Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 19.1957

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Ryszkiewicz, Andrzej: Z twórczości Franciszka Smuglewicza i jego kręgu: (portrety zbiorowe)
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41525#0026

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDRZEJ RYSZKIEWICZ


II. 7. J. Peszka, Rodzina Borchów. Wł. łcs. Waleriana Meysztowicza w Rzymie. (Fot. ze zb. M. N.)

Peszki również obracają się wokół uniwersyteckiej
szkoły Sztuk Pięknych. Ale do objęcia funkcji pedago-
gicznych nie dochodzi, choć pono — jak sam o tym
wspomina — Komisja Edukacyjna Litewska propono-
wała mu .stanowisko adiunkta przy nowoobsadzonej
przez Smuglewicza katedrze 5fl. Artysta przenosi się te-
raz do Moskwy, gdzie spędza ;2 lata u boku brata, su-
periora przy katolickim kościele. Do klientów malarza
należy tu m. in. książę Golicyn. Z czasów tych mamy
szereg pejzaży Peszki 80. W 1800/1801 r. artysta przeby-
wa w Petersburgu, współpracując ze Smuglewiczem
przy pamiętnej, niefortunnej dekoracji pałacu Michaj-
łowskiego. Lata 1802—18(W18Ó7 to prawdziwe Wander-
jahre naszego portrecisty. Niespokojny duch prowadzi
go po trasie między Mohylowem (na Białorusi) a In-
58 Curriculum vitae Józefa Peszki, rękopis Bibl. Jagiell.
nr 5396, s. 69.
60 Opieram się w części życiorysowej na łaskawie mi uży-
czonym opracowaniu monograficznym artysty pióra J. Kąko-
lewskiej. Streszczenie pracy druk. Biuletyn H. S. XVJ (1954),
nr 1, s. 135—145. Tu m. In. reprodukcje prac pejzażowych ma-
larza.

flantami, wciąż z miejsca na miejsce, od dworu do
dworu. „Zieliński, uczeń jego, który z nim podróżował
po Litwie i Rosji, opowiadał, że wszędzie napotykali
magnesy, które osobę jego i wory pełne talarów przy-
ciągały [...]. Wszędzie był poważany i upragniony" —
wspomni sędziwy uczeń Peszki Wojciech Korneli Statt-
ler81. Świadectwa współczesnych przekazują nam obraz
Peszki jako człowieka urodziwego i pełnego osobistego
czaru. Nigdzie jednak miejsca zagrzać nie umiał. Do
Wilna wraca w 1807 r., tuż po śmierci Smuglewicza.
I tym jednak razem nie uzyskał nominacji na osiero-
coną katedrę, pono niemieckie brzmienie nazwiska82
miało wówczas powstrzymać pozytywną decyzję; rektor
Jan Śniadecki polonizował właśnie skład personelu pe-
dagogicznego uczelni. Myśl o karierze profesorskiej nie
61 Stattler W. K., Przypomnienie starych znajomości, Kło-
sy 1874, s. 295.
62 Klementyna z Tańskich Hofmanowa dopatrywała się
w jego nazwisku brzmienia czeskiego (Rozrywki dla dzieci,
t. VIII (1827) nr 48). Artysta wywodził się ze zdawna osiadłej
i gruntownie spolonizowanej rodziny Peschke, niemieckiej czy
austriackiej proweniencji.

16
 
Annotationen