E. KRĘGLEWSKA-FOKSOWICZ, E. LINETTE, J. POWIDZKI, A. SŁAWSKA
II. 1. Kalisz, kościół pojezuicki, 1587—95. (Fot. Urząd Konserwatorski
w Poznaniu)
czaństwa), jak wreszcie na warunki geofizyczne, żeby
wymienić wpływ braku własnego kamienia szlachet-
nego na stan ilościowy i wyraz plastyczny nagrob-
ków lub oddziaływanie bogactwa drewna na inten-
sywny rozwój snycerski i stolarki artystycznej.
Próbę oceny wartości artystycznej tej sztuki jako
całości uważamy w chwili obecnej za przedwczesną.
Wstępna analiza najważniejszych w naszym rozu-
mieniu dzieł sztuki tego okresu, przy całkowitym po-
minięciu całego szeregu nurtów drugorzędnych z punk-
tu widzenia ich wartości formalnych, nie pozwala na
razie na wartościowanie bezbłędne i obiektywne.
Dość wyraźnie rysują się za to propozycje w za-
kresie periodyzacji, zwłaszcza dla architektury sa-
kralnej. Okresem wstępnym zapowiadającym barok
będzie tu działalność Krzysztofa Bonadury starszego
w ciągu 2. ćwierci XVII wieku, działalność o swoi-
stych akcentach manierystycznych. Od połowy tego
wieku do lat 30-tych XVIII w. widzimy przede
wszystkim w twórczości obu Catenacich i Pompea
Ferrariego okres pełnego baroku na naszym terenie.
Trzeci okres zaznaczający się nasileniem wpływów
śląskich i saskich otwiera przybycie Karola Marcina
Frantza. Okres ten specjalnie ważny jest dla archi-
tektury pałacowej, która dopiero teraz przeżywa swój
rozkwit. Trwa on do schyłku XVIII stulecia z tym,
że prowincjonalne echa form barokowych żyją jeszcze
w pierwszym dziesięcioleciu XIX wieku. Wyznacze-
nie w nim granic nurtu rokokowego wydaj e się na
razie niemożliwe wobec poważnych braków w bada-
50
II. 1. Kalisz, kościół pojezuicki, 1587—95. (Fot. Urząd Konserwatorski
w Poznaniu)
czaństwa), jak wreszcie na warunki geofizyczne, żeby
wymienić wpływ braku własnego kamienia szlachet-
nego na stan ilościowy i wyraz plastyczny nagrob-
ków lub oddziaływanie bogactwa drewna na inten-
sywny rozwój snycerski i stolarki artystycznej.
Próbę oceny wartości artystycznej tej sztuki jako
całości uważamy w chwili obecnej za przedwczesną.
Wstępna analiza najważniejszych w naszym rozu-
mieniu dzieł sztuki tego okresu, przy całkowitym po-
minięciu całego szeregu nurtów drugorzędnych z punk-
tu widzenia ich wartości formalnych, nie pozwala na
razie na wartościowanie bezbłędne i obiektywne.
Dość wyraźnie rysują się za to propozycje w za-
kresie periodyzacji, zwłaszcza dla architektury sa-
kralnej. Okresem wstępnym zapowiadającym barok
będzie tu działalność Krzysztofa Bonadury starszego
w ciągu 2. ćwierci XVII wieku, działalność o swoi-
stych akcentach manierystycznych. Od połowy tego
wieku do lat 30-tych XVIII w. widzimy przede
wszystkim w twórczości obu Catenacich i Pompea
Ferrariego okres pełnego baroku na naszym terenie.
Trzeci okres zaznaczający się nasileniem wpływów
śląskich i saskich otwiera przybycie Karola Marcina
Frantza. Okres ten specjalnie ważny jest dla archi-
tektury pałacowej, która dopiero teraz przeżywa swój
rozkwit. Trwa on do schyłku XVIII stulecia z tym,
że prowincjonalne echa form barokowych żyją jeszcze
w pierwszym dziesięcioleciu XIX wieku. Wyznacze-
nie w nim granic nurtu rokokowego wydaj e się na
razie niemożliwe wobec poważnych braków w bada-
50