Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Czerni, Krystyna
Rezerwat sztuki: tropami artystów polskich XX wieku — Kraków, 2000

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.42191#0095

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
pracowni. Zza stołu pokrytego stosami tubek, naczyń, wśród rozwieszo-
nych sznurów, rozstawionych drabin, spiętrzonych gazet - spogląda na
nas bacznie przygarbiony, siwowłosy mężczyzna o mocno zarysowanej
szczęce i wyrazistej twarzy przypominającej nieco Kantora, trochę Schulza,
może Kołakowskiego... Jego przenikliwy wzrok towarzyszy nam przez
cały czas oglądania ekspozycji, nie możemy - choćbyśmy bardzo chcieli
- odbierać tej sztuki samodzielnie, bez świadomości, kim był jej autor.
Podobno twórczość powinna bronić się sama. Być może, ale tutaj nie
warto i chyba po prostu me trzeba rozdzielać sztuki od osoby, skoro po-
darowane nam zostały tak właśnie, razem.
Żyjąc poza salonem i obiegiem wystawienni-
czym, Dziędziora pozostawał dla warszawskiego
środowiska sumieniem i autorytetem. Wobec twór-
czości, także własnej, przyjął postawę bezwzględnej
bezkompromisowości. W opu-
blikowanych po śmierci zapi-
skach wciąż przewija się temat
etyki zawodowej, godności arty-
sty i utraconego prestiżu malar-
stwa. Dziędziora miał alergię na
wszelkie przejawy fałszu i konfor-
mizmu w sztuce. Podobno wła-
śnie to uczulenie jest głównym
wyróżnikiem „postawy arsenało-
wej”, zrodzonej z buntu przeciw-
ko lakiermctwu i mizdrzeniu się
oficjalnej sztuki wobec ideologii
i publiczności.
Poddając swoją twórczość
morderczej samokontroli, tro-
piąc w mej najdrobniejsze prze-
jawy pozorów i niekonsekwen-
cji - Dziędziora tępił w sobie
wszelkie estetyzujące ciągoty,
choć przecież jego wyrafinowane gwasze zdradzają niecodzienny talent
kolorysty, a monochromatyczne rysunki węglem i ołówkiem zaskakują
bogactwem użytych efektów. W hierarchii „etyki arsenałowej” czysty,

o


Jan Dziędziora
(1926 Kraków -
1987 Warszawa),
malarz, pedagog,
studiował w kra-
kowskiej ASP u Zy-
gmunta Radnickiego i w Warszawie u Alek-
sandra Rafatowskiego. Jeden z organizatorów
i uczestników słynnej wystawy w warszawskim
Arsenale w 1955, do końca życia pozostał wier-
ny postawie „arsenałowej”, oznaczającej wal-
kę z płytkim estetyzmem i wierność tematyce
egzystencjalnej. Uczestnik Ruchu Kultury Nie-
zależnej w latach osiemdziesiątych, autorytet
moralny środowiska artystycznego - pod ko-
niec życia został wykładowcą warszawskiej ASP.
Autor wybitnych studiów rysunkowych i cykli
ekspresyjnych obrazów o bogatej fakturze
i subtelnym kolorze. Nad obrazami pracował
przez lata, unikając wystaw i uporczywie dą-
żąc do absolutnej prawdy wyrazu.

93
 
Annotationen