KRONIKA
graficzna uzupełniająca tę salę dotyczy rodziny, opowiada
o związkach artysty z Krakowem, jego środowiskiem nauko-
wo-artystycznym, a przede wszystkim ukazuje ówczesny widok
miasta, zarówno ogólny jak i szczegółowy wraz z wszystkimi
atrybutami utrwalonymi przypadkowo na kliszy, wreszcie
oddaje jego niepowtarzalną dziewiętnastowieczną atmosferę.
Posłużono się tu zdjęciami Ignacego Kriegera, bezcennymi dla
dokumentacji fotograficznej Krakowa z przełomu XIX/XX
wieku. To odniesienie sylwetki twórczej Wyspiańskiego do
współczesnej mu urbanistyki, architektury i atmosfery miasta
winno ułatwić zrozumienie wzajemnego oddziaływania na
siebie Krakowa i artysty.
W sali na pierwszym piętrze, której ściany zdobi odkryta
przy renowacji klasycystyczna polichromia marynistyczna,
ekspozycja mówi o Życiu, otoczeniu, podróżach. Pokazano
tu osobiste pamiątki po artyście związane z całym jego doj-
rzałym życiem, rysunki z naukowych podróży po zabytko-
wycli miejscowościach Galicji, dokonywanych pod okiem
Stanisława Tomkowicza, a także z podróży po Europie Za-
chodniej — wśród nich szkice z architektury, rzeźby i ma-
larstwa ilustrujące wyraźne ewoluowanie artysty ku samo-
dzielnemu stylowi, parę pamiątelc paryskich i prac malarskich,
wśród nich najciekawsze — projekty witraży dla katedry
lwowskiej — Polonia i Śluby Jana Kazimierza, realizowane
w paru wersjach, węglem, pastelą i temperą z olejom.
Kolejno dwie sale poświęcono problemowi komponowania
wnętrz użytkowych przez Wyspiańskiego. Według przekazów
o krakowskim mieszkaniu Tadeusza Zeleńskiego-Boya, o sali
wystawowej Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka",
przygotowanej na jubileusz pięćdziesięciolecia istnienia To-
warzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Pałacu przy placu
Szczepańskim, oraz o domu Krakowskiego Towarzystwa Le-
karskiego przy ul. Radziwillowskiej - — opracowano ekspozycję
prezentującą rysunkowe projekty owych wnętrz, koncepcjo
ogólne, detale, projekty dla realizatorów i elementy zrealizo-
wane według tych projektów (meble, tkaniny, lampy, balu-
strada). Istotna choć służebna rola aranżacji ekspozycji, jaką
wyznaczył jej Wyspiański w tzw. Świetlicy Boleslawowej
w TPSP, była wskazówką w uzgadnianiu koncepcji sali zwanej
w Muzeum Świetlicą, w której umieszczono prace artystów
z grupy „Sztuka", tych m.in. którzy wystawiali w 1904 roku
w ówczesnej Świetlicy (Falat, Stanisławski, Wyczółkowski,
Tetmajer, Mehoffer, Laszczka, Puget, Malczewski, Boz-
nańska).
Dokonania Wyspiańskiego w zakresie reformy druku pre-
zentuje kolejna sala. Zestawiono tu obiekty, które były dla
artysty przedmiotem badań i źródłem informacji, czyli
egzemplarze z księgozbioru artysty, z efektami jego pracy
w postaci druków autorskich własnych dramatów i pism
samodzielnie projektowanych i wydawanych własnym kosz-
tem, oraz ilustracji rysunków i innych druków, których był
autorem, projektantem, redaktorem i edytorem.
Odrębnej — jakże ważnej — dziedzinie twórczości Wys-
piańskiego poświęcona jest salka zatytułowana Inscenizator
i reformator teatru. Pokazano tu szereg prac scenograficznych,
zwłaszcza do Bolesława Śmiałego, rysunków i projektów
kostiumów, rekwizytów teatralnych, a także plany ruchu
scenicznego, rękopis traktatu teoretycznego o istocie teatru
zatytułowany Studium o Hamlecie.
Drugie piętro odsłania zupełnie inne oblicze artysty —
twórcy polichromii i witraży kościelnych, twórcy sztuki
i skali monumentalnej, wypowiadającego się najpełniej w du-
żym formacie, pracującego bardzo szybko techniką mieszaną:
pastel, ołówek, węgieł, kredka, tempera, olej, dla uzyskania
pożądanych niuansów kolorystycznych. Jego projekty deko-
racji kościołów gotyckich świadczą o znajomości zasad i funkcji
gotyckiej architektury i jej programu ikonograficznego oraz
o przemyśleniach filozoficznych, co w sumie dalo wizjonerską
koncepcję dekoracji kościoła Franciszkanów. W sali zatytu-
łowanej Pracownia franciszkańska pokazano warsztat tech-
niczny, z którego powstał monumentalny spektakl francisz-
kański, ujawniający styl właściwy Wyspiańskiemu już po
powrocie artysty z ówczesnego centrum sztuki i filozofii,
Paryża. Problem kontynuowany jest w sali noszącej nazwę
Pracowni konserwatorskiej. Prezentowany jest tu zespół
dokumentacji konserwatorskiej unaoczniający ogrom i pre-
cyzję oraz swoistą metodę pracy artysty w murach, restau-
rowanego wówczas, gotyckiego kościoła św. Krzyża.
Spektakularność odnaleźć można także w wizji architek-
toniczno-urbanistycznej Wyspiańskiego nazwanej Wawel-
-Akropolis. Miała ona restytuować w niepodległej Polsce,
w XX wieku, koncepcję i ideę ateńskiego Akropolu. Taki jest
następny temat ekspozycji. Umieszczono tu makietę zapro-
jektowaną i wykonaną specjalnie dla Muzeum Wyspiańskiego
w oparciu o materiały pozostawione przez Stanisława Wys-
piańskiego i współpracującego z nim architekta Władysława
Ekielskiego.
Finałem jest Szafirowa pracownia nazwana tak ku upa-
miętnieniu ostatniej pracowni artysty. Pokazano prace szta-
lugowe Wyspiańskiego najbardziej znane i dostępne. Są to
portrety i pejzaże, wśród nich olejne Planty z widokiem na
Wawel i pięć obrazów z pejzażowego cyklu z Kopcem Koś-
ciuszki, pasteli, za które Wyspiański otrzymał nagrodę PAU.
Wymogi konserwatorskie dotyczące papieru użytego jako
podobrazie prawie wszystkich prac Wyspiańskiego, zgroma-
dzonych w Muzeum, sprawiają, że ekspozycja będzie mieć
częściowo charakter zmienny. Pierwszym już opracowanym
zadaniem jest poszerzenie działu poświęconego teatrowi
Wyspiańskiego o materiał prezentujący wybitne inscenizacje
jego dramatów po 1907. Salą wystaw zmiennych jest gotycka
piwnica. .
Muzeum — jal< już powiedziano — pełni także funkcję
ośrodka naukowej dokumentacji, dysponując biblioteką,
fototeką, katalogiem naukowym, co pozwala na prowadzenie
— poza normalną muzealną pracą oświatową — konsultacji
naukowych, indywidualnej pracy osób zainteresowanych
Wyspiańskim oraz badań dotyczących całokształtu dorobku
artystycznego Stanisława Wyspiańskiego. Trzecią funkcją
Muzeum ma być w przyszłości prezentacja małych form
teatralnych w oparciu o dramaturgiczną, poetycką i teore-
tyczną spuściznę Wyspiańskiego oraz modernistów polskich
i europejskich, w scenograficznych ramach dziedzińca wew-
124
graficzna uzupełniająca tę salę dotyczy rodziny, opowiada
o związkach artysty z Krakowem, jego środowiskiem nauko-
wo-artystycznym, a przede wszystkim ukazuje ówczesny widok
miasta, zarówno ogólny jak i szczegółowy wraz z wszystkimi
atrybutami utrwalonymi przypadkowo na kliszy, wreszcie
oddaje jego niepowtarzalną dziewiętnastowieczną atmosferę.
Posłużono się tu zdjęciami Ignacego Kriegera, bezcennymi dla
dokumentacji fotograficznej Krakowa z przełomu XIX/XX
wieku. To odniesienie sylwetki twórczej Wyspiańskiego do
współczesnej mu urbanistyki, architektury i atmosfery miasta
winno ułatwić zrozumienie wzajemnego oddziaływania na
siebie Krakowa i artysty.
W sali na pierwszym piętrze, której ściany zdobi odkryta
przy renowacji klasycystyczna polichromia marynistyczna,
ekspozycja mówi o Życiu, otoczeniu, podróżach. Pokazano
tu osobiste pamiątki po artyście związane z całym jego doj-
rzałym życiem, rysunki z naukowych podróży po zabytko-
wycli miejscowościach Galicji, dokonywanych pod okiem
Stanisława Tomkowicza, a także z podróży po Europie Za-
chodniej — wśród nich szkice z architektury, rzeźby i ma-
larstwa ilustrujące wyraźne ewoluowanie artysty ku samo-
dzielnemu stylowi, parę pamiątelc paryskich i prac malarskich,
wśród nich najciekawsze — projekty witraży dla katedry
lwowskiej — Polonia i Śluby Jana Kazimierza, realizowane
w paru wersjach, węglem, pastelą i temperą z olejom.
Kolejno dwie sale poświęcono problemowi komponowania
wnętrz użytkowych przez Wyspiańskiego. Według przekazów
o krakowskim mieszkaniu Tadeusza Zeleńskiego-Boya, o sali
wystawowej Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka",
przygotowanej na jubileusz pięćdziesięciolecia istnienia To-
warzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Pałacu przy placu
Szczepańskim, oraz o domu Krakowskiego Towarzystwa Le-
karskiego przy ul. Radziwillowskiej - — opracowano ekspozycję
prezentującą rysunkowe projekty owych wnętrz, koncepcjo
ogólne, detale, projekty dla realizatorów i elementy zrealizo-
wane według tych projektów (meble, tkaniny, lampy, balu-
strada). Istotna choć służebna rola aranżacji ekspozycji, jaką
wyznaczył jej Wyspiański w tzw. Świetlicy Boleslawowej
w TPSP, była wskazówką w uzgadnianiu koncepcji sali zwanej
w Muzeum Świetlicą, w której umieszczono prace artystów
z grupy „Sztuka", tych m.in. którzy wystawiali w 1904 roku
w ówczesnej Świetlicy (Falat, Stanisławski, Wyczółkowski,
Tetmajer, Mehoffer, Laszczka, Puget, Malczewski, Boz-
nańska).
Dokonania Wyspiańskiego w zakresie reformy druku pre-
zentuje kolejna sala. Zestawiono tu obiekty, które były dla
artysty przedmiotem badań i źródłem informacji, czyli
egzemplarze z księgozbioru artysty, z efektami jego pracy
w postaci druków autorskich własnych dramatów i pism
samodzielnie projektowanych i wydawanych własnym kosz-
tem, oraz ilustracji rysunków i innych druków, których był
autorem, projektantem, redaktorem i edytorem.
Odrębnej — jakże ważnej — dziedzinie twórczości Wys-
piańskiego poświęcona jest salka zatytułowana Inscenizator
i reformator teatru. Pokazano tu szereg prac scenograficznych,
zwłaszcza do Bolesława Śmiałego, rysunków i projektów
kostiumów, rekwizytów teatralnych, a także plany ruchu
scenicznego, rękopis traktatu teoretycznego o istocie teatru
zatytułowany Studium o Hamlecie.
Drugie piętro odsłania zupełnie inne oblicze artysty —
twórcy polichromii i witraży kościelnych, twórcy sztuki
i skali monumentalnej, wypowiadającego się najpełniej w du-
żym formacie, pracującego bardzo szybko techniką mieszaną:
pastel, ołówek, węgieł, kredka, tempera, olej, dla uzyskania
pożądanych niuansów kolorystycznych. Jego projekty deko-
racji kościołów gotyckich świadczą o znajomości zasad i funkcji
gotyckiej architektury i jej programu ikonograficznego oraz
o przemyśleniach filozoficznych, co w sumie dalo wizjonerską
koncepcję dekoracji kościoła Franciszkanów. W sali zatytu-
łowanej Pracownia franciszkańska pokazano warsztat tech-
niczny, z którego powstał monumentalny spektakl francisz-
kański, ujawniający styl właściwy Wyspiańskiemu już po
powrocie artysty z ówczesnego centrum sztuki i filozofii,
Paryża. Problem kontynuowany jest w sali noszącej nazwę
Pracowni konserwatorskiej. Prezentowany jest tu zespół
dokumentacji konserwatorskiej unaoczniający ogrom i pre-
cyzję oraz swoistą metodę pracy artysty w murach, restau-
rowanego wówczas, gotyckiego kościoła św. Krzyża.
Spektakularność odnaleźć można także w wizji architek-
toniczno-urbanistycznej Wyspiańskiego nazwanej Wawel-
-Akropolis. Miała ona restytuować w niepodległej Polsce,
w XX wieku, koncepcję i ideę ateńskiego Akropolu. Taki jest
następny temat ekspozycji. Umieszczono tu makietę zapro-
jektowaną i wykonaną specjalnie dla Muzeum Wyspiańskiego
w oparciu o materiały pozostawione przez Stanisława Wys-
piańskiego i współpracującego z nim architekta Władysława
Ekielskiego.
Finałem jest Szafirowa pracownia nazwana tak ku upa-
miętnieniu ostatniej pracowni artysty. Pokazano prace szta-
lugowe Wyspiańskiego najbardziej znane i dostępne. Są to
portrety i pejzaże, wśród nich olejne Planty z widokiem na
Wawel i pięć obrazów z pejzażowego cyklu z Kopcem Koś-
ciuszki, pasteli, za które Wyspiański otrzymał nagrodę PAU.
Wymogi konserwatorskie dotyczące papieru użytego jako
podobrazie prawie wszystkich prac Wyspiańskiego, zgroma-
dzonych w Muzeum, sprawiają, że ekspozycja będzie mieć
częściowo charakter zmienny. Pierwszym już opracowanym
zadaniem jest poszerzenie działu poświęconego teatrowi
Wyspiańskiego o materiał prezentujący wybitne inscenizacje
jego dramatów po 1907. Salą wystaw zmiennych jest gotycka
piwnica. .
Muzeum — jal< już powiedziano — pełni także funkcję
ośrodka naukowej dokumentacji, dysponując biblioteką,
fototeką, katalogiem naukowym, co pozwala na prowadzenie
— poza normalną muzealną pracą oświatową — konsultacji
naukowych, indywidualnej pracy osób zainteresowanych
Wyspiańskim oraz badań dotyczących całokształtu dorobku
artystycznego Stanisława Wyspiańskiego. Trzecią funkcją
Muzeum ma być w przyszłości prezentacja małych form
teatralnych w oparciu o dramaturgiczną, poetycką i teore-
tyczną spuściznę Wyspiańskiego oraz modernistów polskich
i europejskich, w scenograficznych ramach dziedzińca wew-
124