POLEMIKI
II. 4. Vittore Carpaccio, Sw. Hieronim
w pracowni. Wenecja, Oratorio degli
Schiaooni.
uwagę. Czy jednak rzeczywiście istnieją podstawy do
przypuszczenia, że „jakieś tego rodzaju włoskie dzie-
ło" było natchnieniem Stosza. Chyba nie, bo właśnie
fresk Ghirlandaja, a np. także cała grupa miniatur
włoskich z drugiej poi. XV w. o zbliżonym temacie
i podobnym ujęciu, jest rezultatem bezpośredniego
oddziaływania sztuki północnej na Włochów. Jak wia-
domo zresztą, nie było to w wieku XV bynajmniej
rzadkie. W szczególności interesujące nas tu dzieło
Ghirlandaja (il. 3), podobnie jak przedstawiająca Pe-
trarkę miniatura Francesca di Antonio del Cherico
(ił. 5) stanowią bezpośrednią trawestację obrazu Jana
van Eycka przedstawiającego św. Hieronima (il. 2),
a znajdującego się obecnie w muzeum w Detroit7.
Wydaje się niewątpliwe, że jest to ten sam obraz,
który zgodnie z inwentarzem z 1492 r. znajdował się
w drugiej poł. XV w. w posiadaniu Medyceuszów
we Florencji.
Nie można przecież zapominać, że malarstwo ni-
derlandzkie od ok. 1430 r. począwszy, przez cały
wiek XV było, obok szkoły włoskiej, głównym
centrum promieniującym, zasięg zaś jego oddziaływa-
nia był nawet większy. „W Anglii, Niemczech, Austrii
7 O związku fresku Ghirlandaja z tym obrazem przypisywa-
nym często do niedawna Petrusowi Christusowi por.: Strumpel
A., Hieronymus im Gehaus, Marburger Jahrbuch fur Kunst-
wissenschaft II (1925—26), s. 198 i n. i 206 i n., która powołuje
się na opinię M. J. Friedlandera; patrz też Friedlander M. J.,
Die Altniederlandische Malerei, t. XIV, Leiden 1937, s. 79. Wspo-
mina o tej zależności Panofsky E., Early Netherlandish Painting,
Cambridge, Mass. 1953, s. 1 i n. oraz tenże, A Letter to Saint
Jerome: A Notę on the Relationship between Petrus Christus
and Jan ran Eyck, w: Studies in Art and Literaturę for Belle
da Costa Greene, Princeton 1954, s. 102 i n. W tymże artykule
literatura dotycząca dzieł powstałych pod wpływem obrazu.
Ostatnio — po oczyszczeniu dokonanym w 1956 r. — obraz omó-
wiony został i określony definitywnie jako dzieło Jana van
pośredni lub bezpośredni wpływ wielkich artystów ni-
derlandzkich panował wszechwładnie na przestrzeni
dwóch lub trzech kolejnych generacji; we Francji, na
półwyspie Iberyjskim i takich terenach pogranicznych
jak południowy Tyrol rywalizowało z tym wpływem
oddziałvwanie włoskiego ąuattrocenta, które nie zdo-
łało go jednak nigdy zaćmić; samo zaś włoskie qua-
trocento pozostawało pod silnym wrażeniem odręb-
oznacza to oczywiście, że należy przerzucić się w drugą
ostateczność i twierdzić, że płyta Stosza ma bezpo-
średnio, coś wspólnego z awangardowym malarstwem
niderlandzkim XV wieku.
Sam typ przedstawienia rzadki jest wprawdzie
wśród epitafiów, ale częsty wśród tak zwanych „por-
tretów autorskich" w malarstwie miniaturowym, a tak-
że w ikonografii św. Hieronima w pracowni9 i to za-
równo w malarstwie, tablicowym, jak w miniaturach
i grafice; nie trzeba więc bynajmniej szukać mniej
czy bardziej bezpośredniego wzoru dla Stosza w takim
dziele jak obraz Ghirlandaja czy van Eycka. Trzeba
nawet z naciskiem podkreślić, że — jakikolwiek był-
by pierwowzór — cechy stylistyczne płyty Kallima-
cha nie wiązią jej, lecz odróżniają od kierunku rozwo-
Eycka w artykule Richardsona E. A., The Detroit-St. Jerome’ by
Jan ran Eyck, The Art Quarterly XIX (1956), s. 227—234, tamże
pełna literatura. O zapożyczeniach miniaturzystów włoskich od
van Eycka patrz Weiss R., Some ran Eyckian llluminations
from Italy, Journal of the Warburg and Courtauld Institutes
XVIII (1955), s. 319—321; miniatura z Petrarką na il. 64 c.
Dwie inne miniatury uważa Weiss za repliki innego, zaginio-
nego św. Hieronima van Eycka, który stanowił skrzydło tryp-
tyku będącego w posiadaniu Alfonsa V Aragońskiego. Ostatnio
o związkach van Eycka z Włochami: Meiss M., Jan ran Eyck
and the Italian Renaissance, w: Venezia e 1’Europa, Venezia
1956, s. 58—69.
8 Panofsky E., Early Netherlandish Painting, s. 1.
9 Striimpel A., jw.
180
II. 4. Vittore Carpaccio, Sw. Hieronim
w pracowni. Wenecja, Oratorio degli
Schiaooni.
uwagę. Czy jednak rzeczywiście istnieją podstawy do
przypuszczenia, że „jakieś tego rodzaju włoskie dzie-
ło" było natchnieniem Stosza. Chyba nie, bo właśnie
fresk Ghirlandaja, a np. także cała grupa miniatur
włoskich z drugiej poi. XV w. o zbliżonym temacie
i podobnym ujęciu, jest rezultatem bezpośredniego
oddziaływania sztuki północnej na Włochów. Jak wia-
domo zresztą, nie było to w wieku XV bynajmniej
rzadkie. W szczególności interesujące nas tu dzieło
Ghirlandaja (il. 3), podobnie jak przedstawiająca Pe-
trarkę miniatura Francesca di Antonio del Cherico
(ił. 5) stanowią bezpośrednią trawestację obrazu Jana
van Eycka przedstawiającego św. Hieronima (il. 2),
a znajdującego się obecnie w muzeum w Detroit7.
Wydaje się niewątpliwe, że jest to ten sam obraz,
który zgodnie z inwentarzem z 1492 r. znajdował się
w drugiej poł. XV w. w posiadaniu Medyceuszów
we Florencji.
Nie można przecież zapominać, że malarstwo ni-
derlandzkie od ok. 1430 r. począwszy, przez cały
wiek XV było, obok szkoły włoskiej, głównym
centrum promieniującym, zasięg zaś jego oddziaływa-
nia był nawet większy. „W Anglii, Niemczech, Austrii
7 O związku fresku Ghirlandaja z tym obrazem przypisywa-
nym często do niedawna Petrusowi Christusowi por.: Strumpel
A., Hieronymus im Gehaus, Marburger Jahrbuch fur Kunst-
wissenschaft II (1925—26), s. 198 i n. i 206 i n., która powołuje
się na opinię M. J. Friedlandera; patrz też Friedlander M. J.,
Die Altniederlandische Malerei, t. XIV, Leiden 1937, s. 79. Wspo-
mina o tej zależności Panofsky E., Early Netherlandish Painting,
Cambridge, Mass. 1953, s. 1 i n. oraz tenże, A Letter to Saint
Jerome: A Notę on the Relationship between Petrus Christus
and Jan ran Eyck, w: Studies in Art and Literaturę for Belle
da Costa Greene, Princeton 1954, s. 102 i n. W tymże artykule
literatura dotycząca dzieł powstałych pod wpływem obrazu.
Ostatnio — po oczyszczeniu dokonanym w 1956 r. — obraz omó-
wiony został i określony definitywnie jako dzieło Jana van
pośredni lub bezpośredni wpływ wielkich artystów ni-
derlandzkich panował wszechwładnie na przestrzeni
dwóch lub trzech kolejnych generacji; we Francji, na
półwyspie Iberyjskim i takich terenach pogranicznych
jak południowy Tyrol rywalizowało z tym wpływem
oddziałvwanie włoskiego ąuattrocenta, które nie zdo-
łało go jednak nigdy zaćmić; samo zaś włoskie qua-
trocento pozostawało pod silnym wrażeniem odręb-
oznacza to oczywiście, że należy przerzucić się w drugą
ostateczność i twierdzić, że płyta Stosza ma bezpo-
średnio, coś wspólnego z awangardowym malarstwem
niderlandzkim XV wieku.
Sam typ przedstawienia rzadki jest wprawdzie
wśród epitafiów, ale częsty wśród tak zwanych „por-
tretów autorskich" w malarstwie miniaturowym, a tak-
że w ikonografii św. Hieronima w pracowni9 i to za-
równo w malarstwie, tablicowym, jak w miniaturach
i grafice; nie trzeba więc bynajmniej szukać mniej
czy bardziej bezpośredniego wzoru dla Stosza w takim
dziele jak obraz Ghirlandaja czy van Eycka. Trzeba
nawet z naciskiem podkreślić, że — jakikolwiek był-
by pierwowzór — cechy stylistyczne płyty Kallima-
cha nie wiązią jej, lecz odróżniają od kierunku rozwo-
Eycka w artykule Richardsona E. A., The Detroit-St. Jerome’ by
Jan ran Eyck, The Art Quarterly XIX (1956), s. 227—234, tamże
pełna literatura. O zapożyczeniach miniaturzystów włoskich od
van Eycka patrz Weiss R., Some ran Eyckian llluminations
from Italy, Journal of the Warburg and Courtauld Institutes
XVIII (1955), s. 319—321; miniatura z Petrarką na il. 64 c.
Dwie inne miniatury uważa Weiss za repliki innego, zaginio-
nego św. Hieronima van Eycka, który stanowił skrzydło tryp-
tyku będącego w posiadaniu Alfonsa V Aragońskiego. Ostatnio
o związkach van Eycka z Włochami: Meiss M., Jan ran Eyck
and the Italian Renaissance, w: Venezia e 1’Europa, Venezia
1956, s. 58—69.
8 Panofsky E., Early Netherlandish Painting, s. 1.
9 Striimpel A., jw.
180