Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zakład Architektury Polskiej i Historii Sztuki <Warschau> [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki i Kultury — 8.1946

DOI Heft:
Nr. 1/2
DOI Artikel:
Piwocki, Ksawery: Uwagi o odbudowie zabytków
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.37711#0062

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
K. Piwockl

(2)

54
w latach 1918 — 19393). Dam tu kilka przykładów'. Najcharakterystycz-
niejsza jest tu może historia konserwacji zamków w Trokach i Wilnie.
Pierwszy, który tę pracę rozpoczął, ówczesny konserwator wileński dr Lo-
rentz — starał się chronić jedynie korony odkopanych murów. Następca
jego, autor tego artykułu, odważa się już na wznoszenie na odkopanych
fundamentach zaginionych partyj murów i projektuje podwyższenie
głównej wieży zamku wileńskiego o jedną lub dwie kondygnacje. Ostatni
przed wojną konserwator wileński Kieszkowski śmiało przesklepia odko-
pane przez poprzedników piwnice trockie, a nawet sale pierwszego piętra
i marzy już o pokryciu dachem ruin trockich. Chce zamienić ruinę w za-
bytek żywy.
Równocześnie konserwator lubelski dr Dutkiewicz wraz z prof. Za-
chwatowiczem przywracają dawny wygląd ratusza zamojskiego, a prof.
Szyszko-Bohusz prowadzi — wcale nie wedle zasad rieglowskich — olbrzy-
mią pracę nad restauracją Wawelu. Najdalej poszedł, już przed wojną,
w reakcji przeciw kanonom konserwatorskim Zachwatowicz odbudowu-
jąc i częściowo odtwarzając mury obronne Starej Warszawy. Wojna
ostatnia — jak wspomniałem — doprowadza do ostatecznego przezwycię-
żenia starych tez i ustala w referacie prof. Zachwatowicza nowe, do-
puszczające nawet do odbudowy „z niczego" zupełnie zniszczonych obiek-
tów zabytkowych, np. zamku warszawskiego, katedry św. Jana i innych.
Jakie są źródła tej przemiany postawy naszej wobec zagadnienia
ochrony zabytków? Wyróżniam ich-zasadniczo trzy.
1. Przyczyny emocjonalne. Grały już one dużą rolę przy.
restauracji Wawelu, gdy nie chcieliśmy się pogodzić z myślą, że gród kró-
lewski jest tylko ruiną, którą należałoby w tym stanie petryfikować.
Jeszcze silniej przyczyny emocjonalne występują oczywiście w zagadnie-
niach zniszczonej świetności Warszawy czy Poznania. Odbudowy zamku
królewskiego czy pałacu łazienkowskiego domaga się nietylko uczucie
przywiązania do dawnej sylwety Warszawy, ale i poczucie sprawiedli-
wości wobec straszliwej krzywdy zadanej ręką wroga. Łatwość przyjęcia
przez ogół tez obecnego Konserwatora Generalnego ma niewątpliwie źród-
ło przede wszystkim w sferze emocjonalnej. Stwierdza to m. in. takżte
prof. Walicki4), cytujący piękne słowa Morrisa: „świat tak zubożał, że
potrzebny jest już najmniejszy nawet okruch piękna".
2. Przyczyny socjalne. „Nie jest do pomyślenia... żeby
odbudowywać, oczyszczać i konserwować zabytki tylko poto, aby trwały.
Zarysowuje się istotna sprawa życiowej treści, czy funkcji odrodzonego
zabytku. Udział zabytku w nowym życiu musi być pełny... zabytek jako
obiekt użytkowy musi znaleść właściwe dla siebie przeznaczenie w orga-
niźmie większej całości — w osiedlu czy mieście... A dzieła, które pow-
staną z popiołów będą służyły nowym pokoleniom ku budowie lepszego
jutra", — pisze ostatnio prof. Zachwatowicz5 6). Trudno o wyraźniejsze,
3) Po zniszczeniach ubiegłej wojny powstały już na naszym gruncie podobne do
obecnych zagadnienia. Postanowiono nie tylko konserwować lecz i odbudowywać. „Od-
budowa zabytków architektury1'' Wyd. Tow. Opieki nad Zabytkami Przeszłości. W. 1915
s G i 7, lub „Opieka nad zabytkami i ich konserwacja" Wyd. Ministerstwa Sztuki
i Kultury. W. 1920. s. 20 ii nast,
4) Kiedy po miastach stały ratusze, Skarpa Warszawska 1945
nr. 1 s. 5 i 6,
6) Przeszłość w służbie nowego życia, Skarpa Warszawska 1915
nr. 2, s. 7.
 
Annotationen