Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Zubrzycki, Jan S.
Wit Stwosz w Norymberdze: (dopełnienia książki: "Arcydzieła Wita Stwosza") — Lwów, 1933

DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.13467#0180

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
174

27.

Grobowiec Św. Sebalda w Norymberdze,

Uczony niemiecki Heideloff posiadał pergamin, na któ-
rym był rysunek ze znakiem bardzo podobnym do znaku
Stwoszowego, chociaż cokolwiek zmienionym, może skutkiem
zatarcia kresek niektórych przez stólecia.

W dziele „Ornamentik" z r. 1848 okazał ten badacz na
wielu tablicach zeszytu VIgo szczegóły, przedstawiające zdo-
bnictwo grobowca Śgo Sebalda. Pergamin wysoki na 1'70,
szeroki 1"45 m. pochodzi z r. 1488. Heideloff stanowczo, bez
wątpliwości najmniejszych, przypisał zaraz pomysł cały Stwo-
szowi, bo istotnie nie mógł go komu innemu przyznać. Nie
było wówczas w wieku XV. nikogo w Norymberdze, ktoby
mógł zdobyć się na utwór tej miary.

Ażeby lepiej sprawę zrozumieć, trzeba najpierw wie-
dzieć, iż niemcy powołali Stwosza z Krakowa do Norym-
bergji w tym czasie, kiedy mistrz pracował w Krakowie nad
ołtarzem Marjackim. Wyjazd Stwosza wtedy oznacza chyba
niezawodnie sprawy bardzo pilne, a konieczne. Najpewniej
chodziło o pomysł na grobowiec Śgo Sebalda. Gdy Stwosz
przybył raz najpierwszy w r. 1486 do grodu nad Biegnicą
(Pegnitz), musiał otrzymać zlecenie i zamówienie, bo zaraz
w r. 1488 przedłożył rysunki, a nawet modele, swego czasu
bardzo głośne, modele wyrzeźbione z drzewa, celem przy-
gotowania dzieła do odlewu.

Otóż pergamin Heideloffa wyobrażał rysunki Stwosza,
na grób Śgo Sebalda.

Na tablicy 3ciej zeszytu VI „Ornamentik" widzimy stopę
grobowca, najniższą, która jest spokrewniona bardzo ze stopą
pod słupami grobowca Kaźmirza Jagiellończyka. Znamieniem
jej utwór kształtowy, złożony w rzucie poziomym z dwóch
czwartaków. Jednolitość pomysłu jest uderzająca, zwłaszcza,
że wieża Marjacka w Krakowie, w zwieńczeniu chełmu wy-
chodzi także z układu dwóch czwartaków w kole, ściśle
wedle rysunku podanego wyżej w dziele niniejszem na str. 53,
jako rysunek 17. Omówiliśmy rzecz zwieńczenia tego w „Pol-
skiem Budownictwie Drewnianem" (rys. 228 str. 153), oraz
w „Cieślictwie Polskiem" (rys. 162 str. 116). Osobliwość ta,
że krawędzie obydwóch czwartaków wpadają w osie główne
 
Annotationen