Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki
— 19.1957
Zitieren dieser Seite
Bitte zitieren Sie diese Seite, indem Sie folgende Adresse (URL)/folgende DOI benutzen:
https://doi.org/10.11588/diglit.41525#0151
DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:Korespondencje - Polemiki
DOI Heft:Nr. 2
DOI Artikel:Rozprawy
DOI Artikel:Jakimowicz, Irena: W kręgu rembrandtowskiej tradycji
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.41525#0151
W KRĘGU REMBRANDTOWSKIEJ TRADYCJI
w litograficznych iluś trać j ach jego ucznia Walentego
Śliwickiego do Julii i Adolfa L. Krupińskiego (War-
szawa 1820); szczególnie wymownie świadczy o tym
Julia pisziąca list nocą przy świetle lampy.
Coraz silniejszej degeneracji' ulegały rembrand-
towskie echa tematyki rodzajowej Norblina w skrom-
nej twórczości artystów wileńskich, którzy za pośred-
nictwem Jana Rustema (il. 421), a chyba i poprzez prze-
bywającego w Wilnie od r. 1830 Śliwickiego, może też
nie bez wpływu dość wówczas znanych i cenionych
obrazów Gotfrieda Schalkena, powtarzali nieskompli-
kowane sceny nocne, często o tematyce żydowskiej.
Mroki nocy, ciemnego wnętrza czy piwnicy rozświet-
lali światłem świecy lub latarki. I tego typu kompo-
zycje znalazły się w popularyzującym twórczość Ru-
stema wydawnictwie „Souvenir pittoresque des pe-
tites ouvrages de J. Rustem. Recueillis et litographies
par son eleve reconnaissant C. Bachmatowicz a Vil-
na“, wykonane w zakładzie litograficznym Józefa
Oziębłowskiego w r. 1837. Wdzięczny uczeń nie omiesz-
kał ozdobić wydawnictwa portretem swego mistrza
pracującego w ciemnym pokoju przy świetle lampy.
W latach 20-tych XIX w. litografował w Wilnie Win-
centy Sławecki sceny żydowskie z latarkami, stosu-
jąc — według zdania krytyków ówczesnych — efekty
rembrandtowskie, a Kanut Rusiecki wystawiał kopie
II. 36. A. Orłowski, Studium portretowe starej kobiety, tusz law., 1803. Kraków,
Muzeum Narodowe.
141
w litograficznych iluś trać j ach jego ucznia Walentego
Śliwickiego do Julii i Adolfa L. Krupińskiego (War-
szawa 1820); szczególnie wymownie świadczy o tym
Julia pisziąca list nocą przy świetle lampy.
Coraz silniejszej degeneracji' ulegały rembrand-
towskie echa tematyki rodzajowej Norblina w skrom-
nej twórczości artystów wileńskich, którzy za pośred-
nictwem Jana Rustema (il. 421), a chyba i poprzez prze-
bywającego w Wilnie od r. 1830 Śliwickiego, może też
nie bez wpływu dość wówczas znanych i cenionych
obrazów Gotfrieda Schalkena, powtarzali nieskompli-
kowane sceny nocne, często o tematyce żydowskiej.
Mroki nocy, ciemnego wnętrza czy piwnicy rozświet-
lali światłem świecy lub latarki. I tego typu kompo-
zycje znalazły się w popularyzującym twórczość Ru-
stema wydawnictwie „Souvenir pittoresque des pe-
tites ouvrages de J. Rustem. Recueillis et litographies
par son eleve reconnaissant C. Bachmatowicz a Vil-
na“, wykonane w zakładzie litograficznym Józefa
Oziębłowskiego w r. 1837. Wdzięczny uczeń nie omiesz-
kał ozdobić wydawnictwa portretem swego mistrza
pracującego w ciemnym pokoju przy świetle lampy.
W latach 20-tych XIX w. litografował w Wilnie Win-
centy Sławecki sceny żydowskie z latarkami, stosu-
jąc — według zdania krytyków ówczesnych — efekty
rembrandtowskie, a Kanut Rusiecki wystawiał kopie
II. 36. A. Orłowski, Studium portretowe starej kobiety, tusz law., 1803. Kraków,
Muzeum Narodowe.
141