378
Karol Łopatecki
Niemałą rolę w kształtowaniu opinii odegrały również wspomnienia z podróży Willia-
ma Coxe'a. Co prawda odwiedził on Białystok już osiem lat po śmierci Jana Klemensa
Branickiego, ale został z atencją ugoszczony przez Izabelę Branicką, co przyczyniło się
do bardzo wysokiej opinii o założeniu. Warto podkreślić, że książka zawierająca tę relację
była drukowana w 1784 r., po czym ją kilkakrotnie wznowiono, a w roku 1786 przetłuma-
czono na język francuski44
Powyżej przytoczone wzmianki w poczytnych i opiniotwórczych dziełach ukształto-
wały w świadomości elit europejskich pojęcie „Polskiego Wersalu". Powyższe rozwa-
żania należy jednak uzupełnić o źródło kartograficzne. Wyjątkowe zgoła miejsce
przyporządkowano pałacowi białostockiemu na karcie 10. mapy zatytułowanej Carte
de Pologne autorstwa Giovanniego Antonia Rizzi-Zannoniego45. Autor w całej pracy,
niezależnie od wagi rezydencji, stosuje zwykłe znaki topograficzne zgodne z legendą.
Przy Białymstoku został zrobiony wyjątek: Rizzi-Zannoni umieścił tam niespotykany
w całym dziele symbol założenia pałacowo-ogrodowego, przy którym odnotowano
„Rez[ydencja] Hr[abiego] Bran[ickiego] K[asztelana] K[rakowskiego] H[etmana]
W[ielkiego] K[oronnego]" (il. l)46. Niestety pracę opublikowano dopiero w 1772 r.
w Paryżu, czyli rok po śmierci „najrządniejszego w Polszczę magnata". Uważam, że
wyjątkowość takiej prezentacji odpowiada zaszczytnemu wyrażeniu „Polski Wersal".
Świadome działanie Branickiego, polegające na rozpowszechnieniu rycin przedstawia-
jących jego rezydencję, zakończyło się niepowodzeniem. W latach 1747-1750 udało się
wykonać jedynie cztery widoki ogrodu, dalsze prace przerwały zapewne spory natury
finansowej47.
Szybko mit „Polskiego Wersalu" zaczął żyć niezależnie od zjawiska artystycznego
i kulturalnego. Niewątpliwie do najważniejszych rezydencji Europy pałac w Białymstoku
mógł być zaliczany do końca życia Jana Klemensa Branickiego, czyli przez kolejne dzie-
więtnaście lat począwszy od roku 1752". Oczywiście architektura, wyposażenie wnętrz,
założenia ogrodowe nie utraciły wartości z dnia na dzień, ale o niezwykłym orientalnym
przepychu nie mogło być mowy49. Charakterystyczne są podsumowujące tę sytuację sło-
wa Franciszka Biłgorajskiego: „Białystok nie podnosił się, zaledwie utrzymywał się
44 COXE, Travels..., s. 252-253; id., Travels in Poland, Russia, Sweden, and Denmark, vol. 1, London 1802, s. 217-220;
id., Voyage en Pologne, Russie, Suede, Dannemarc, par P.H. Mallet, Geneve 1786, s. 91-93; Travels in North Europe:
from modern writers, with remarks and observations, London 1822, s. 184-185; NIECIECKI, „Polski Wersal"...,
s. 295-296.
45 Centralny Katalog Zbiorów Kartograficznych w Polsce, z. 5: Wieloarkuszowe mapy topograficzne ziem polskich
1576-1870, cz. 2, red. i oprac. Teresa PAĆKO, Wojciech TRZEBIŃSKI, Wrocław 1982, poz. 18. W szczegółach mapa
ta jest pełna błędów: Białystok leży na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego, źle zaznaczona jest rzeka Biała itp.;
zob. Karol ŁOPATECKI, Wojciech WALCZAK, Wstęp, [w:] Pałac Branickich..., t. I, cz. 1, s. 27-31.
46 Warto podkreślić, że nie mieliśmy do czynienia z upamiętnieniem fundatora lub mecenasa, atlas wyszedł bowiem
staraniem Józefa Aleksandra Jabłonowskiego.
47 OLEŃSKA, Jan Klemens Branicki..., s. 176-178.
48 Uznać należy, że białostockie założenie pałacowo-ogrodowe najwyższy poziom uzyskało już po śmierci Jana Kle-
mensa Branickiego, kiedy to w 1773 r. powstał z inicjatywy Izabeli z Poniatowskich Branickiej apartament zimowy.
Oczywiście trudno było już wówczas mówić o imponującym przepychu, który wiązał się z pełnieniem przez Jana Kle-
mensa Branickiego urzędu hetmana wielkiego koronnego, jednakże do 1774 r. Izabela Branicka utrzymywała jeszcze
prywatny oddział janczarski i frejpocztę; zob. AGAD, Archiwum Roskie, Militaria, pudło 18, nr CXLIX 1/127, CXLIV
1/134, CXLIV 1/135, CXLIV 2/5, CXLIV 2/2, CXLIV 2/3, CXLIV 2/6, CXLIV 2/9, CXLIII 10/30, CXLIII 10/31,
CXLIII 10/32, CXLIII 10/35, CXLIII 10/37, CXLIII 10/38, CXLIII 10/39, CXLIII 10/70; AGAD, Archiwum Branic-
kich z Białegostoku, sygn. 7, s. 7; Karol ŁOPATECKI, Wojciech WALCZAK, The history..., s. 184.
49 ROSTWOROWSKI, op. cit., s. 37.
Karol Łopatecki
Niemałą rolę w kształtowaniu opinii odegrały również wspomnienia z podróży Willia-
ma Coxe'a. Co prawda odwiedził on Białystok już osiem lat po śmierci Jana Klemensa
Branickiego, ale został z atencją ugoszczony przez Izabelę Branicką, co przyczyniło się
do bardzo wysokiej opinii o założeniu. Warto podkreślić, że książka zawierająca tę relację
była drukowana w 1784 r., po czym ją kilkakrotnie wznowiono, a w roku 1786 przetłuma-
czono na język francuski44
Powyżej przytoczone wzmianki w poczytnych i opiniotwórczych dziełach ukształto-
wały w świadomości elit europejskich pojęcie „Polskiego Wersalu". Powyższe rozwa-
żania należy jednak uzupełnić o źródło kartograficzne. Wyjątkowe zgoła miejsce
przyporządkowano pałacowi białostockiemu na karcie 10. mapy zatytułowanej Carte
de Pologne autorstwa Giovanniego Antonia Rizzi-Zannoniego45. Autor w całej pracy,
niezależnie od wagi rezydencji, stosuje zwykłe znaki topograficzne zgodne z legendą.
Przy Białymstoku został zrobiony wyjątek: Rizzi-Zannoni umieścił tam niespotykany
w całym dziele symbol założenia pałacowo-ogrodowego, przy którym odnotowano
„Rez[ydencja] Hr[abiego] Bran[ickiego] K[asztelana] K[rakowskiego] H[etmana]
W[ielkiego] K[oronnego]" (il. l)46. Niestety pracę opublikowano dopiero w 1772 r.
w Paryżu, czyli rok po śmierci „najrządniejszego w Polszczę magnata". Uważam, że
wyjątkowość takiej prezentacji odpowiada zaszczytnemu wyrażeniu „Polski Wersal".
Świadome działanie Branickiego, polegające na rozpowszechnieniu rycin przedstawia-
jących jego rezydencję, zakończyło się niepowodzeniem. W latach 1747-1750 udało się
wykonać jedynie cztery widoki ogrodu, dalsze prace przerwały zapewne spory natury
finansowej47.
Szybko mit „Polskiego Wersalu" zaczął żyć niezależnie od zjawiska artystycznego
i kulturalnego. Niewątpliwie do najważniejszych rezydencji Europy pałac w Białymstoku
mógł być zaliczany do końca życia Jana Klemensa Branickiego, czyli przez kolejne dzie-
więtnaście lat począwszy od roku 1752". Oczywiście architektura, wyposażenie wnętrz,
założenia ogrodowe nie utraciły wartości z dnia na dzień, ale o niezwykłym orientalnym
przepychu nie mogło być mowy49. Charakterystyczne są podsumowujące tę sytuację sło-
wa Franciszka Biłgorajskiego: „Białystok nie podnosił się, zaledwie utrzymywał się
44 COXE, Travels..., s. 252-253; id., Travels in Poland, Russia, Sweden, and Denmark, vol. 1, London 1802, s. 217-220;
id., Voyage en Pologne, Russie, Suede, Dannemarc, par P.H. Mallet, Geneve 1786, s. 91-93; Travels in North Europe:
from modern writers, with remarks and observations, London 1822, s. 184-185; NIECIECKI, „Polski Wersal"...,
s. 295-296.
45 Centralny Katalog Zbiorów Kartograficznych w Polsce, z. 5: Wieloarkuszowe mapy topograficzne ziem polskich
1576-1870, cz. 2, red. i oprac. Teresa PAĆKO, Wojciech TRZEBIŃSKI, Wrocław 1982, poz. 18. W szczegółach mapa
ta jest pełna błędów: Białystok leży na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego, źle zaznaczona jest rzeka Biała itp.;
zob. Karol ŁOPATECKI, Wojciech WALCZAK, Wstęp, [w:] Pałac Branickich..., t. I, cz. 1, s. 27-31.
46 Warto podkreślić, że nie mieliśmy do czynienia z upamiętnieniem fundatora lub mecenasa, atlas wyszedł bowiem
staraniem Józefa Aleksandra Jabłonowskiego.
47 OLEŃSKA, Jan Klemens Branicki..., s. 176-178.
48 Uznać należy, że białostockie założenie pałacowo-ogrodowe najwyższy poziom uzyskało już po śmierci Jana Kle-
mensa Branickiego, kiedy to w 1773 r. powstał z inicjatywy Izabeli z Poniatowskich Branickiej apartament zimowy.
Oczywiście trudno było już wówczas mówić o imponującym przepychu, który wiązał się z pełnieniem przez Jana Kle-
mensa Branickiego urzędu hetmana wielkiego koronnego, jednakże do 1774 r. Izabela Branicka utrzymywała jeszcze
prywatny oddział janczarski i frejpocztę; zob. AGAD, Archiwum Roskie, Militaria, pudło 18, nr CXLIX 1/127, CXLIV
1/134, CXLIV 1/135, CXLIV 2/5, CXLIV 2/2, CXLIV 2/3, CXLIV 2/6, CXLIV 2/9, CXLIII 10/30, CXLIII 10/31,
CXLIII 10/32, CXLIII 10/35, CXLIII 10/37, CXLIII 10/38, CXLIII 10/39, CXLIII 10/70; AGAD, Archiwum Branic-
kich z Białegostoku, sygn. 7, s. 7; Karol ŁOPATECKI, Wojciech WALCZAK, The history..., s. 184.
49 ROSTWOROWSKI, op. cit., s. 37.