Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 25.1963

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Kronika stowarzyszenia historyków sztuki
DOI Artikel:
Świechowski, Zygmunt: Strefy i regiony w późnogotyckiej architekturze Polski
DOI Artikel:
Zlat, Mieczysław: Sztuki śląskiej drogi od gotyku
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45621#0255

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

c. Odrębność trzech regionów,
małopolskiego, wielkopolskiego i
mazowieckiego wykazana na przy-
kładzie układów przestrzennych i u-
kształtowaniu szczytów zdaje się
m.in. świadczyć o różnym stosun-
ku tych regionów do późnej fazy
stylu gotyckiego. W Małopolsce
uporczywe trwanie przy warian-
tach planu, oddziedziczonych jesz-
cze po schyłku XIII i XIV w. oraz
przy czternastowiecznych formach
szczytów świadczy o tradycjonaliz-
mie. Tradycjonalizm architektury
małopolskiej potwierdza się jednak
także i w innych przekrojach. Nie
pozostawia co do tego wątpliwości
obstawanie przy nieaktualnych roz-
wiązaniach dwunawowych (Szaniec),
proporcje bryły, sposób jej opięcia
skarpami, proporcje i wykroje
otworów okiennych. Za rozwojem
schyłkowej fazy gotyku podążają
tylko niektóre elementy dekoracji
jak kamieniarka portali, wsporni-
ków i zworników. Podąża za nią
też niekiedy skomplikowany rysu-
nek żebrowania sklepień, podpo-
rządkowany jednak tradycyjnemu
schematowi planu wbrew całkują-
cej tendencji późnego gotyku
(Krzcięcice).
Diametralnie różna jest sytuacja
późnogotyckiej architektury Wiel-
kopolski. Już od połowy XV w.
opowiada się ta dzielnica za bar-
dziej nowoczesną formą redakcji
przestrzennej. W parze z tym idzie

nie sporadyczne, jak w Małopolsce,
ale powszechne stosowanie boga-
tych sklepień gwiaździstych obej-
mujących wspólnym układem ostat-
nie przęsło i wielobok absydy. Z
reguły współczynniki kształtujące
plan, układ sklepień i dekorację
fasad tworzą integralną całość sty-
lową. Pośród budowli wielkopol-
skich nie brak prób wyciągnięcia
ostatecznych konsekwencji, zgod-
nych z tendencjami schyłkowego
stadium gotyku, jak w bardzo in-
teresującej budowli z 1499 r. w
Lusowie, o wielobocznym zamknię-
ciu zachodniej partii nawy, syme-
trycznej w stosunku do absydy
prezbiterialnej.
W porównaniu z wielkopolską
linią rozwojową budownictwa póź-
nogotyckiego, postępową w skali
środkowo-europejskiej, jak również
w zestawieniu ze skostniałym ale
konsekwentnym tradycjonalizmem
Małopolski, odmiennie kształtuje
się sytuacja regionu mazowieckie-
go. Mamy tu do czynienia nie tyl-
ko ze zjawiskami na pograniczu
sztuki ludowej, ale często wręcz
z gotycką sztuką ludową. W bu-
dowlach Mazowsza pojawiają się
formy antycypowane gdzie indziej
o 250 lat wcześniej (Przasnysz)
obok form mniej anachronicznych
(Szreńsk).
W różnym stosunku do schyłko-
wej fazy gotyku uwydatnia się

jeszcze raz odrębność trzech regio-
nów w późnogotyckiej architektu-
rze Polski. Obrazu tego nie zamą-
ca architektura klasztorna, która
gdzie indziej i kiedy indziej bywa
źródłem tendencji antyregionalnych.
Budowle bernardynów, paulinów,
benedyktynów wznoszone w XV i
XVI w. podporządkowują się do-
syć ściśle stylom miejscowym. We
wzajemnym stosunku regionów nie
widać poza strefami granicznymi
poważniejszych prób penetracji.
Stwierdzenie to nie dotyczy oczy-
wiście najbardziej ekspansywnego
w XV wieku środowiska pomor-
skiego. Z jego oddziaływaniami
spotykamy się niejednokrotnie na
obszarach Wielkopolski i Mazowsza.
Jak świadczą późnogotyckie budow-
le Głogowa, Żagania, Szprotawy i
Żar impulsy pomorsko-brandenbur-
skie przekraczają także bramy Śląs-
ka przeżywającego w XV w. swój
okres tradycjonalizmu, podobnie
jak dżielnica małopolska.
Przy zarysowujących się wyra-
ziście regionach późnogotyckiej ar-
chitektury w Polsce uderza ich za-
sadnicza zgodność z dawnymi tery-
toriami plemiennymi, tak jak je
ustaliły badania historyków (Ar-
nold, Tymieniecki). Niema więc
samodzielnego „życia form”. Ich
różnorodność i lokalny koloryt są
wyrazem głębszych procesów za-
chodzących w ramach środowiska
geograficznego.

MIECZYSŁAW ZLAT
SZTUKI ŚLĄSKIEJ DROGI OD GOTYKU

Granica ok. 1450 jest wyraźna
i nie kwestionowana w historii
sztuki śląskiej. Oznacza początek
„późnego gotyku” w jego minima-
listycznym ujęciu, albo — ostatnią
fazę „późnego gotyku” rozumiane-
go maksymalistycznie, albo wresz-
cie — przełom gotyku w protore-
nesans lub renesans — w now-
szych rewizjach podejmowanych ze
stanowiska „północnego renesansu”.
W każdym wypadku czasową roz-
piętość okresu wyznaczają lata ok.
1520, doniosłe w następstwa arty-
styczne wywołane reformacją i
przyjęciem form renesansu włos-
kiego. Żadne ze stanowisk nie było
dotąd uzasadniane całościowym uję-
ciem sztuki śląskiej; liczne opra-
cowania w zakresie malarstwa i
rzeźby mają charakter monogra-
ficzny lub dotyczą problemów

cząstkowych, architekturze — brak
nawet takich. Przedwczesny bę-
dzie więc spór o stylową kwalifi-
kację okresu dopóki nie określi się
podstawowych treści artystycznych
najważniejszych dziedzin twórczo-
ści i dopóki nie sprawdzi się w
jakim stopniu dzieła w rodzaju oł-
tarza św. Barbary są reprezenta-
tywne dla całej sztuki śląskiej.
Wynik rozstrzygający powinno dać
zastosowanie podstawowych kryte-
riów sztuki wczesnonowożytnej :
koncepcji trójwymiarowej prze-
strzeni ciągłej i realizmu w przed-
stawianiu natury.
Najłatwiej dostrzegalny wyróżnik
okresu — ilościowy wzrost produ-
kcji artystycznej odnosi się do ar-
chitektury, wbrew dotychczasowym
poglądom, które nie uwzględniały
znamiennego przesunięcia roli prze-

wodniej z miejskich budowli sa-
kralnych na kościółki wiejskie i
miejskie budowle świeckie: ratu-
sze, fortyfikacje, domy mieszkalne;
podobne przesunięcie w sztukach
przedstawiających wyróżniło ołta-
rze, epitafia, malarską dekorację
fasad. Dwa zjawiska o znaczeniu
ogólnohistorycznym określały głów-
nie nowe warunki rozwoju sztuki:
1) podstawy dynamicznego rozwo-
ju dały następstwa ekonomiczne
zawieszenia długotrwałych wojen;
2) jakości ideowe sztuki określało
ścieranie się pierwszych przejawów
myśli humanistycznej i opozycji
antyklerykalnej mieszczaństwa z
szeroką akcją Kościoła w zwalcza-
niu pohusyckich „herezji” i ich
zakonspirowanych ognisk. W orga-
nizacji twórczości artystycznej
zmiany wyraziły się powstaniem

233
 
Annotationen