Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 35.1973

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
[Rozprawy]
DOI Artikel:
Paszenda, Jerzy: O czterech malarzach epoki baroku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48043#0194

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JERZY PASZENDA


II. 6. Toruń, kolegium jezuitów, medaliony na elewacji pn. (Fot. PKZ Toruń)

Ostatnio znalazłem przypadkowo wzmiankę doty-
czącą Ahorna w książce wydanej przed 60 laty, którą
dotąd wszyscy przeoczyli. Mianowicie chodzi o dzieło:
Komisya Edukacyi Narodowej i jej szkoły w koronie
wydane przez Teodora Wierzbowskiego. W zeszycie 38
(wyd. 1913) na s. 234 czytamy: ,,Sesja dnia 1.XII.1780,
punkt 12: Komisja ks. Andrzejowi Ahorn eks-jezuicie
wiekiem podeszłym i niedostatkiem ściśnionemu wyznacza
pensy ę dożywotnią zip. 500 rocznie, mającą się zaczynać
a die 1 aprilis roku przyszłego 1781, która mu z kasy lu-
belskiej dwiema ratami anticipative opłacona będzie”.
Ot, niespodzianka. Osiem lat po śmierci pobierać
pensję, to nie każdemu się zdarza. A osoba jest tak do-
kładnie określona, że nie może być wątpliwości o kogo
chodzi. Zwłaszcza, że nie było drugiego jezuity o tym
samym nazwisku. Wobec tego nie ma innego wyjścia, jak
uznać informację podaną w katalogu za błędną. Katalog
układał sekretarz prowincjała we Lwowie, a Ahorn prze-
bywał w Okninach na Wołyniu na dworze Jerzego Mar-
cina Lubomirskiego. Z powodu zamieszek w czasie Kon-
federacji Barskiej komunikacja była zapewne utrudniona
i nie można było otrzymać wiadomości z pierwszej ręki.

Świadczy o tym brak daty dziennej. Dalej przypuszczać
można, że Lubomirskiego, zaangażowanego czynnie
w Konfederację Barską, mogły dosięgnąć represje carskie
i dlatego Ahorn stracił posadę i znalazł się na starość bez
środków do życia. Co robił po kasacie zakonu (1773) nie
wiadomo. W każdym razie żył jeszcze przynajmniej
do 1781 r.
Z tym przedłużeniem jego żywota zgadzałaby się no-
tatka ks. Gackiego, powtórzona przez Rastawieckiego:
,,Po zniesieniu zakonu jezuickiego, pamiętano przybycie
razu pewnego do świątyni księdza jezuity nad skarbcem od-
malowanego, który z zakonnika stawszy się proboszczem,
przejeżdżał przez Piotrków, a oglądając lat młodych dzieło
swoje, od rzewnych łez powstrzymać się nie mógł. (X.J. Ga-
cki, Dzieje instytutów edukacyjnych, mianowicie pijarskich
zakładów w Piotrkowie, zamieszczony przy programie po-
pisu publ. uczniów szkoły XX. Pijarów w Piotrkowie
r. 1830. Warszawa 4-to, str. 37—38)”n.

24 E. RASTAWIECKI, Słownik malarzów polskich tudzież obcych
w Polsce osiadłych lub czasowo w niej przebywających, 1.1,Warszawa 1850, s. 3.

180
 
Annotationen