Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 35.1973

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Wspomnienia pośmiertne
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Chodyński, Antoni Romuald: Zamek w Szymbarku koło Iławy
DOI Artikel:
Michalczuk, Stanisław: W sprawie Tomasza Muszyńskiego i Krzysztofa Jana Germana
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48043#0226

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

tyczna wielu innych zrealizowanych
i pozostających w sferze projektów
neogotyckich koncepcji budowlanych
z silnym zaakcentowaniem neogotyc-
kiego detalu architektonicznego, Au-
gusta Fryderyka Stillera, pozwala
nam na przypisanie autorstwa roman-

tycznej przebudowy Szymbarku, mi-
mo braku źródeł, właśnie temu zna-
komitemu uczniowi F. Schinkla.
Na zakończenie należy wspomnieć
o nowym programie adaptacyjnym
z r. 1969, w ramach którego zamek
w Szymbarku miał zostać odrestauro-

wany i odbudowany. W planach prze-
widywano utworzenie muzeum regio-
nalnego oraz domu wypoczynkowego
SARP. Jednakże w konsekwencji pod-
jęcia całego programu adaptacyjnego,
SARP zrezygnował z roli inwestora
i użytkownika.

STANISŁAW MICHALCZUK

W SPRAWIE TOMASZA MUSZYŃSKIEGO I KRZYSZTOFA JANA GERMANA

W „Biuletynie Historii Sztuki”
XXXI, 1969, nr 1 ukazało się stresz-
czenie referatu Karola Majewskiego
i Józefa Wzorka — Twórcy tzw. re-
nesansu lubelskiego w świetle nowych
badań, wygłoszonego na zebraniu na-
ukowym Oddziału Lubelskiego SHS
w dniu 10.III.1967 r. Autorzy przed-
stawili w nim m.in. hipotetyczne
przyznanie autorstwa fresku Sąd 0-
stateczny w kopule kaplicy św. Krzyża
przy kościele dominikanów w Lubli-
nie Krzysztofowi Germanowi (vel
Hermanowi), odmawiając tym samym
autorstwa Tomaszowi Muszyńskiemu,
którego wiązała z tym dziełem
J. Eustachiewicz, a później niżej
podpisany (por. S. Michalczuk, Sąd
Ostateczny Tomasza Muszyńskiego w
kościele dominikanów w Lublinie,
„Roczniki Humanistyczne KUL”
XIII, 1965, z. 4).
Z hipotezą Majewskiego i Wzorka
zapoznałem się w trakcie wygłaszania
przez nich referatu i podjąłem wów-
czas dyskusję, która nie została wy-
korzystana w opublikowanym stresz-
czeniu. Do streszczenia ustosunkowa-
łem się krytycznie w swoim komuni-
kacie pt. Tomasz Muszyński — szkic
do biografii, wygłoszonym na zebraniu
naukowyn Oddziału Lubelskiego SHS
w dniu 2.III.1970 r. i zakończonym
dyskusją z wyżej wymienionymi auto-
rami.
Ostatnio K. Majewski i J. Wzorek
opublikowali pełny tekst swego refe-
ratu pod nowym tytułem: Z badań
nad rozwojem architektury w Lublinie
w 1 połowie XVII wieku („Rocznik
lubelski”, t. XIII, 1970, s. 59—80),
gdzie w dalszym ciągu odmawiają
autorstwa Tomaszowi Muszyńskiemu,
przypisując je Krzysztofowi Germa-
nowi. Skłania to mnie do napisania
niniejszych uwag, a tym samym pod-
trzymania dyskusji. Nie mogę bowiem
przyjąć wywodów Majewskiego
i Wzorka, gdyż nie zawsze wynikają

one ze znajomości źródeł i właściwej
ich interpretacji.
Zarówno w streszczeniu, jak i w
pełnym tekście passus poświęcony
przez Majewskiego i Wzorka lubelskie-
mu freskowi brzmi niemal identycznie,
z tym jednak, że w artykule przedsta-
wienie hipotezy zostało złagodzone
możliwością współpracy obu malarzy
w powstawaniu malowidła. Wycofany
został też jeden z argumentów, obalo-
ny przeze mnie w komunikacie o Mu-
szyńskim, wynikający z błędnego od-
czytania rękopisu księgi wydatków
dominikanów lubelskich. Krzysztof
malarz okazał się Krzysztofem bratem
(możemy tu dodać: bratem Krzyszto -
fem Ziemackim, zakonnikiem, któ-
remu w 1. 1653 i 1654 płacono kilka-
krotnie prowizje).
Sposób odtworzenia przez Majew-
skiego i Wzorka — na podstawie
wspomnianej księgi ekspensów —
dziejów malowania i przyozdabiania
sztukateriami kaplicy św. Krzyża
budzi poważne zastrzeżenia. Domini-
kanie notowali swoje wydatki bez od-
dzielenia spraw artystycznych od co-
dziennych gospodarczych. W okresie
40 lat (1653—93) jedynie w sierpniu
1654 r. zebrano w jedno miejsce wy-
datki na kaplicę, z okresu od lutego
do sierpnia. We wszystkich pozosta-
łych latach i miesiącach kolejność za-
pisów jest ciągła, rozdzielona datami
rocznymi, nazwami miesięcy i datami
dziennymi o częstotliwości zwykle ty-
godniowej. Z tego właśnie powodu, za-
równo J. Kowalczyk (Architektonicz-
no-rzeźbiarskie dzieło Falconiego w
Lubłinie, kaplica św. Krzyża przy
kościele dominikanów, BHS, 1963,
z. 1), jak niżej podpisany, opublikowa-
li wypisy ekspensów w formie aneksu,
ukazującego źródło w postaci bliskiej
oryginałowi.
Tymczasem Majewski i Wzorek
korzystają z tego źródła w sposób zu-
pełnie dowolny pisząc m.in.: ,,Z wy-

datków na malowanie kaplicy wynika
że w sierpniu 1654 r. zapłacono mała
rzowi pierwszą ratę. Najpierw wysiano
Krzysztofa brata [w streszczeniu: ,,ma-
larza” — uwaga moja] po alabaster dla
sztukatora za 20 fl., zapewne po to
aby wybrał odpowiedni materiał pod
malowidło alfresco. W tym samym
miesiącu pojawia się następna wzmian-
ka : «Calcis laszt apud Dominum
Christophori Pictorem 30», i dalej
w tym miesiącu: «Pictori pro depin-
genda Capella initium mearcedis 400 ».
Na podstawie tego wy daj e się, że tę
ratę otrzymał Krzysztof, tym bardziej,
że nazwisko Muszyńskiego wystąpi
w ekspensach dopiero w następnym roku
i to w kontekście prac przy malowaniu
ołtarza głównego. Dlatego budzi wątpli-
wość uznanie Tomasza Muszyńskiego
za autora malowidła Sądu Ostatecz-
nego...”
Istotnie: pierwszą ratę ,,za mającą
być wymalowaną kaplicę” otrzymał
anonimowy „pictor” w sierpniu 1654 r.
Ale brata Krzysztofa wysłano po
po alabaster dla sztukatora w lutym
tegoż roku, dając mu na drogę nie
20 a 10 florenów. Jak zatem mógł
tenże brat wybierać ,,odpowiedni ma-
teriał pod malowidło alfresco” skoro
alabaster miał być dla sztukatora ?!
Zapis o wapnie nabytym za 30 fl.
,,u Pana Krzysztofa Malarza” pojawia
się nie ,,w tym samym miesiącu” —
czyli w sierpniu—lecz w kwietniu. W
tym wypadku autorów artykułu mógł
wprowadzić w błąd mój aneks, gdzie
słowo ,,.Aprilis” zastąpiono w druku
słowem „Augustus”, korzystali oni
jednak z oryginału rękopisu i mogli
tego błędu uniknąć.
Powyższa wzmianka o „Panu
Krzysztofie Malarzu” jest zresztą je-
dyna w zachowanych księgach eks-
pensów dominikańskich. Być może
występował on we fragmentach nie
zachowanych, są one jednak bardzo
nieznaczne — około 16 miesięcy w
długim okresie około 40 lat.

212
 
Annotationen