Mianowskiego, Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
w Warszawie) i uzyskiwanej od nich pomocy finansowej w postaci
płatnych zamówień lub też subsydjów różnego typu oraz życzliwe-
mu stosunkowi Dziekanów Wydziału i Rady Wydziałowej, wydziela-
jących z sum, któremi dysponowali, dość znaczny procent na potrze
by Zakładu.
Wykres ten ilustruje rozwój Zakładu pod kątem środków finan-
sowych, jakiemi dysponował on na opłacenie pracowników (poza
godzinami asystenckiemi) oraz na publikowanie wydawnictw, poz-
wala określić jako najbardziej dlań pomyślny okres lat 1928—1930,
kiedy budżet utrzymuje się przeciętnie na poziomie 60.000 zł. i środki
pieniężne obracane są na właściwe prace Zakładu (skok 1930/1931 r.
w sumach opłat tłumaczy się zamówieniami płatnemi postronnemi,
nie związanemi ściśle z właściwemi zadaniami Zakładu); wykazuje
on zarazem bilans do poziomu nieledwie pierwszych lat istnienia
Zakładu, dopiero rozpoczynającego swą organizację.
Ten stan rzeczy, uniemożliwiający prowadzenie kosztownych
prac badawczo-pomiarowych w terenie, hamujący w znacznym stop-
niu działalność wydawniczą, budzący wprost obawę o utrzymanie
instytucji na osiągniętym poziomie, zniewala kierownictwo do zmia-
ny taktyki w kierunku pogłębienia pracy wewnętrznej Zakładu, ści-
śle naukowej i szukania dróg i środków celem zapewnienia dopły-
wu literatury fachowej, przerwanego ograniczeniem dotacji.
Akcja w kierunku zainteresowania pokrewnych instytucyj kra-
jowych, a zwłaszcza zagranicznych działalnością i wydawnictwami
Zakładu, rozpoczęta przez rozesłanie ilustrowanego prospektu z pro-
pozycją wymiany wydawnictw, dała wyniki dodatnie. W ciągu ro-
106
w Warszawie) i uzyskiwanej od nich pomocy finansowej w postaci
płatnych zamówień lub też subsydjów różnego typu oraz życzliwe-
mu stosunkowi Dziekanów Wydziału i Rady Wydziałowej, wydziela-
jących z sum, któremi dysponowali, dość znaczny procent na potrze
by Zakładu.
Wykres ten ilustruje rozwój Zakładu pod kątem środków finan-
sowych, jakiemi dysponował on na opłacenie pracowników (poza
godzinami asystenckiemi) oraz na publikowanie wydawnictw, poz-
wala określić jako najbardziej dlań pomyślny okres lat 1928—1930,
kiedy budżet utrzymuje się przeciętnie na poziomie 60.000 zł. i środki
pieniężne obracane są na właściwe prace Zakładu (skok 1930/1931 r.
w sumach opłat tłumaczy się zamówieniami płatnemi postronnemi,
nie związanemi ściśle z właściwemi zadaniami Zakładu); wykazuje
on zarazem bilans do poziomu nieledwie pierwszych lat istnienia
Zakładu, dopiero rozpoczynającego swą organizację.
Ten stan rzeczy, uniemożliwiający prowadzenie kosztownych
prac badawczo-pomiarowych w terenie, hamujący w znacznym stop-
niu działalność wydawniczą, budzący wprost obawę o utrzymanie
instytucji na osiągniętym poziomie, zniewala kierownictwo do zmia-
ny taktyki w kierunku pogłębienia pracy wewnętrznej Zakładu, ści-
śle naukowej i szukania dróg i środków celem zapewnienia dopły-
wu literatury fachowej, przerwanego ograniczeniem dotacji.
Akcja w kierunku zainteresowania pokrewnych instytucyj kra-
jowych, a zwłaszcza zagranicznych działalnością i wydawnictwami
Zakładu, rozpoczęta przez rozesłanie ilustrowanego prospektu z pro-
pozycją wymiany wydawnictw, dała wyniki dodatnie. W ciągu ro-
106