FRANCESCO ROSSI I JEGO DZIAŁALNOŚĆ RZEŹBIARSKA W POLSCE
pierwszy następującą notatkę: „Franciszkowi Rossi
skulp-torowi za dwie ćwierci a die 1 Oct. 1651 ad ulti-
mam Marti! a-nni 1652 fl. 300“3. Pozycja ta została
umieszczona po pensjach architektów i rozpoczyna ru-
brykę „Rzemięśnikom“, w której dalej występują ma-
larze. Franciszek Rossi jako „skulptor" bierze stale
pensję dworską przez cały rok 1652 i pierwszy kwar-
tał 1653 (na tej dacie urywają się rachunki), przy
czym już po półrocznym pobycie na dworze pensję
podniesiono mu do 300 złotych kwartalnie, czyli -miał
takie same pobory, jak pierwszy architekt królew-
ski, Tito Livio Burratini.
Ponieważ: 1) poza Ross-im nie figuruje w tym cza-
sie na dworze żaden inny rzeźbiarz, 2) zaangażowa-
nie Rossiego na służbę dworską zbiega się w czasie
z wykonaniem w Gdańsku popiersi królewskich,
3) Rossi, jak zobaczymy, wykonywał rzeźby portreto-
we i w Rzymie i w Polsce — można przyjąć z całą
pewnością, iż nie kto inny, tylko ów „Franciszek Rossi
skulptor“ był twórcą kamiennych popiersi królew-
skich, znajdujących się dzisiaj w Drottningholmie.
Cóż o nim dotąd wiadomo?
Francesco Rossi, a właściwie Giovanni Francesco
de’ Rossi o przezwisku La Vecchietta, średniej klasy
rzeźbiarz rzymski, nie doczekał się dotychczas żadnej
rozprawy monograficznej, jak i większość jego kole-
gów po dłucie, ginących w cieniu wielkich postaci
Berniniego i Algardie-go. Głównym źródłem do pozna-
nia jego twórczości rzeźbiarskiej jest Filippo Titi,
współczesny Rossiemu autor przewodnika po kościo-
łach rzymskich. Jego „Studio di pittura, scoltura ed
architettura nelle chiese di Roma“, po raz pierwszy
ukazało się w roku 16174, a więc jeszcze za życia na-
szego artysty, Praca ta, wydawana później wielokrot-
nie z uzupełnieniami wymienia os-iem rzeźb Rossiego,
porozrzucanych po różnych kościołach Rzymu. Za
Titi-m poszli następni pisarze, jak Nilbby, Angeli, Su-
boff i inni 4. Wszyscy oni powtarzają niemal dosłow-
nie informacje swego poprzednika w odniesieniu do
twórczości Rossiego. Drugim źródłem, służącym do
poznania życiorysu naszego artysty, są zapiski ręko-
piśmienne Akademii św. Łukasza w Rzymie, której
Rossi był ponoć członkiem.
Te dwa główne źródła posłużyły Rudolfowi Witt-
kowerowi do napisania artykułu o Rossim w leksy-
konie Thieme-Beckera5, przy czym jednak autor ten
nie posługiwał się bezpośrednio materiałami archi-
walnymi Akademii śrw„ Łukasza, lecz korzystał z wy-
pisów No-acka. Rozprawa Wittkowera jest podstawo-
wym podsumowaniem twórczości Rossiego, gdyż inne
prace, przezeń pominięte lub później wydane, wspo-
minają tylko marginesowo o naszym artyście na tle
NUOMSS1MT i: fblT.NTISSIM E PRINCIPJ AC DOMIfŁElAMN «llimił:
Marł€,ex Ch.sissima eariteret AN"nąns.<ftŁ\Gc>Nz.w.'vx’ m
oviVNbł::(bi.oMf,n Sn:cir.U.i Gr.ota Regina: etc.ctc rrc
Domin r. wi - « Ci.F.MEN*n.''siMx
Ga n x
II. 6. Wilhelm Hondius, portret Marii Ludwiki na
podstawie malowidła Justa Egmonta.
twórczości Berniniego i Borrominiego, nic istotnego
pod tym względem nie wnosząc. Oczywiście żaden
z zachodnioeuropejskich historyków rzeźby barokowej
nic o pobycie Rossiego w Polsce nie wspomina.
Giovanni Francesco Rossi, występujący z reguły
pod drugim imieniem Francesco, pochodził z Fivizza-
no w Toskanii. Był on synem Lazz-aro de’ Rossi, rów-
nież rzeźbiarza, który m. in. miał wykonać w kościele
Santa Mania a Porta Paradisi w Rzymie płaskorzeźbę,
przedstawiającą Madonnę ze św. Anną. Francesco
Rossi czynny jest w Rzymie w latach 1640—1677, wy-
konując szereg rzeźb kościelnych głównie w ramach
zespołów artystycznych organizowanych przez Berni-
niego i Carla Rainaldi. U kogo się kształcił — nie wia-
domo; jego biusty portretowe zdają się wskazywać,
jak zobaczymy, na zależność od rzeźb Algardie-go.
3 Tamże, k. 80v.
4 Nibby A., Roma nell’ anno MDCCCXXXV1II. Parte prima
moderna, Roma 1839; Angeli D., Le chiese di Roma, Roma 1908;
Suboff V., Eine untergegangene Ehrenstatue Clemens XI,
Zeitschrift fiir Bildende Kunst, R. 62 (1928/29), s. 114.
5 Thieme-Becker t. XXIX (1935), s. 64.
203
pierwszy następującą notatkę: „Franciszkowi Rossi
skulp-torowi za dwie ćwierci a die 1 Oct. 1651 ad ulti-
mam Marti! a-nni 1652 fl. 300“3. Pozycja ta została
umieszczona po pensjach architektów i rozpoczyna ru-
brykę „Rzemięśnikom“, w której dalej występują ma-
larze. Franciszek Rossi jako „skulptor" bierze stale
pensję dworską przez cały rok 1652 i pierwszy kwar-
tał 1653 (na tej dacie urywają się rachunki), przy
czym już po półrocznym pobycie na dworze pensję
podniesiono mu do 300 złotych kwartalnie, czyli -miał
takie same pobory, jak pierwszy architekt królew-
ski, Tito Livio Burratini.
Ponieważ: 1) poza Ross-im nie figuruje w tym cza-
sie na dworze żaden inny rzeźbiarz, 2) zaangażowa-
nie Rossiego na służbę dworską zbiega się w czasie
z wykonaniem w Gdańsku popiersi królewskich,
3) Rossi, jak zobaczymy, wykonywał rzeźby portreto-
we i w Rzymie i w Polsce — można przyjąć z całą
pewnością, iż nie kto inny, tylko ów „Franciszek Rossi
skulptor“ był twórcą kamiennych popiersi królew-
skich, znajdujących się dzisiaj w Drottningholmie.
Cóż o nim dotąd wiadomo?
Francesco Rossi, a właściwie Giovanni Francesco
de’ Rossi o przezwisku La Vecchietta, średniej klasy
rzeźbiarz rzymski, nie doczekał się dotychczas żadnej
rozprawy monograficznej, jak i większość jego kole-
gów po dłucie, ginących w cieniu wielkich postaci
Berniniego i Algardie-go. Głównym źródłem do pozna-
nia jego twórczości rzeźbiarskiej jest Filippo Titi,
współczesny Rossiemu autor przewodnika po kościo-
łach rzymskich. Jego „Studio di pittura, scoltura ed
architettura nelle chiese di Roma“, po raz pierwszy
ukazało się w roku 16174, a więc jeszcze za życia na-
szego artysty, Praca ta, wydawana później wielokrot-
nie z uzupełnieniami wymienia os-iem rzeźb Rossiego,
porozrzucanych po różnych kościołach Rzymu. Za
Titi-m poszli następni pisarze, jak Nilbby, Angeli, Su-
boff i inni 4. Wszyscy oni powtarzają niemal dosłow-
nie informacje swego poprzednika w odniesieniu do
twórczości Rossiego. Drugim źródłem, służącym do
poznania życiorysu naszego artysty, są zapiski ręko-
piśmienne Akademii św. Łukasza w Rzymie, której
Rossi był ponoć członkiem.
Te dwa główne źródła posłużyły Rudolfowi Witt-
kowerowi do napisania artykułu o Rossim w leksy-
konie Thieme-Beckera5, przy czym jednak autor ten
nie posługiwał się bezpośrednio materiałami archi-
walnymi Akademii śrw„ Łukasza, lecz korzystał z wy-
pisów No-acka. Rozprawa Wittkowera jest podstawo-
wym podsumowaniem twórczości Rossiego, gdyż inne
prace, przezeń pominięte lub później wydane, wspo-
minają tylko marginesowo o naszym artyście na tle
NUOMSS1MT i: fblT.NTISSIM E PRINCIPJ AC DOMIfŁElAMN «llimił:
Marł€,ex Ch.sissima eariteret AN"nąns.<ftŁ\Gc>Nz.w.'vx’ m
oviVNbł::(bi.oMf,n Sn:cir.U.i Gr.ota Regina: etc.ctc rrc
Domin r. wi - « Ci.F.MEN*n.''siMx
Ga n x
II. 6. Wilhelm Hondius, portret Marii Ludwiki na
podstawie malowidła Justa Egmonta.
twórczości Berniniego i Borrominiego, nic istotnego
pod tym względem nie wnosząc. Oczywiście żaden
z zachodnioeuropejskich historyków rzeźby barokowej
nic o pobycie Rossiego w Polsce nie wspomina.
Giovanni Francesco Rossi, występujący z reguły
pod drugim imieniem Francesco, pochodził z Fivizza-
no w Toskanii. Był on synem Lazz-aro de’ Rossi, rów-
nież rzeźbiarza, który m. in. miał wykonać w kościele
Santa Mania a Porta Paradisi w Rzymie płaskorzeźbę,
przedstawiającą Madonnę ze św. Anną. Francesco
Rossi czynny jest w Rzymie w latach 1640—1677, wy-
konując szereg rzeźb kościelnych głównie w ramach
zespołów artystycznych organizowanych przez Berni-
niego i Carla Rainaldi. U kogo się kształcił — nie wia-
domo; jego biusty portretowe zdają się wskazywać,
jak zobaczymy, na zależność od rzeźb Algardie-go.
3 Tamże, k. 80v.
4 Nibby A., Roma nell’ anno MDCCCXXXV1II. Parte prima
moderna, Roma 1839; Angeli D., Le chiese di Roma, Roma 1908;
Suboff V., Eine untergegangene Ehrenstatue Clemens XI,
Zeitschrift fiir Bildende Kunst, R. 62 (1928/29), s. 114.
5 Thieme-Becker t. XXIX (1935), s. 64.
203