Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki
— 46.1984
Zitieren dieser Seite
Bitte zitieren Sie diese Seite, indem Sie folgende Adresse (URL)/folgende DOI benutzen:
https://doi.org/10.11588/diglit.48709#0070
DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:Baudin, Antoine: Polska w Beaubourgu: kilka uwag w dyskusji, której nie było
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.48709#0070
RECENZJE — WYSTAWY
Pozostaje jeszcze sprawa instancji odpowiedzialnych za
upowszechnianie za granicą polskiej produkcji kulturalnej
i artystycznej. Jak uchronić je od tych samych komplikacji ?
Uwikłane również w „warunki wymiany" skazane są nadto,
bardziej bezpośrednio niż sama praktyka artystyczna, na
poddawanie się nakazom i zmiennej koniunkturze narzucanej
przez „Rynek Historii". Problem polskiego mecenatu socjalis-
tycznego i jego jednoczesnego wpływu na produkcję i na
strategię kulturalną i historiograficzną jest z tego punktu
widzenia prawdziwą łamigłówką. Współistnienie dwóch kultur,
jednej konotowanej jako „oficjalna" i innej „niezależnej",
ich pola kolejnych manewrów, rozliczne interferencje, ugody,
wspólne dla obu sfer strategio, niemożliwość oceny i precyzyj-
nego określenia zasięgu kontaktów z władzą, stawka w walce
o zarządzanie i kontrolę nad spuścizną kulturalną i artys-
tyczną — to wszystko narzuca obowiązek szczególnego
uczestnictwa w Historii. I to jest właśnie to, co z trudem
dociera do świadomości zachodniej.
Tyle pytań, które Obecność polska mogła postawić,
i które jeszcze raz pozostaną bez odpowiedzi, tyle kwestii,
które kiedyś należało by podjąć i rozwinąć, aby można było
mówić o prawdziwej wiedzy, dyskusji — o prawdziwej wy-
mianie.
Lozanna, Uniwersytet
Tłumaczyła Barbara Askanas
Pozostaje jeszcze sprawa instancji odpowiedzialnych za
upowszechnianie za granicą polskiej produkcji kulturalnej
i artystycznej. Jak uchronić je od tych samych komplikacji ?
Uwikłane również w „warunki wymiany" skazane są nadto,
bardziej bezpośrednio niż sama praktyka artystyczna, na
poddawanie się nakazom i zmiennej koniunkturze narzucanej
przez „Rynek Historii". Problem polskiego mecenatu socjalis-
tycznego i jego jednoczesnego wpływu na produkcję i na
strategię kulturalną i historiograficzną jest z tego punktu
widzenia prawdziwą łamigłówką. Współistnienie dwóch kultur,
jednej konotowanej jako „oficjalna" i innej „niezależnej",
ich pola kolejnych manewrów, rozliczne interferencje, ugody,
wspólne dla obu sfer strategio, niemożliwość oceny i precyzyj-
nego określenia zasięgu kontaktów z władzą, stawka w walce
o zarządzanie i kontrolę nad spuścizną kulturalną i artys-
tyczną — to wszystko narzuca obowiązek szczególnego
uczestnictwa w Historii. I to jest właśnie to, co z trudem
dociera do świadomości zachodniej.
Tyle pytań, które Obecność polska mogła postawić,
i które jeszcze raz pozostaną bez odpowiedzi, tyle kwestii,
które kiedyś należało by podjąć i rozwinąć, aby można było
mówić o prawdziwej wiedzy, dyskusji — o prawdziwej wy-
mianie.
Lozanna, Uniwersytet
Tłumaczyła Barbara Askanas