Overview
Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 20.1958

DOI Heft:
Nr. 3/4
DOI Artikel:
Recenzje
DOI Artikel:
Liedtke, Antoni: [Rezension von: Piotr Skubiszewski, Architektura opactwa cysterskiego w Pelpinie]
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41524#0362

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE

gu tegoż dokumentu z XVII wieku, cytowanym przez
Frydrychowicza- na s. 838: „Quae ecclesia ob
eximiam magrificentia-e suae structaram post
centum annorum decursum
ex eleemosynis vanioirum p-raiałatoirum . ec-clesia-
ticorum, nobi-lium, plebeio-rum homi-num utriusque
sexus ad pe-rfection-is suae st-atum feliciter peryenit".
Także i w kronice znajdujemy pod r. 1472 znamienną
uwagę, której nawet Frydirychowic-z nie uwzględnił,
a w której kronikarz w swoisty sposób podkreśla
długotrwałość budowy kościoła przy okazji zastanawia-
nia się nad tym, dlaczego,.., „elap-sis n-imirum ducen-
tis ferme annis, a quo- ex (Pogotkau Conve-ntus hac se
contulit, non fuerit ecclesia consecrata nec
adperfectionem s -u -a m- p e r d u c t a, ex pro-
bab-ilibu-s hafoemus coniecturis. Mole s e n i m
magna et ingens struć tura, P R O V E N-
TUS FERE E X I G U I, fundatoribus cum
universa progenię et posteritate sua citissime extinc-
tife, b en ef ac-t or es pa u ci, frequens d-ominiorum
temporalium mutatio, be 11 a frequentia, d-irep-
t-iones, spolationes, expil-ationes variae et alia-e diffi-
cultates multae, quae sine duibio o p e r a s fre-
q uen ter interrumpi f e cer un t“ (I, 132 i 133).
Tych danych źródłowych Autor niestety nie
uwzględnił, natomiast wielką wagę przypisuje dwom
innym, i to wątpliwym przekazom, którymi posługuje
się dla udowodnienia swej tezy. Pierwszy z nich to
wiadomość z 'kroniki, że 14 lutego 1323 piorun uderzył
w kościół, niszcząc dzwonnicę, rozwalając jedną z naj-
większych kolumn i tłukąc prawie wszystkie okna.
„Powyższa relacja o katastrofie z roku 1323 posiada
duże znaczenie [podkr. -rec.], dowodzi bowiem,
że budowa k o ś c io ł a była już w -tym cza-
sie definitywnie ukończona" -[podkr. rec.],
czytamy na s. 34. Jest to wniosek, oględnie mówiąc,
zbyt pochopnie wysnuty, ponieważ mogło się to przy-
darzyć i częściowo wykończonemu kościołowi,
a skąd Autor wrziął bliższe określenie owej przez kro-
nikarza nazwanej „una- ex m-a-ximis coluirnharum", że
był to „jeden z wolno stojących filarów w przestrzeni
trans-eptowej", to już jest jego tajemnicą, którą można-
by ewentualnie wytłumaczyć chęcią „dopasowania"
daty do- postawionej uprzednio tezy, że „ukończenie
budowy kościoła nastąpiło w pierwszych latach XIV
w", (s1. 36). — Tymczasem wiadomość o wydarzeniu
z roku 1323 jest co najmniej wątpliwą, na co uwagę
zwrócił Frydrychowicz, a co Autor pominął milcze-
niem. Już sam krohifcarz, który w XVII w. (!) wiado-
mość tę odnotował, zaznacza1, że owa... „res... pro-d-igio-
sa“... była ,,-nostro vel alteri M-onasterio- d-amno-
sa“... i zastanawia się, -czy przydarzyło- się to Pelpli-
nowi, jako- że wiadomość tę zhalazł... „in antiquis-s-imo
codice Gradu-afe", który... „propte-r -sui [!] vetu-statem
putatur de Doberano allatus in primo Fratrum
adiventu“... wątpi jednak, że zdarzyło się to w Pelpli-
nie, ponieważ,.. „Ecclesia N-ostra- eo tempore nonidum
ad perfe-ctionem fuiit perducta" (-1, 38 i 39). Tę wątpli-
wość kronikarza Autor uwzględnił w przyp. 34 (s. 36),
ale z tym -wytłumaczeniem, że „wiadomość ta [to
znaczy, że „budowa kościoła nie była jeszcze całkowicie
ukończona-"] odnosi się zapewne [podkr. rec.] do
wystroju wnętrza lub portalu, których wykonanie
mogło przeciągnąć s-ię w 'drugą ćwierć XIV w.“. Na-
leżałoby jednak udowodnić wpierw, że wiadomość od-
nosi się do Pelplina^ a- następnie, czy muisiał. być cały
kościół, a więc raz-em z nawami zachodnimi wykoń-
czony.
Podobnie ma się sprawa- z drugim podanym przez
Autora przekazem (tamże), że „...20 sierpnia 1399 roku

runęła -część sklepienia w nawie głównej
[podikr. rec.], pirzy -czym cytuje Frydrychowicza (S.
338), dodając w p-rzyp. 35, że autor jakoby „sądził, że
w -czasie tej katastrofy uległ [podkr. rec.] także
zniszczeniu szczyt zach-odni" i -wyjaśnia, że -,„z kon-
strukcyjnego punktu widzenia upadek sklepień nie
m us iał pociągnąć runięcia szczytu". I w tym wy-
padku Autor obszedł się zbyt dowolnie z cytowanym
tekstem, przyjmując jaiko pewnik t-o, co u Frydrycho-
wicza jest jedynie nieśmiałą hip-otezą, a pomijając
milczeniem wszystkie jego zastrzeżenia, oparte na wąt-
pliwościach -samego kronikarza. W kronice (z XVIII w!)
czytamy bowiem. „Anno 18199 in yigilia S. Be-rnardi...,
testudo eclesiae nostrae cecidit. Ita no-
tatum rep-erimuis in chartula q-uadam, sed unde is, qui
motavit, hoc haibeiat, noin reperiitiur" (ii, 73). Jest 'to
więc znowu -wiadomość niepewna, niewiadomo kiedy
i gdzie na jakimś świstku („chartula quadam“) napi-
sana i -do- jakiego- kościoła się odnosząca. Wątpliwości
te podkreślił Frydrychowicz aż w dwóch miejscach
(338 i 364)), a. chcąc „dopasować" niepewny -ten przekaz
kroniki do kościoła pelplińskiego, powtórzył hipotezę
ks. Kujota (Opactwo, is. 81), za którym poszedł i Heise
(j.-W,, ś. 195), że może odnosi się do zachodniej części
sklepienia głównej nawy i to dlatego, że ta część aż
do tran-septu różni się od gwiaździstego sklepienia
części wschodniej bogatszym ukształtowaniem-. Przy
szczegółowym omawianiu sklepień skłania się jednak
Frydrychowicz do przyjęcia hipotezy, że odmienność
ta tłumaczy się raczej późniejszym wykonaniem części
zachodniej kościoła, na co wskazywałby szeroki gurt
oddzielający ją od transeptu, który wraz z prezbiterium
wykonany został wcześniej i jako całość zamknięty
prowizorycznym murem i do użytku oddany (s. 364).
Takie przypuszczenie nabiera większego -jeszcze praw-
dopodobieństwa, skoro uwzględni się oprócz owego
gurtu także i róźni-ce w profilowaniach arkad i łuków
tarczowych w obu -częściach, na- co jednak ani Frydry-
chowicz ani -Autor uwagi nie zwrócili, pomimo że
odnotował to Heise w swojej “inwentaryzacji" (j. w.,
216). Różnica polega na tym, że w ł-ukach tarczowych
prezbiterium i transeptu -występuje pięć wałków,
a w skrzydle za-chodnim tylko trzy; w arkadach zaś
odwrotnie: tu -dwa, a -w prezbiterium tylko -jeden.
Ponieważ Autor odniósł bez zastrzeżeń notatkę
kroniki XVII-wiecznej o „runięciu sklepienia w ko-
ściele" w r. 1939 do „pięciu zachodnich" przęseł... skle-
pienia w nawie głównej kościoła pelplińskiego, a po-
stawiwszy uprzednio- -tezę o całkowitym wybudowaniu
tegoż kościoła „w pierwszych latach XIV wieku", nie
znalazł, -widać, innego wyjaśnienia na odmienność
klepień, jak nazwać.je „dziełem naprawy [podkr.
rec.] z pierwszych dziesięcioleci XV wieku" (s. 36).
Bliżsi p-rawdy jednak -będziemy, jeśli w oparciu o kil-
kakrotną wzmiankę kroniki- o- długotrwałej budowie
kościoła, p-rzyjmiemy za ta. Kujo-tem, że świątynię
swoją budowali cystersi pelpl-ińscy „powoli, ale za to
wytwornie i trwało... jak -cz-as-u i zasobów starczyło-,
zawsze -trzymając s-ię pierwotnego pomysłu" (s. 79).
Nie wytrzymuje krytyki twierdzenie Autora -na s-tr. 74
(przyp. 1133) w p-olemi-c-e z Cl-asenem, że „nie ma żad-
nych danych, by przypuszczać, że sklepienia nawy
głó-wtnej powstały aż pół wieku po nawach -bocznych".
Autor nie nieguje sugestii Clas-ena na po-dśtawie wnio-
sków z -samej architektury -(bo zbyt dobrze orientuje
się w trudnościach ustalenia terminu ad qu-em), ale
jedynie z rz-ekotaej „pomyślnej sytuacji- finansowej
opactwa" (której p-roblematyc-zinoiść występuje aż nad-
to w źródłach, -na c-o- wskazaliśmy już wyżej) i z „faktu,
że Pelplin około połowy stulecia zdobył się na d- u ż y

350
 
Annotationen