SEBASTIAN ECKSTEIN — MALARZ KWADRATURY
II 1. Sebastian Eckstein, Alegoria Szczodrobliwości, sklepienie nawy bocznej kościoła jezuitów we Lwowie, 1742. Fot. A. Bochnak.
nie znajduje potwierdzenia w źródłach. Najprawdopodobniej
przybył on do Lwowa razem z ojcem i jego pomocnikami,
a po śmierci Franciszka stanął na czele warsztatu, do którego
należeli m.in. Sebastian Bach28 i, być może, Józef Mayer29.
Rok przyjazdu obu Ecksteinów do Lwowa pozostaje kwestią
sporną. Fakt ten miał miejsce zapewne przed rokiem 1740.
Zatrudnienie obcego artysty stało się bowiem powodem pro-
cesu o pogwałcenie przywilejów cechowych, jaki wytoczyli
jezuitom lwowscy malarze poparci przez bpa Samuela Gło-
wińskiego30. Proces ten, który musiał trwać dość długo,
skoro konieczna była ingerencja samego króla31, opóźnił
28 J. POPLATEK, J. PASZENDA, Słownik jezuitów artystów, Kraków
1972, s. 80.
29 Z. HORNUNG, Majer (Mayer, Mejer) Józef [w:] PSB, t. XIX/2,
Warszawa 1974, s. 161.
30 F. JAWORSKI, O starym Lwowie, Lwów 1916, s. 60.
31 RASTAWIECKI, o.c., t. I, Warszawa 1850, s. 157.
32 JAWORSKI, o,c., s. 60.&
prace nad malarską dekoracją kościoła aż do momentu po-
zytywnego, dla jezuitów, zakończenia sporu. Trzeba więc
przesunąć datę przyjazdu morawskich malarzy do Lwowa
na rok 1739, a może nawet 1737, ponieważ taką właśnie datą
Franciszek Jaworski opatrzył wystąpienie bpa Głowińskiego
w obronie lwowskich malarzy32.
W kościele jezuitów Sebastian Eckstein wykonał najpraw-
dopodobniej freski na sklepieniach naw bocznych przedsta-
wiające Wniebowzięcie N MP., wizerunki patronów Polski33
oraz kompozycje alegoryczne o tematyce jezuickiej34.
Zdaniem Stanisława Załęskiego i Jana Bołoz-Antoniewicza
33 ZAŁĘSKI, o.c., s. 601.
34 Cykl fresków naw bocznych kościoła jezuitów o tematyce ogólnie
określanej „dzieje zakonu jezuickiego" wymieniają: RASTAWIECKI (o.c.,
t. I, s. 157) oraz BOHDZIEWICZ (o.c., s. 129), którzy nie uwzględniają
scen podanych przez ZAŁĘSKIEGO (por. przyp. 34). Najprawdopodobniej
błędnie ustalono ikonografię tych przedstawień, o czym świadczy treść
omówionej poniżej sceny uwiecznionej na fotografii A, Bochnaka.
273
II 1. Sebastian Eckstein, Alegoria Szczodrobliwości, sklepienie nawy bocznej kościoła jezuitów we Lwowie, 1742. Fot. A. Bochnak.
nie znajduje potwierdzenia w źródłach. Najprawdopodobniej
przybył on do Lwowa razem z ojcem i jego pomocnikami,
a po śmierci Franciszka stanął na czele warsztatu, do którego
należeli m.in. Sebastian Bach28 i, być może, Józef Mayer29.
Rok przyjazdu obu Ecksteinów do Lwowa pozostaje kwestią
sporną. Fakt ten miał miejsce zapewne przed rokiem 1740.
Zatrudnienie obcego artysty stało się bowiem powodem pro-
cesu o pogwałcenie przywilejów cechowych, jaki wytoczyli
jezuitom lwowscy malarze poparci przez bpa Samuela Gło-
wińskiego30. Proces ten, który musiał trwać dość długo,
skoro konieczna była ingerencja samego króla31, opóźnił
28 J. POPLATEK, J. PASZENDA, Słownik jezuitów artystów, Kraków
1972, s. 80.
29 Z. HORNUNG, Majer (Mayer, Mejer) Józef [w:] PSB, t. XIX/2,
Warszawa 1974, s. 161.
30 F. JAWORSKI, O starym Lwowie, Lwów 1916, s. 60.
31 RASTAWIECKI, o.c., t. I, Warszawa 1850, s. 157.
32 JAWORSKI, o,c., s. 60.&
prace nad malarską dekoracją kościoła aż do momentu po-
zytywnego, dla jezuitów, zakończenia sporu. Trzeba więc
przesunąć datę przyjazdu morawskich malarzy do Lwowa
na rok 1739, a może nawet 1737, ponieważ taką właśnie datą
Franciszek Jaworski opatrzył wystąpienie bpa Głowińskiego
w obronie lwowskich malarzy32.
W kościele jezuitów Sebastian Eckstein wykonał najpraw-
dopodobniej freski na sklepieniach naw bocznych przedsta-
wiające Wniebowzięcie N MP., wizerunki patronów Polski33
oraz kompozycje alegoryczne o tematyce jezuickiej34.
Zdaniem Stanisława Załęskiego i Jana Bołoz-Antoniewicza
33 ZAŁĘSKI, o.c., s. 601.
34 Cykl fresków naw bocznych kościoła jezuitów o tematyce ogólnie
określanej „dzieje zakonu jezuickiego" wymieniają: RASTAWIECKI (o.c.,
t. I, s. 157) oraz BOHDZIEWICZ (o.c., s. 129), którzy nie uwzględniają
scen podanych przez ZAŁĘSKIEGO (por. przyp. 34). Najprawdopodobniej
błędnie ustalono ikonografię tych przedstawień, o czym świadczy treść
omówionej poniżej sceny uwiecznionej na fotografii A, Bochnaka.
273