Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 35.1973

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Ciekliński, Zbigniew: Tryptyk z Warty i problem jego rekonstrukcji
DOI Artikel:
Kruszelnicki, Zygmunt: Mecenat artystyczny Jakuba Kazimierza Rubinkowskiego w Toruniu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48043#0111

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA .STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI


II. 1. Franciszek z Sieradza. Tryptyk
z Warty. Stan z 1932 r.

wieża na posiedzeniu Komisji Historii
Sztuki P.A.U. w’ 1897 r. Michał Wa-
licki początkowo wiązał go z war-
sztatem Marcina Czarnego i jego
Ołtarzem Bodzentyńskim, dopiero
później określił go, jako dzieło war-
sztatu Franciszka z Sieradza. W obra-
zie Wniebowzięcia widzimy zespolone
ze sobą harmonijnie pierwiastki go-
tyckie i renesansowe, co wskazuje, że
powstał on w pierwszej ćwierci XVI w.
Z jednej strony mamy tu jeszcze ty-
powo gotyckie potraktowanie chórów
anielskich czy operowanie złotym
tłem, zarówno w części środkowej,jak
i w skrzydłach bocznych, z drugiej


II. 2. Zesłanie Ducha Sw. Tryptyk
z Warty. Muzeum Narodowe w Warsza-
wie.

strony mamy tu już realistyczne po-
traktowanie postaci ludzkich jak i in-
dywidualne potraktowanie rysów
twarzy.
Kompozycja obrazu wskazuje, że
malarz znał starszy, piętnastowieczny
obraz z Warty, znajdujący się obecnie
we Włocławku i był pod jego wpły-
wem; jedynie układ gotycki przetwo-
rzył w duchu Odrodzenia. Świadczy
o tym swobodne komponowanie posz-
czególnych postaci w grupy, reali-
styczne oddanie szczegółów fizjonomii,
strojów, przedstawienie tła krajobra-
zowego i szereg innych cech.
Komponując obrazy w kwaterach
bocznych posłużył się malarz drze-
worytami H. Schaeufeleina z wyda-
nego przez Hieronima Wietora dzieła
Baltazara Opecia Żywot Jezu Chrysta.
Na podstawie wyżej wymienionych
danych, można z dużym prawdo-
podobieństwem wysunąć tezę, że
tryptyk Wniebowzięcia z Warty, łą-
czący umiejętnie elementy gotyckie
i renesansowe powstał około 1510 r.
i jest dziełem artysty szkoły sieradz-
kiej, prawdopodobnie mistrza Fran-
ciszka.
Jak możemy zauważyć na zdjęciu
z 1932 r., ołtarz znąjdował się w stanie
daleko posuniętego zniszczenia i wy-
magał niezwłocznych zabiegów kon-
serwatorskich. Okazja taka niebawem
się nadarzyła, mianowicie w 1936 r.
przeprowadzał inwentaryzację pow.
sieradzkiego Michał Walicki, powołany
w tym czasie na kustosza działu sztuki
średniowiecznej Muzeum Narodowego
w Warszawie. Ponieważ dział ten był
wyjątkowo skromnie wyposażony,
Walicki został upoważniony przez
Dyrekcję Muzeum do zakupów dzieł
sztuki gotyckiej do zbiorów Muzeum.
Niestety ówczesny proboszcz nie wyka-
zywał chęci do zajęcia się konserwacją
ołtarza i sfinansowania bądź co bądź
kosztownej imprezy; Walicki wpadł
na dość niezwykły jak na histo-
ryka sztuki pomysł, że Muzeum
przeprowadzi konserwację tryptyku
w swej pracowni, a jako ekwiwalent


II. 3. Tryptyk z Warty. Fragment pre-
delli (lewa strona). Muzeum Narodowe
w Warszawie.

kosztów zatrzyma w swych zbiorach
oba skrzydła i predellę. Tak więc
blisko od lat czterdziestu część środ-
kowa tryptyku eksponowana jest w
kościele, zaś skrzydła i predella tkwią
w magazynach Muzeum Narodowego.
Nie trzeba szerzej udowadniać, że ta
„Salomonowa” koncepcja podziału
ołtarza jest nie do przyjęcia zarówno
z uwagi na duże walory artystyczne
tryptyku, jak i ścisłe powiązanie dzieła
ze środowiskiem lokalnym. Ponadto
same skrzydła nie mają dość walorów
atrakcyjnych, by mogły znaleźć się
w ekspozycji muzealnej.
W związku z tym należałoby do-
łożyć starań, by przeprowadzić re-
konstrukcję tryptyku w jego pierwot-
nej postaci i połączyć w całość sam
obraz, oba skrzydła i predellę, przez
co to znakomite dzieło odzyskałoby
swą dawną świetność. Należy przy-
puszczać, że sama proceduralna strona
tej transakcji nie natrafiłaby na trud-
ności natury prawnej. Musimy pa-
miętać, że pomniki kultury naszej
przeszłości, czy to znajdujące się
w muzeach, czy pozostające we wnę-
trzach kościołów są zawsze własnością
narodową, bez względu na ich czasowe
pomieszczenie. Stan obecny jest na-
prawdę żenujący i może z tego powodu
autorka Katalogu Zabytków Powiatu
Sieradzkiego, mgr K. Szczepkowska
informuje niezgodnie z prawdą, że
skrzydła tryptyku zabrali hitlerowcy.

ZYGMUNT KRUSZELNICKI

MECENAT ARTYSTYCZNY JAKUBA KAZIMIERZA RUBINKOWSKIEGO W TORUNIU

(Streszczenie referatu wygłoszonego na zebraniu naukowym Oddziału Toruńskiego SHS w dniu 26.IV.1970 r.)

W okresie panowania królów sas-
kich pojawia się na gruncie toruńskim
szczególna postać, należąca duchem
i nastawieniem do epoki sarmatyzmu,
a zabarwiająca w osobliwy sposób

atmosferę tego miasta przez całą
pierwszą połowę XVIII stulecia. Po-
mimo pracy J. Przybyłowej, artykułu
O. Poryckiego i niezliczonych wprost
wzmianek we wszystkich, możliwych

opracowaniach historii nowożytnego
Torunia -— zawierających wiele cen-
nych wiadomości o Rubinkowskim
— brak jednak było i nadal brakuje
pełnego obrazu fizjonomii i działał-

99
 
Annotationen