Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Czerni, Krystyna
Rezerwat sztuki: tropami artystów polskich XX wieku — Kraków, 2000

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.42191#0008

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Wstęp

cone polskim artystom współczesnym - bardzo różnym, bo podobają mi
się bardzo różne rzeczy: tradycyjne malarstwo obok instalacji, rzeźba obok
fotografii, plakat albo happening. Wygląda to może na niekonsekwencję
i gust cokolwiek eklektyczny, chociaż kryterium było w gruncie rzeczy
proste: dzieło musi budzić moje emocje. Jeśli sztuka stawia mi jakieś py-
tania, daje do myślenia, niepokoi - albo zachwyca - staram się na te pyta-
nia odpowiedzieć, rozwikłać, jak detektyw, ukrytą w dziele zagadkę. W cza-
sie „czynności dochodzeniowych” prowadzę rozpoznanie, szukam po-
mocy - stąd dużo tu cytatów, konfrontacji z opinią innych. Decydujący
jest jednak pierwszy moment: wzruszenie. Dopiero potem przychodzi
refleksja i ciekawość: dlaczego właściwie to zrobiło na mnie takie wra-
żenie? Kolejność jest zawsze taka: najpierw ufam intuicji, później szu-
kam motywów dla jej potwierdzenia. I dowiaduję się nierzadko zaskaku-
jących rzeczy... Stąd w moim zbiorze, obok uznanych sław i klasyków,
znalazły się portrety twórców mniej znanych, kameralnych. Są też - nie-
stety - Wielcy Nieobecni. Zawsze marzyłam, zęby napisać na przykład
o Jerzym Panku czy Tadeuszu Brzozowskim, o Władysławie Hasiorze
i Teresie Pągowskiej, Zbigniewie Warpechowskim i Zofii Kulik, Barba-
rze Falender, Annie Sobol-Wejman. I o tylu, tylu innych. Ten zbiór na-
prawdę mógłby wyglądać inaczej, gdyby nie to, że każdą książkę trzeba
kiedyś skończyć. Fakt, ze w przyszłości będę miała o kim pisać, jest dla
mnie źródłem wielkiej radości.
Wśród nieobecnych są też nazwiska - znane i nagradzane - o których
pisać me mam ochoty; artyści, którym nie dowierzam. Opowiadam się
za prawem każdego - także krytyka - do subiektywnego gustu, do me
ulegania presjom rankingów i instytucjonalnych wyroczni. Sztuka me
zawsze jest Twórczością, czymś naprawdę kreatywnym i twórczym - cza-
sem bywa tylko hałaśliwym, „sztucznym” taktem medialnym. To za mało,
by poświęcić jej czas i uwagę. Prawdziwym wartościom i wzruszeniom
nie musi towarzyszyć rozgłos. Dlatego warto rozglądać się uważnie -1 od-
ważnie -w poszukiwaniu Niespodzianek, jakie kryją się nierzadko z dala
od autostrady oficjalnego życia artystycznego...
Zastanawiając się nad układem zebranych tu tekstów-według kolej-
ności ich pisania? w porządku alfabetycznym? - wybrałam chronologię
według dat urodzin artystów. To pozwala, choć w przybliżeniu, odtwo-
rzyć ewolucję pewnych zjawisk, pokazać uwikłanie polskiej sztuki w hi-
storię. Ucieszyłam się bardzo, gdy okazało się, ze na czele mojej listy -

6
 
Annotationen