Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 20.1958

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Ryszkiewicz, Andrzej: Portrety polskie François Gérarda
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41524#0258

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDRZEJ RYSZKIEWICZ


II. 14. F. Gerard, Portret Wiktorii z Potockich
Choiseul-Gouffier, 1810. (Wg W. Ks. Nikołaja
Michajłowicza)


II. 15. F. Gerard, Portret Julii z Konopków
Tatiszczew. (Wg W. Ks. Nikołaja
Michajłowicza)

dy, gdy Anna Potocka przyjeżdża nad Sekwanę. Już
w Walewicach przychodzi na świat 4.V.1810 Aleksan-
der Walewski, syn Napoleona. Wraca wprawdzie
z dzieckiem do Paryża, ale nie na długo: cały rok 1812
pozostaje p. Walewska w Polsce, prowadząc swą
sprawę rozwodową i rozdział majątkowy40. Jeszcze
w grudniu jest w Polsce. Choć byśmy opisaną przez
Ornano scenę z Napoleonem w Walewicach (10—ll.XII.
1812) „między bajki włożyli" — wiadomo, iż wtedy
dopiero opuszcza Polskę, spiesznie wracając do Pa-
ryża. Jest tu od początku 1813 (trzyma wówczas do
chrztu Zygmunta Krasińskiego). Przypomnijmy, że
Napoleon jest już od dwóch lat po ślubie z Marią Lu-
dwiką (którą Gerard w 1812 r. portretował), że od
roku jest na świecie Król Rzymski. W takim momen-
cie tłumne odwiedzanie pracowni Gerarda dla oglą-
dania portretu Walewskiej wydaje się nieprawdopo-
dobne. Raczej przyjąć należy, że obraz powstał w po-
czątkach 1810 r., może wykańczany nieco później.
W każdym razie nie wzięła go Maria Walewska do
40 A. Mauersberger, Maria Walewska, „Ateneum" 1,
1938, nr 2, s. 56 i n. Por. też M. Kukieł, Prawda i bajki
o pani Walewskiej, „Wiadomości" (Londyn), 12, 1957, nr 11,
s. 1, gdzie sprostowano szczegóły życiorysowe i podano naj-
nowszą literaturę przedmiotu.
41 Correspondance de Franęois Gćrard ... avec les artistes
et les personnages celebres de son temps, publlśe par M. Henr!
Gerard, son neveu, Parls 1867, s. 322. W przedmowie A. Viollet-
te-Duca, s. 16—17, wymienione są portrety Walewskiej 1 Za-
moyskiej z dziećmi. Wśród nielicznych wzmianek o Polsce

Polski, pozostał kilka lat w pracowni malarza, w któ-
rej oglądał go jeszcze w 1814 cesarz rosyjski.
„L’empereur Alexandre, hier, au bal chez la prin-
'cesse, a recomnu Mme Walewska pour avo‘ir vu son
portrait chez vous” — pisała do Gerarda Madame de
Bawr41. Dodajmy, co oczywiście nie jest ważkim argu-
mentem, że Walewska nosi na portrecie bardzo ciem-
ną i skromną suknię, co rozumiane było jako żałoba
narodowa i wciąż rozdrażniało Napoleona. W jej
oczach dostrzegł monografista Marii wyraz zastrasze-
nia (brak go na szkicu), tak charakterystyczny dla lat
pożycia z cesarzem — wszystko to również wskazuje
na datę raczej 1810 niż 1812.
W 1816 p. Walewska weszła w powtórny zwią-
zek małżeński z gen. Filipem d’Ornano. Jej prawnuk
z tego związku wskazał właścicieli oryginału Ge-
rarda: jeszcze przed kilku laty obraz należał do dzieci
baronowej Bouvert z domu d’Ornano i wisiał w biblio-
tece zamku La Branchoire w Touraine, ostatnio prze-
szedł do rodziny Didelot42.
zwraca w tym tomie uwagę Ust Aleksandra Humboldta (dat.
1832 w Paryżu) donoszący o powstaniu styczniowym. Wielki
biolog martwi się o poważne kapitały swego brata, zaanga-
żowane w Polsce.
42 [Ph. AJ d’ O ma no, Life and loves of Marie Walew-
ska, London 1935, tabl. między s. 128 1 129. Wyd. francuskie
z 1938 1 1947 r. — w tym ostatnim wskazani nowi właści-
ciele. Z tekstu Ornano wynika, że obraz jest podpisany przez
artystę. -

246
 
Annotationen