Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 25.1963

DOI issue:
Heft 4
DOI article:
Miscellanea
DOI article:
Sroczyńska, Krystyna: Vogel a nie Brenna autorem widoków mokotowskich
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.45621#0330

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
KRYSTYNA SROCZYŃSKA

72 przez tę liczbę (6 dukatów za widok), a wśród
12 — 9 z Mokotowa, co znajdywałoby potwierdzenie
w w.wym. pozycji „Inwentarza” z 1802 r. Dziesiąty
widok powstał zapewne nieco później, o czym niżej
będzie mowa.
Wątpliwości co do autorstwa Brenny nasunęła
przede wszystkim fotografia przedstawiająca Widok
na most i ruinkę w dolnym ogrodzie w Mokotowie
(il. 3). Widok ten jest tak bardzo podobny do Widoku
mostu koło ogrodu w Mokotowie (il. 1), malowanego
w r. 1790 dla króla, że już na pierwszy rzut oka
wygląda na replikę. Badania nad możliwością wy-
konania go przez Brennę doprowadziły do wyklucze-
nia jego .autorstwa. Sprawę przesądził namalowany
na horyzoncie pałac w Królikarni, wzniesiony w la-
tach 1786—89, wówczas, gdy Brenny nie było już
w Warszawie; na przełomie bowiem lat 1783—84
opuścił Polskę, udając się do Petersburga22. Jest to
zatem niewątpliwie jeden z widoków wykonanych
dla księżnej marszałkowej przez Vogla, który po
prostu posłużył się tutaj swoją poprzednią pracą.
Zapewne widok ten wyglądał nieco inaczej niż to
ukazuje zachowana fotografia. Nie obejmuje ona bo-
wiem całości. Z lewej strony musiało znajdować
się — tak jak na widoku z 1790 r. — wielkie drzewo,
tworzące jak zwykle w obrazach Vogla kulisy widoku.
Jedna gałąź drzewa jest zresztą widoczna. Sztafaż
w stosunku do widoku poprzedzającego jest zubożony:
zamiast trzech — dwie osoby w łódce, i zamiast
dwóch na pierwszym planie — jedna, powtarzająca
zresztą pozę i gest swego pierwowzoru.
Widok z mostem powtórzy Vogel raz jeszcze
w trzeciej wersji w r. 1805 (il. 4). Jest on w stosunku
do poprzednich o wiele bardziej wypracowany, dro-
biazgowy i bogatszy.
Zarys Królikarni — choć ledwo widoczny na foto-
grafii — pozwolił również Widok części ogrodu od
strony północno-wschodniej (il. 6), niezależnie od cech
formalnych, przypisać Voglowi. Dało się również
ustalić, z którego miejsca ujął artysta ten widok.
Odnośnie dwóch widoków pałacu w Mokotowie,
w wykluczeniu autorstwa Brenny na korzyść Vogla
pomocne były archiwalia. Na widoku pałacu od
południa (il. 7) widzimy schody z poręczami, a u ich
szczytu dwa słupy z latarniami. Wykonano je —
jak świadczą rachunki archiwalne — w październiku
1784 r.23, a więc po wyjeździć Brenny. Widok ten
pozwala nadto ustalić czas rozpoczęcia cvklu pros-
pektów dla księżnej marszałkowej. Date jego nama-
lowania wyznacza bowiem projekt dobudowania per-
goli w południowo-wschodnim narożniku pałacu.
Rysunek ten wykonany według pierwotnego projektu
Szregera przez Zuga 24 (ii. 8). nosi akceptację Izabelli
Dubomirskiej, opatrzona datą: 29 sierpnia 1791. M.
Zakrzewska w swojej pracy o Mokotowie25. uważa
niesłusznie, że pałac w postaci przedstawionej na
rysunku (który również niesłusznie uznaje za rysunek

22 Lorentz, jw., s. 36.
23 AGAD, AG Wił., Anteriora 180, s. 112, rok 1784, Paź-
dziernik: Nautnann mistrz ciesielski 1 ludzie „Schody nowe
z Poręczami przed Pałacym y do Kuchni z chodząc, y dwa
Slupy nowe Osimgraniaste do Latarniow nad Schodami te-
mi robotę heblowaną robili in ojlL ca” — 64 zł. Wypis prze-
kazała ml B. Maszkowska.
24 Rysunki architektoniczne pałacu w Mokotowie, ele-
wacja wschodnia 1 południowa oraz plan tarasu, wł. Gab.
Hyc. BUW, nr inw. 195 (zb. Witkę Jeżewskiego 155).

Szregera) od dawna był wykończony, czego dowodzą
wcześniejsze przekazy ikonograficzne (?), a adnotacja
Lubomirskiej odnosi się jedynie do dawnej wersji,
już zaakceptowanej i zrealizowanej. Realizacja per-
goli nastąpiła jednak dopiero po tej właśnie akcep-
tacji projektu dobudowy pergoli przez księżnę, gdy
w sierpniu tegoż 1791 r. przelotnie_ bawiła w War-
szawie. Prawdopodobnie wówczas również zamówiła
u Vogla serię akwarel ze swej rezydencji. Widok pa-
łacu od południa pozbawiony jest jeszcze owej per-
goli, powstał zatem zapewne w tymże roku, przed
rozpoczęciem prac budowlanych.
Widok pałacu od strony wschodniej powstał na-
tomiast po r. 1791, zapewne nie później jednak jak
w 1792, na co wskazuje data otrzymania przez Vogla
zapłaty26. Pałac posiada już bowiem ową pergolę
(il. 9), a także przebudowany taras, zgodnie z wspom-
nianym projektem na rysunku Zuga z 1791 r.
Pozostałe widoki Mokotowa uznać można jako
dzieła Vogla jedynie na podstawie cech stylowych.
Nie budzą wątpliwości co do jego autorstwa: Widok
części ogrodu z Rybarnią (?), (il. 10), dwa widoki
z ruinką w dolnym ogrodzie (il. 11 i 12), oraz Widok
części ogrodu z gloriettą (il. 13). Fotografia tego
widoku w Albumie wskutek obcięcia z lewej strony
pozbawiona jest owej glorietty, natomiast znajdujemy
ją na reprodukcji całego widoku w cytowanej pracy
Piotrowskiego. Nie jest to jednak „salon na kolum-
nach”, z którym identyfikuje exedrę Zakrzewska27.
Exedry na planie Gawłowskiego jeszcze nie ma.
W Widoku części ogrodu z ruinką od południa (il. 11)
i Widoku ruinki i obory w dolnym ogrodzie od za-
chodu (il. 12) wygląd tych budyneczków zgodny jest
z zachowanymi projektami Zuga2S. Widocznie ruinką
— tak modna w XVIII-wiecznych sentymentalnych
parkach — stanowiła bardzo malowniczy fragment
ogrodowej architektury, skoro malował ją Vogel
tylokrotnie z różnych stron. Jest to ta sama ruinką,
którą widzimy na dwóch widokach ze zbiorów kró-
lewskich (il. 1 i 2) oraz w replikach pierwszego
z nich (il. 3 i 4).
Wszystkie widoki z Mokotowa bliskie są sobie
pod względem formalnym i noszą typowe cechy pędzla
Vogla. Wspólne są im sposób zaaranżowania kompo-
zycji, ścisłość w odtwarzaniu architektury, sposób
malowania drzew, skąpy sztafaż ożywiaiący widoki.
Pozostałe dwa widoki z mokotowskiej rezydencji
uznać można również za jego dzieła, choć różnią sie
one nieco od całej serii. Wrażenie to potęguje być
może zresztą nierówny poziom fotografii.
Jeden z nich — Widok altany chińskiej (il. 16) —
jest bardziej od innych widoków Vogla dekoracyjny
(może wpłynął na to sam temat). Korony wysoko-
piennych drzew zasłaniają całą partię nieba, nie-
zwykle dokładnie potraktowana jest roślinność w pra-
wym narożniku obrazu, nietypowy i swobodniej malo-
wany jest sztafaż.

25 Zakrzewska, jw., s. 54.
26 Zob. przypis 19.
27 Zakrzewska, jw., s. 55 1 s. 58, przyp. 38.
23 Por. projekty ruinki 1 obory wykonane przez Zuga
(plany, przekroje i elewacje), Gab. Ryc. BUW, nr Inw. 135
1 190 (zb. Witkę Jeżewskiego 60 i 56). Reprodukcje ich w
pracy Zakrzewskiej, jw., mają zamienione podpisy
(11. 8 i 10).

302
 
Annotationen