Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 35.1973

DOI issue:
Nr. 1
DOI article:
[Rozprawy]
DOI article:
Kossakowska-Szanajca, Zofia: Formizm Augusta Zamoyskiego
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48043#0080

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
ZOFIA KOSSAKOWSKA-SZANAJCA


II. 4. Portret Adolfa Loosa, 1917 Wiedeń, brąz, wys. 24 cm
Własn. P. A. Knize w Wiedniu. (Repr. T. Kaźmierski)


II. 5. Portret p. Lovy, 1918 Wiedeń, gips.

ćhciał się jego kartą z początku roylegitymować, co mu się
oczywiście nie udało. Więc Zamoyskiego już Pan oczekiwać
nie może 12 [...] Na Zamoyskim zawiodłem się, a pokłada-
łem w nim duże nadzieje. Przyrzekł mi napisanie gorącej
broszury — dalszego ciągu i poparcia mojego « Poznań —
ostoją »; matka jego dała mu na druk pieniądze (nazwisko
Augusta hrabiego Zamoyskiego mocno by Poznańskie
poruszyło), zapewnił mnie, że namówi Kwileckich i Cie-
szkowskich, Żółtowskich i Czarneckich do przystąpienia
do Ostoi i « Zdroju », i to wszystko z całą pewnością, a tym-
czasem Rita Sacchetto zniweczyła wszystkie te piękne
plany”1*.
Zamoyski został wysiedlony z Niemiec, do czego
przyczyniła się podobno jego ustosunkowana rodzina
zgorszona skandalem. Wackerle bezskutecznie próbował
interweniować, a tymczasem Zamoyski zbiegł z aresztu
w Salzburgu, by w Wiedniu spotkać się z Ritą Sacchetto
i potajemnie wziąć z nią ślub.
Był to jednak dopiero początek całej serii skandalów,
które sprawiły, że rodzina wyrzekła się go zupełnie a on
sam stał się sławny w kraju zanim w końcu zjechał do
Poznania z nowopoślubioną żoną.

Nie był więc Zamoyski obecny w Poznaniu, gdy
gospodarz wystawy Buntu rzeźbiarz Władysław Marcin-
kowski zażądał usunięcia pięciu eksponowanych dzieł
(w tym cztery Zamoyskiego) motywując zakaz ich nie-
przyzwoitością, nie licującą z szacownością murów To-
warzystwa Sztuk Pięknych w Poznaniu14. Wystawę
otwarto więc jak wiadomo w innym, niezależnym lokalu
przy ul. Berlińskiej (Gwarnej), prasa trzęsła się z obu-
rzenia a Jerzy Hulewicz w „Zdroju” wydrukował żarliwą
obronę sprawcy owego skandalu.
,, Jakież to dzieła, które tak dotkliwie podrażniły wstydli-
wość gospodarza salonu i jego towarzyszów? Otóż przede
wszystkim cztery dzieła Augusta Zamoyskiego. Zwracamy
uwagę, że jedno z nich, to rzeźba identyczna z okładką
wykonaną przez Zamoyskiego dla pisma naszego, którą
przyozdobić możemy trzeci tom « Zdroju ». Drugim winnym
był Stefan Szmaj [...] Największym wszakże zbrodniarzem,
głównym sprawcą moralnej afery w salonie poznańskim
jest August Zamoyski.
W poznańskim « Buncie » znalazł artysta ten środowisko
odpowiednie i zajął od razu, kto wie czy nie dominujące
stanowisko.

12 Tamże, nr 1179, s. 41.

72

13 Tamże, nr 1180, 3. 46 z dnia 6 marca 1918 r.
1< „Zdrój” R. 2,1918, t. III, z. 1, s. 29.
 
Annotationen