wania architektury — na-
grobek Stefana Batorego,
gdzie mocne kolumny, ak-
centujące środkową część
nagrobka, spełniają wyłącz-
nie rolę kompozycyjną, bę-
dąc równocześnie całkowi-
cie pozbawione funkcji
dźwigania czegokolwiek.
Stalle zaś w kaplicy Bato-
rego nie posiadają nawet
schematycznie zaznaczo-
nego belkowania i gzym-
su, któreby oddzielały za-
piecki od półkolistego
szczytu. Traktowanie ar-
chitektury wyłącznie jako
wątku dekoracyjnego i
kompozycyjnego, znajduje ^ Q0źUce. Nagrobek prawdopodobnie
wymowny odpowiednik w któregoś z Ossolińskich.
antynaturalistycznem, de-
koracyjno-komponowanem przedstawieniu postaci ludzkiej, szcze-
gólnie uderzającem w nagrobku Stefana Batorego i flnny Jagiellonki.
Te więc tendencje antynaturalistyczne, i to zarówno w archi-
tekturze, jak i rzeźbie figuralnej, stanowią, mojem zdaniem, naj-
istotniejsze cechy twórczości Gucciego i pod tym kątem należy
dzieła jego przedewszystkiem ujmować. Nieuwzględnienie tych
tendencyj prowadzić musi w konsekwencji na manowce, zwłaszcza
w znalezieniu dlań miejsca w obrębie sztuki włoskiej.
Zgadzając się w zasadzie z tezą autorki o pochodzeniu wło-
skiem sztuki Gucciego, pragnę związków z nią doszukiwać się nie-
tylko we wspólnym zasobie form zdobniczych i stylowego ich cha-
rakteru, co mogłoby być dość jednostronnem i niedostatecznie
przekonywującem. Nie wystarcza również dla udowodnienia florenc-
kiego „ducha” dzieł Gucciego, wskazywanie na związki jego ze
sztuką quattrocenta. Dr Sinkówna podkreśla zresztą, że trudno
jest znaleźć we Florencji wzory dla pomników grobowych tego ar-
tysty. Nienależy ich zresztą par force wyszukiwać. Istotne w da-
nym wypadku jest zagadnienie, czy ogólny charakter twórczości
Gucciego, jego postawa artystyczna, mieści się w ramach współ-
czesnej mu sztuki florenckiej, znajdując skromne chociażby miej-
sce wśród nowych prądów artystycznych i nowego poczucia formy?
137
grobek Stefana Batorego,
gdzie mocne kolumny, ak-
centujące środkową część
nagrobka, spełniają wyłącz-
nie rolę kompozycyjną, bę-
dąc równocześnie całkowi-
cie pozbawione funkcji
dźwigania czegokolwiek.
Stalle zaś w kaplicy Bato-
rego nie posiadają nawet
schematycznie zaznaczo-
nego belkowania i gzym-
su, któreby oddzielały za-
piecki od półkolistego
szczytu. Traktowanie ar-
chitektury wyłącznie jako
wątku dekoracyjnego i
kompozycyjnego, znajduje ^ Q0źUce. Nagrobek prawdopodobnie
wymowny odpowiednik w któregoś z Ossolińskich.
antynaturalistycznem, de-
koracyjno-komponowanem przedstawieniu postaci ludzkiej, szcze-
gólnie uderzającem w nagrobku Stefana Batorego i flnny Jagiellonki.
Te więc tendencje antynaturalistyczne, i to zarówno w archi-
tekturze, jak i rzeźbie figuralnej, stanowią, mojem zdaniem, naj-
istotniejsze cechy twórczości Gucciego i pod tym kątem należy
dzieła jego przedewszystkiem ujmować. Nieuwzględnienie tych
tendencyj prowadzić musi w konsekwencji na manowce, zwłaszcza
w znalezieniu dlań miejsca w obrębie sztuki włoskiej.
Zgadzając się w zasadzie z tezą autorki o pochodzeniu wło-
skiem sztuki Gucciego, pragnę związków z nią doszukiwać się nie-
tylko we wspólnym zasobie form zdobniczych i stylowego ich cha-
rakteru, co mogłoby być dość jednostronnem i niedostatecznie
przekonywującem. Nie wystarcza również dla udowodnienia florenc-
kiego „ducha” dzieł Gucciego, wskazywanie na związki jego ze
sztuką quattrocenta. Dr Sinkówna podkreśla zresztą, że trudno
jest znaleźć we Florencji wzory dla pomników grobowych tego ar-
tysty. Nienależy ich zresztą par force wyszukiwać. Istotne w da-
nym wypadku jest zagadnienie, czy ogólny charakter twórczości
Gucciego, jego postawa artystyczna, mieści się w ramach współ-
czesnej mu sztuki florenckiej, znajdując skromne chociażby miej-
sce wśród nowych prądów artystycznych i nowego poczucia formy?
137