KONSTANTY KALINOWSKI
II. 2. F. Desportes,
Autoportret w stroju myśliwskim. Paryż, Luwr
Nieliczne wspomnienia z okresu pobytu w Polsce
spisane później przez syna wspominają o wielkim
wzięciu i łaskach, jakimi cieszył się Desportes u pa-
nów polskich, którzy „zapraszali ■artystę do swych
stołów polubiwszy go wielce"14. Brał też zapewne
nieraz udział w zabawach i polowaniach swych moż-
nych protektorów, które na malarzu zwierząt i scen
myśliwskich wywarły niezapomnianie wrażenia i do
których powracać będzie w swoich pracach powstałych
już w Paryżu, wiernie odtwarzając sytuację, stroje,
wygląd myśliwych ujrzanych kiedyś w „egzotycznym"
dla cudzoziemca kraju.
Jego dwa znane polskie portrety: królowej Marii
Kazimiery w Muzeum Germańskim w Norymberdze
i portret Marii de Bethuńe, żony posła francuskiego
w Polsce, w Muzeum Świętokrzyskim w Kielcach15
odznaczają się wielkim realizmem, trafnie uchwyco-
nymi refleksami światła, ciekawym kolorytem, bogac-
twem draperii i przesadnie drobiazgowym traktowa-
niem szczegółów kostiumowych.
Porównując te wczesne dzieła (powstałe przypusz-
czalnie w latach 1695—6) z „Autoportretem" artysty
z 1699 r. (w’Louvre) stwierdzamy znaczną różnicę:
polskie portrety malowane są twardo i sucho, fałdy
ostro łamane w porównaniu z płynną i swobodną
manierą malarską „Autoportretu", mniej w nich ru-
chu i życia, wydają się bardziej płaskie, dekoracyjne.
Różnica zaledwie 4 łat wpłynęła bardzo wyraźnie na
udoskonalenie kunsztu malarskiego i zmianę maniery
twórczej Desporta.
O ile w okresie twórczości w Polsce istniały dla
artysty pewne problemy malarskie, nastręczające trud-
ności — brak płynności i swobody, pewne niedocią-
gnięcia w oddaniu ruchu czy wydobycia głębi obra-
zu, 'Ciemny i ostry koloryt — o tyle nie istnieją one
już zupełnie w „Autoportrecie" z Louvre’u. Polskę
opuszcza Desportes w końcu 1696 r. powracając na
żądanie Ludwika XIV do Paryża16.
Obraz poznański powstać musiał bezpośrednio po
powrocie malarza do Paryża, pod wpływem świeżych
jeszcze wspomnień z pobytu artysty w Polsce, co od-
zwierciedla się tak w tematyce jak i realizacji szcze-
14 E. Rastawlecki, jw., s. 186.
15 T. Mańkowski, jw., s. 253—254.
16 Thleme-Becker, jw., s. 146.
254
II. 2. F. Desportes,
Autoportret w stroju myśliwskim. Paryż, Luwr
Nieliczne wspomnienia z okresu pobytu w Polsce
spisane później przez syna wspominają o wielkim
wzięciu i łaskach, jakimi cieszył się Desportes u pa-
nów polskich, którzy „zapraszali ■artystę do swych
stołów polubiwszy go wielce"14. Brał też zapewne
nieraz udział w zabawach i polowaniach swych moż-
nych protektorów, które na malarzu zwierząt i scen
myśliwskich wywarły niezapomnianie wrażenia i do
których powracać będzie w swoich pracach powstałych
już w Paryżu, wiernie odtwarzając sytuację, stroje,
wygląd myśliwych ujrzanych kiedyś w „egzotycznym"
dla cudzoziemca kraju.
Jego dwa znane polskie portrety: królowej Marii
Kazimiery w Muzeum Germańskim w Norymberdze
i portret Marii de Bethuńe, żony posła francuskiego
w Polsce, w Muzeum Świętokrzyskim w Kielcach15
odznaczają się wielkim realizmem, trafnie uchwyco-
nymi refleksami światła, ciekawym kolorytem, bogac-
twem draperii i przesadnie drobiazgowym traktowa-
niem szczegółów kostiumowych.
Porównując te wczesne dzieła (powstałe przypusz-
czalnie w latach 1695—6) z „Autoportretem" artysty
z 1699 r. (w’Louvre) stwierdzamy znaczną różnicę:
polskie portrety malowane są twardo i sucho, fałdy
ostro łamane w porównaniu z płynną i swobodną
manierą malarską „Autoportretu", mniej w nich ru-
chu i życia, wydają się bardziej płaskie, dekoracyjne.
Różnica zaledwie 4 łat wpłynęła bardzo wyraźnie na
udoskonalenie kunsztu malarskiego i zmianę maniery
twórczej Desporta.
O ile w okresie twórczości w Polsce istniały dla
artysty pewne problemy malarskie, nastręczające trud-
ności — brak płynności i swobody, pewne niedocią-
gnięcia w oddaniu ruchu czy wydobycia głębi obra-
zu, 'Ciemny i ostry koloryt — o tyle nie istnieją one
już zupełnie w „Autoportrecie" z Louvre’u. Polskę
opuszcza Desportes w końcu 1696 r. powracając na
żądanie Ludwika XIV do Paryża16.
Obraz poznański powstać musiał bezpośrednio po
powrocie malarza do Paryża, pod wpływem świeżych
jeszcze wspomnień z pobytu artysty w Polsce, co od-
zwierciedla się tak w tematyce jak i realizacji szcze-
14 E. Rastawlecki, jw., s. 186.
15 T. Mańkowski, jw., s. 253—254.
16 Thleme-Becker, jw., s. 146.
254