Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 19.1957

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Karpowicz, Mariusz: Architekci warszawscy w Szczuczynie na przełomie XVII I XVIII wieku
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41525#0242

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MARIUSZ KARPOWICZ


II. 13. Fasada kościoła kapucynów w Warszawie,
pomiar z 1. połowy XVIII w. Drezno.

wanym 19.1.1698 tłumaczy się rektor z zarzutu nada-
remnego wzięcia w jesieni 1000 zip. i wylicza się z wy-
datków „na tak grube i głębokie fundamenta ko-
ścielne". Zatem fundamenty wykonywano już w 1697,
przypuszczalnie więc rozpoczęcie budowy przypadło
na początek sezonu budowlanego w tymże roku ale
nie wcześniej, bo akt fundacyjny, choć datowany
6.X.1096, roborowany jest u notariusza dopiero na
wiosnę 1697. Zwrotu „.fundamenta kościelne" nie na-
leży jednak brać zbyt dosłownie. Jak będzie jeszcze
mowa niżej, chodziło tu o podmurówkę samego kla-
sztoru. Od 1697 do początku sezonu 1701 prace obej-
mowały tylko klasztor. Na potrzeby kultowe wzniesio-
no tymczasowy kościół drewniany, stojący po prze-
ciwnej stronie dzisiejszego kościoła niż klasztor, przy-
puszczalnie na miejscu kolegium (dziś szpital)72.
Z następnego listu rektora, napisanego 15.IX.
1700 73, dowiadujemy się, że po dwóch latach budowy

72
Jw.,
Archiwum
Potockich,
N.
163,
t. 29,
list
10.
73
Jw.,
Archiwum
Potockich,
N.
163,
t. 29,
list
174.
74
Jw.,
Archiwum
Potockich,
N.
163,
t. 36,
list
155.
75
Jw.,
Archiwum
Potockich,
N.
163,
t. 32,
list
38 i

klasztor jest na ukończeniu; rozpoczęto roboty przy
ostatnim skrzydle klasztoru — zachodnim, następnie
planowane są prace przy ostatnim fragmencie wieży,
„która jak ma być wysoka i do jakiej kopuły o de-
cisją proszę" — kończy rektor. Realizacja jednak tych
zamierzeń przeciągnęła się aż na rok następny.
Do jesieni 1701 zakończono całkowicie budowę kla-
sztoru, a na początku września trwają ostatnie prace
przy wieży i list rektora z 2.IX tegoż roku74 mówi
o potrzebie pobicia jej i jej „rogów" obiecaną już przez
podkanclerzego blachą. Zawiadamia również o stanie
zegara na wieży: „Zegar zaczął stanowić nim większy
Cymbał z Torunia przybędzie w ten dzwon, który te-
raz jest y kwadranse y godziny będą wybijać". Na je-
sieni tegoż roku przywieziono przypuszczalnie do Szczu-
czyna duży dzwon ufundowany przez podkanclerzego
zawierający sygnaturę „Heinrich Wreden me fecit
Thoruny 1701“, który uszkodzony zostaje do dziś na
półpiętrze wieży, pod zegarem. List powyższy zawie-
ra pierwsze nie budzące wątpliwości wzmianki o bu-
dowie kościoła „.którego fundamenta 30 Augusti
ukończone y złączone z facjatą. Ode drzwi wielkich
ku klasztorowi na fundamentach podniesiony mur na
łokieć wraz ze ścianą kaplic, nie równie nam sporsza
robota na wierzchu y spodziewam się, że ta ściana od
klasztoru do S. Michała podniesie się do gzymsu klasz-
tornego, a to umyślnie dla zamknięcia Collegium".
A więc fundamenty i początek budowy właściwego
kościoła to dopiero sezon budowlany 1701 roku. Po-
wyższe dane zgadzają się z datami zawartymi w księ-
dze parafialnej: 11.IX.1700 — ukończenie klasztoru
i wprowadzenia się pijarów, 17.V.170ll — poświęcenie
fundamentów kościoła przez biskupa Załuskiego. Na
zakończenie list zawiera informacje co do ilościowego
składu załogi na budowie: „robi mularzów 7 ósmy pod-
rzuca dachówkę" (na klasztorze?). Sezon budowlany
1702 zapowiada się gorąco — rektor spodziewa się dzię-
ki ofiarności szlachty darmo zwieźć 10.000 tys. cegieł.
Jednakże pochód Karola XII na wiosnę 1702 przerywa
i roboty i korespondencję. Już w 1703 jakieś dalsze
roboty były prowadzone, ale raczej o charakterze przy-
gotowawczym 75, „dębiny tracze wytarli 900 sążni",
wypala się cegła 76. Jednocześnie zimą 1704 przygoto-
wuje się w Warszawie kamień na okładziny i dekora-
cję budowli.
Wiosną 1704 roboty ruszają pełną parą. Wypala się
cegła, kopie glina, przygotowuje wapno. Całe sezony
1704 i 1705 prace postępują raźno naprzód, tak że
18.X.1705 77 może przeor zawiadomić Szczukę o tym,
że sygnaturkę na kościele już murują, że „facjata"
czyli fasada główna już gotowa i wielki, kwadratowy
blok kamienia zdobiący ją dobrze się trzyma, „jak
"6 Jw., Archiwum Potockich, N. 163, t. 29, list 62 oraz
t. 35, list 194.
"7 Jw., Archiwum Potockich, N. 163, t. 34, list 31.

232
 
Annotationen