JEDENAŚCIE OBRAZÓW Z NIEZNANEJ GALERII SUŁKOWSKICH W RYDZYNIE
II. 4. Diego Velasques (?), Miody mnich.
Wł. prywatna, zaginiony w r. 1944.
(Fot. B. Marconi)
Dr Preibisz stwierdził, że nie znalazł katalogu obra-
zów z Rydzyny. Istniały trzy inwentarze zamku (z lat
1748, 1762 i 1778) z opi sami pokojów; „obrazy, bez
podania nazw artystów, wyszczególnione były poza
portretami tylko ogólnikowo41. Co się mieściło w zbu-
dowanym w r. 1783 przez Augusta Sułkowskiego (zm.
1786) teatrze, do którego przytykało muzeum, nie moż-
na było stwierdzić. Na skutek załamania finansowego
po śmierci Antoniego Sulikowskiego w r. 1796, w listo-
padzie i grudniu 1798 r. odbyła się licytacja wszystkich
ruchomości nie objętych węzłem ordynackim. Sprze-
dano bibliotekę zamkową, posągi z parku: „Jest więc
prawdopodobne, że i obrazy zostały wówczas sprze-
dane". Inwentarzy sprzedawanych obiektów nie było.
Według informacji dr Preibisza, w chwili śmierci
ostatniego ordynata Antoniego (zm. 1909) niewiele
obrazów było w zamku. Spadkobierczynią była jego
druga żona Józefa ur. Schmidt z Monachium. Według
ustnej tradycji wyprzedała ona wszystkie ruchomości
zamkowe. Obrazy rzekomo zakupił jakiś handlarz
z Berlina, m. in. portret Białej Damy oraz kolekcję
obrazów malowanych na blasze a przedstawiających
popiersia królów polskich, wymienionych w inwen-
tarzach z r. 1748. W r. 1924 Fundacja Sułkowskich
przejęła zamek bez ruchomości.
Dr Preibisz uważał, że jako zbieracze. wchodzą
w rachubę tylko Aleksander Józef Sułkowski (1695—
1762) i syn jego August (1729—1780).
Mgr Benedykt Tyszkiewicz, kustosz Muzeum Naro-
dowego w Warszawie, udzielił mi w lutym 1951 r. na-
stępującej cennej wiadomości, dotyczącej obrazów
z galerii Sułkowskich:
„Henryk Potocki, wraz z Augustem Sułkowskim
i Antonim Wodzickim 3 4 * *, spadkobierca Rydzyny po
Monogram na odwrociu zdublowanego holender-
skiego obrazu „Martwa natura11 (poz. 5) udało się od-
kryć dopiero po zastosowaniu radioskopii'. Na ekranie
wystąpił wyraźnie znak „AS 458“, niewątpliwie na-
malowany bielą ołowiową, sądząc po silnej absorbcji
promieni rentgena. Został on przerysowany z ekranu
i skopiowany na odpowiednim miejscu dublującego
płótna.
W 1949 r., mając już materiały dotyczące pierw-
szych dziesięciu obrazów (ostatni, poz. 11, odnalazłem
we wrześniu 1956 w Ermitażu, w czasie przejmowania
dzieł sztuki zabezpieczonych przez Armię Radziecką),
rozpocząłem zbieranie danych o galerii Sułkowskich
w Rydzynie3. Dr J. Baumgart poinformował mnie, iż
miał w ręku w Archiwum Głównym fascykuł (dziś
spalony), bodaj z 1799 r.„ w którym były notatki o obra-
zach. Osobnego inwentarza obrazów sobie nie przypo-
minał, choć były spisy sreber, porcelany, garderoby itp.
3 Prof. St. Kozakiewiczowi zawdzięczam dane o rodzinie
Sułkowskich; dr J. Orańskiej —• stwierdzenie braku obrazów
rydzyńsklch w Kórniku; najcenniejsze informacje zawdzię-
czam dr J. Baumgartowi, który przed wojną zbierał materiały
do pracy o Sułkowskich i uporządkował archiwum Sułkow-
skich w zbiorach Poznańskiego Tow. Przyj. Nauk (spalone),
rezultaty pracy publikowane w: Roczniki Historyczne XV
(1939), s. 116—147; oraz dr L. Preibiszowi, generalnemu za-
rządcy Fundacji Sułkowskich, dobrze znającemu archiwa.
4 Dr L. Preibisz nie stwierdza, że Józefa z Schmidtów
Sułkowska była jedyną spadkobierczynią ostatniego ordynata —
Antoniego.
II. 5. Malarz holenderski (?) XVII w., W skrzeszenie
Łazarza, wg rysunku Rembrandta, po 1630. Wł. pry-
watna, zaginiony w r. 1944. (Fot. B. Marconi)
171
II. 4. Diego Velasques (?), Miody mnich.
Wł. prywatna, zaginiony w r. 1944.
(Fot. B. Marconi)
Dr Preibisz stwierdził, że nie znalazł katalogu obra-
zów z Rydzyny. Istniały trzy inwentarze zamku (z lat
1748, 1762 i 1778) z opi sami pokojów; „obrazy, bez
podania nazw artystów, wyszczególnione były poza
portretami tylko ogólnikowo41. Co się mieściło w zbu-
dowanym w r. 1783 przez Augusta Sułkowskiego (zm.
1786) teatrze, do którego przytykało muzeum, nie moż-
na było stwierdzić. Na skutek załamania finansowego
po śmierci Antoniego Sulikowskiego w r. 1796, w listo-
padzie i grudniu 1798 r. odbyła się licytacja wszystkich
ruchomości nie objętych węzłem ordynackim. Sprze-
dano bibliotekę zamkową, posągi z parku: „Jest więc
prawdopodobne, że i obrazy zostały wówczas sprze-
dane". Inwentarzy sprzedawanych obiektów nie było.
Według informacji dr Preibisza, w chwili śmierci
ostatniego ordynata Antoniego (zm. 1909) niewiele
obrazów było w zamku. Spadkobierczynią była jego
druga żona Józefa ur. Schmidt z Monachium. Według
ustnej tradycji wyprzedała ona wszystkie ruchomości
zamkowe. Obrazy rzekomo zakupił jakiś handlarz
z Berlina, m. in. portret Białej Damy oraz kolekcję
obrazów malowanych na blasze a przedstawiających
popiersia królów polskich, wymienionych w inwen-
tarzach z r. 1748. W r. 1924 Fundacja Sułkowskich
przejęła zamek bez ruchomości.
Dr Preibisz uważał, że jako zbieracze. wchodzą
w rachubę tylko Aleksander Józef Sułkowski (1695—
1762) i syn jego August (1729—1780).
Mgr Benedykt Tyszkiewicz, kustosz Muzeum Naro-
dowego w Warszawie, udzielił mi w lutym 1951 r. na-
stępującej cennej wiadomości, dotyczącej obrazów
z galerii Sułkowskich:
„Henryk Potocki, wraz z Augustem Sułkowskim
i Antonim Wodzickim 3 4 * *, spadkobierca Rydzyny po
Monogram na odwrociu zdublowanego holender-
skiego obrazu „Martwa natura11 (poz. 5) udało się od-
kryć dopiero po zastosowaniu radioskopii'. Na ekranie
wystąpił wyraźnie znak „AS 458“, niewątpliwie na-
malowany bielą ołowiową, sądząc po silnej absorbcji
promieni rentgena. Został on przerysowany z ekranu
i skopiowany na odpowiednim miejscu dublującego
płótna.
W 1949 r., mając już materiały dotyczące pierw-
szych dziesięciu obrazów (ostatni, poz. 11, odnalazłem
we wrześniu 1956 w Ermitażu, w czasie przejmowania
dzieł sztuki zabezpieczonych przez Armię Radziecką),
rozpocząłem zbieranie danych o galerii Sułkowskich
w Rydzynie3. Dr J. Baumgart poinformował mnie, iż
miał w ręku w Archiwum Głównym fascykuł (dziś
spalony), bodaj z 1799 r.„ w którym były notatki o obra-
zach. Osobnego inwentarza obrazów sobie nie przypo-
minał, choć były spisy sreber, porcelany, garderoby itp.
3 Prof. St. Kozakiewiczowi zawdzięczam dane o rodzinie
Sułkowskich; dr J. Orańskiej —• stwierdzenie braku obrazów
rydzyńsklch w Kórniku; najcenniejsze informacje zawdzię-
czam dr J. Baumgartowi, który przed wojną zbierał materiały
do pracy o Sułkowskich i uporządkował archiwum Sułkow-
skich w zbiorach Poznańskiego Tow. Przyj. Nauk (spalone),
rezultaty pracy publikowane w: Roczniki Historyczne XV
(1939), s. 116—147; oraz dr L. Preibiszowi, generalnemu za-
rządcy Fundacji Sułkowskich, dobrze znającemu archiwa.
4 Dr L. Preibisz nie stwierdza, że Józefa z Schmidtów
Sułkowska była jedyną spadkobierczynią ostatniego ordynata —
Antoniego.
II. 5. Malarz holenderski (?) XVII w., W skrzeszenie
Łazarza, wg rysunku Rembrandta, po 1630. Wł. pry-
watna, zaginiony w r. 1944. (Fot. B. Marconi)
171