Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 19.1957

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Korespondencje - Polemiki
DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Jakimowicz, Irena: W kręgu rembrandtowskiej tradycji
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41525#0158

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
IRENA JAKIMOWICZ


II. 46. C. K. Norwid, Ecce Homo, rys. piórem, akw.
Państwowe Zb. Sztuki na Wawelu.

Cypriana Kamila Norwida. Już współcześni zauwa-
żali, że Norwid jako grafik przeszedł dwie wielkie
szkoły — Diirera i Rembrandta 77. Wprawdzie sam poe-
ta uważał tylko Fidiasza, Fra Angelika i Rafaela za
tych, którzy „bytli w zupełnej jedności całych i zdro-
wych artyzmu sił", Rembrandta stawiając wśród arty-
stów drugiej kategorii78. Rembrandtowi jednak właś-
nie kazał wieść dyskurs z Fidiaszem o najbardziej
palących sprawach sztuki współczesnej — o realiz-
mie i idealizmie 79.
Zachowało się kilka rysunkowych notatek Norwida
z obrazów Rembrandta 80 i interesujący rysunek „Ecce
Homo“, będący swobodną parafrazą londyńskiego obra-
zu (ii. 46); świadczą one o bezpośrednich zaintereso-
"7 L’Artiste 1868, luty, wg wykazu bibliograficznego w wyd.:
Pamięci Cypriana Norwida, Muzeum Narodowe w Warszawie
1946, s. 104.
"8 List C. Norwida do J. B. Zaleskiego z dn. 29.VII.1871,
Listy, t. II. 253.
"9 List C. Norwida do Władysława Czartoryskiego, luty
1872, Listy, 262.

waniach dziełami wielkiego malarza. Gatunkiem prze-
żyć wewnętrznych i problematyką formy tkwią w at-
mosferze rembrandtowskiej iryciny: „Rozmowa zmar-
łych", „Wskrzeszenie Łazarza“, „Syibilla", „Pytia",
„Więzień". Dramatycznym gestem przedstawia Nor-
wid biblijną opowieść o „Kobiecie cihenanejskiej" 81,
skupionym światłem podkreśla zadumę iście rem-
brandtowskiego „Fausta", przygarbionego nad księ-
gami w swej skromnej izdebce (il. 4i7). Co jest naj-
bardziej uderzające, to fakt, że głęboki myśliciel
i człowiek znający rozmiary cierpienia, odczuł prze-
de wszystkim późne dzieła Rembrandta z ich prawdą
o ludzkim bólu. One to właśnie uczyły go wyrażać dra-
matyczne treści ekspresyjną formą, w której kon-
80 W Zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie znajduje
się rysunek dłoni oznaczony „Rembrandta", prawdopodobnie
z „Portretu starego żyda” z prywatnych zbiorów londyńskich
(Bredius, jw., nr 267) oraz dwa szkice wnętrz z r. 1855 ozna-
czone „u Rembrandta”, rysowane prawdopodobnie z obrazu,
uchodzącego wówczas za dzieło Rembrandta, dziś nie dające
się zidentyfikować z żadnym z przypisywanych mu obrazów.
81 Rys. kredką lawowany, M. N. W., Rys. Pol. 1170.

148
 
Annotationen