Zetknął się tam
z dziełami Stillera i być może uzyskał
wtedy plany pałacu, a później rów-
nież plany kościoła, który stać się
miał ,,... uzupełnieniem jego rzeczy-
wiście wspaniałego pałacu.”
W 1859 r. dzieło musiało być już
ukończone, bowiem sąsiad Narzym-
skiego, Rutkowski z Jaguszewic w wy-
stosowanym przez siebie opozycyj-
nym piśmie do Ministerstwa Kultury
w Berlinie, nazywa to przedsięwzięcie
fantazją Narzymskiego, który ,, ...
dla zaspokojenia swego estetycznego

103
 
Annotationen