Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 8.1946

DOI Heft:
Nr. 1/2
DOI Artikel:
Zachwatowicz, Jan: Program i zasady konserwacji zabytków
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37711#0056

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
JAN ZACHWATOWICZ

Program i zasady konserwacji zabyików
1. Ustawa o opiece nad zabytkami określa niemal wyczerpująco za-
kres konserwatorstwa. Od najszerszego pojęcia krajobrazu, poprzez wielkie
i małe osiedla, dzielnice, place i budowle cl o poszczególnych przedmiotów
artystycznych i użytkowych włącznie, wszystko może stać się zabytkiem,
podlegającym ochronie i konserwacji. Różnorodność zagadnień i zjawisk
komplikuje jeszcze bardziej wielostronność aspektów, w których rozwią-
zywać trzeba, zadania konserwatorskie. Stoimy bowiem przed ogromną
spuścizną przekazanych nam przez wieki wyników działalności człowieka
w najrozmaitszych dziedzinach i formach, oraz zawartymi w niej najcen-
niejszymi elementami — przejawami kultury. Do kształtowania nowych
wartości kulturalnych niezbędna jest ciągłość, oparta o świadomy stosunek
do przeszłości, o ewolucję form życia, myślenia i odczuwania właściwych
pokoleniom, które stworzyły naród i’'jego historię. Dlatego należy przyjąć
takie zasady, aby tę przeszłość obj-awioną w zabytkach, włączyć do życia,
do budowy kultury narodowej.
Znaczenie zabytków przeszłości dla narodu z drastyczną jaskrawością
uwypukliły doświadczenia lat ostatnich, kiedy Niemcy pragnąc zniszczyć
nas jako naród, burzyli pomniki naszej przeszłości. Bo naród i pomniki
jego kultury to jedno. Z tej politycznej tezy wynikają zasadnicze wnioski,
nie zawsze zgodne z naukowym poglądem.
Nie mogąc zgodzić się na wydarcie nam pomników kultury, będziemy
je rekonstruowali, będziemy je odbudowywali od fundamentów, aby prze-
kazać pokoleniom, jeżeli nie autentyczną, to przynajmniej dokładną formę
tych pomników, żywą w naszej pamięci i dostępną w materiałach.
Zabytki bowiem nie są wyłącznie dokumentami. Niemniej ważny niż
ich statyczny, pomnikowy charakter jest ich siła sugestywna, wyrażająca
się w kilku formach. Najważniejsze będą: oddziaływanie bezpośrednie,
emocjonalne, artystyczne, lub starożytnicze, wynikające ze swoistej zdol-
ności człowieka doznawania, często nieświadomego, wzruszeń z zetknię-
cia z działami przeszłości. Wreszcie oddziaływanie bardzo szerokie i waż-
ne — dydaktyczne, gdy zabytek daje pani możność poznania dziejów mi-
nionych, kiedy na zabytku uczymy się historii narodu.
Dla tych form oddziaływania i dla jego pomnikowego znaczenia nie-
zbędne jest aby zabytek posiadał formę najpełniejszą, rzeczywiście suge-
stywną. Stan obecny naszej spuścizny kulturalnej przeważnie nie odpo-
wiada temu postulatowi. Ogromna większość zabytków, to tylko dalekie
echo tego, czym były one w pełnej swej formy architektonicznej. Nie tylko
ruiny, lecz Ute setki zamków, ratuszy, klasztorów, kamienic jeszcze czyn-
nych, w których biegnie życie, lecz których forma często budzi odrazę.
Mogą one oddziaływać tylko na malarza barwnością plam, lub na roman-
tyka, na ludzi nie wnikających w społeczną funkcję budynku, w którym
trzeba żyć i pracować.
Nam nie wystarcza wiedzieć, że ta wielka rudera za zakratowanymi
oknami, ociekająca brudem, zdeformowana i obudowana — to właśnie za-
mek, lub pałac związany z dziejami kraju, lub miasta, że tam w niedo-
stępnym wnętrzu wielkie, pięknie sklepione sienie i komnaty są podzielone
na drobne celki i że do ubikacji jak na zamku w Sandomierzu, więźniowie
 
Annotationen