KRONIKA
11, 2. Fragment wystawy Władysława Olewińskiego w Muz. Narodowym w Warszawie.
dzieści osiem obrazów ze spuścizny Słowińskiego, w tym wiele
dzieł o wybitnej wartości artystycznej.
Prócz obrazów z Muzeum Narodowego w Warszawie
zaprezentowano prace artysty użyczone przez inne muzea
polskie oraz kolekcjonerów prywatnych. Niestety, z powodu
niekorzystnej dla Polski sytuacji oraz trudności finansowych
Muzeum z przeszło stu pięćdziesięciu obrazów Słowińskiego
znajdujących się za granicą udało się pozyskać na wystawę
zaledwie dwanaście. Dzięki wyjątkowej życzliwości właścicieli
prac oraz osobistym staraniom komisarza wystawy, prof.
Władysławy Jaworskiej sprowadzono dwa obrazy z Musee
d'Orsay w Paryżu, siedem z kolekcji Diany i Artura Altschula
z Nowego Jorku, jeden ze zbiorów Jeanine i dra Rene Guyot
z Clohars-Carnoet (Bretania) oraz dwa z kolekcji Samuela
Josefowitza z Lozanny. Towarzyszący wystawie (opracowany
przez Władysławę Jaworską) katalog dzieł wszystkich Ple-
wińskiego liczy trzysta trzydzieści osiem zidentyfikowanych
prac artysty. Z zachowanych obrazów pokazano — z powodu
Wspomnianych trudności — znacznie mniej niż połowę. Jest
to niewątpliwie duża strata, którą po części tylko rekompen-
sują reprodukcje większości brakujących dzieł, umieszczone
w katalogu.
Ekspozycja zlokalizowana w górnym ryzalicie Muzeum
oraz na podestach nie miała charakteru chronologicznego.
Podzielono ją na dwa główne człony: Bretania i Polska.
W części pierwszej znajdowały się obrazy malowane przez
Olewińskiego w Paryżu oraz — - głównie — w Bretanii; gru-
powano je przede wszystkim na zasadzie tematycznej (martwe
natury, widoki morskie, typy bretońskie itd.). W części zaty-
tułowanej Polska (Władysław Ślewiński przyjechał do Polski
w roku 1905 po siedemnastu latach nieobecności, w roku
1910 na zawsze opuścił kraj, wyjeżdżając do Bretanii) za-
akcentowano pojawienie się u artysty nowych wątków iko-
nograficznych oraz uporczywe poszukiwanie (nie zawsze
uwieńczone powodzeniem) nowych środków wyrazu. Cennym
uzupełnieniem ekspozycji były wyłożone w gablotach liczne
dokumenty, listy, wycinki prasowe, fotografie itd., zebrane
przez Władysławę Jaworską oraz barwne fotogramy, które
przybliżały polskiemu widzowi klimat i nastrój drugiej ojczyz-
ny Słowińskiego — Bretanii. Przedstawiały one widoki morza,
plaży w Le Pouldu, portu w Doelan, miejsc zamieszkania
artysty w Bas Pouldu i Pont-Aven oraz „Zameczku" w Doelan,
gdzie Ślewiński spędził ostatnie lata życia.
Wystawa cieszyła się wielkim powodzeniem. Świadczą
o tym wypowiedzi widzów w „Złotej księdze" oraz
wysoka frekwencja (ponad 34 tysiące osób). Wymownym
dowodem zainteresowania wystawą była dość znaczna ilość
recenzji (a raczej omówień wystawy i twórczości Slewińskie-
go), zamieszczonych w różnych, głównie warszawskich czaso-
pismach (większe artykuły ukazały się w: „Kierunki", nr 3;
„Kurier Polski" z dnia 8 czerwca; „Życie Warszawy" z dnia
14 czerwca; „Rzeczywistość", nr 26; „Dziennik Ludowy"
z dnia 25 lipca; „Słowo Powszechne" z dnia 28 lipca; „Tu
i Teraz", nr 31; „Życie Warszawy" z dnia 6—7 sierpnia;
135
11, 2. Fragment wystawy Władysława Olewińskiego w Muz. Narodowym w Warszawie.
dzieści osiem obrazów ze spuścizny Słowińskiego, w tym wiele
dzieł o wybitnej wartości artystycznej.
Prócz obrazów z Muzeum Narodowego w Warszawie
zaprezentowano prace artysty użyczone przez inne muzea
polskie oraz kolekcjonerów prywatnych. Niestety, z powodu
niekorzystnej dla Polski sytuacji oraz trudności finansowych
Muzeum z przeszło stu pięćdziesięciu obrazów Słowińskiego
znajdujących się za granicą udało się pozyskać na wystawę
zaledwie dwanaście. Dzięki wyjątkowej życzliwości właścicieli
prac oraz osobistym staraniom komisarza wystawy, prof.
Władysławy Jaworskiej sprowadzono dwa obrazy z Musee
d'Orsay w Paryżu, siedem z kolekcji Diany i Artura Altschula
z Nowego Jorku, jeden ze zbiorów Jeanine i dra Rene Guyot
z Clohars-Carnoet (Bretania) oraz dwa z kolekcji Samuela
Josefowitza z Lozanny. Towarzyszący wystawie (opracowany
przez Władysławę Jaworską) katalog dzieł wszystkich Ple-
wińskiego liczy trzysta trzydzieści osiem zidentyfikowanych
prac artysty. Z zachowanych obrazów pokazano — z powodu
Wspomnianych trudności — znacznie mniej niż połowę. Jest
to niewątpliwie duża strata, którą po części tylko rekompen-
sują reprodukcje większości brakujących dzieł, umieszczone
w katalogu.
Ekspozycja zlokalizowana w górnym ryzalicie Muzeum
oraz na podestach nie miała charakteru chronologicznego.
Podzielono ją na dwa główne człony: Bretania i Polska.
W części pierwszej znajdowały się obrazy malowane przez
Olewińskiego w Paryżu oraz — - głównie — w Bretanii; gru-
powano je przede wszystkim na zasadzie tematycznej (martwe
natury, widoki morskie, typy bretońskie itd.). W części zaty-
tułowanej Polska (Władysław Ślewiński przyjechał do Polski
w roku 1905 po siedemnastu latach nieobecności, w roku
1910 na zawsze opuścił kraj, wyjeżdżając do Bretanii) za-
akcentowano pojawienie się u artysty nowych wątków iko-
nograficznych oraz uporczywe poszukiwanie (nie zawsze
uwieńczone powodzeniem) nowych środków wyrazu. Cennym
uzupełnieniem ekspozycji były wyłożone w gablotach liczne
dokumenty, listy, wycinki prasowe, fotografie itd., zebrane
przez Władysławę Jaworską oraz barwne fotogramy, które
przybliżały polskiemu widzowi klimat i nastrój drugiej ojczyz-
ny Słowińskiego — Bretanii. Przedstawiały one widoki morza,
plaży w Le Pouldu, portu w Doelan, miejsc zamieszkania
artysty w Bas Pouldu i Pont-Aven oraz „Zameczku" w Doelan,
gdzie Ślewiński spędził ostatnie lata życia.
Wystawa cieszyła się wielkim powodzeniem. Świadczą
o tym wypowiedzi widzów w „Złotej księdze" oraz
wysoka frekwencja (ponad 34 tysiące osób). Wymownym
dowodem zainteresowania wystawą była dość znaczna ilość
recenzji (a raczej omówień wystawy i twórczości Slewińskie-
go), zamieszczonych w różnych, głównie warszawskich czaso-
pismach (większe artykuły ukazały się w: „Kierunki", nr 3;
„Kurier Polski" z dnia 8 czerwca; „Życie Warszawy" z dnia
14 czerwca; „Rzeczywistość", nr 26; „Dziennik Ludowy"
z dnia 25 lipca; „Słowo Powszechne" z dnia 28 lipca; „Tu
i Teraz", nr 31; „Życie Warszawy" z dnia 6—7 sierpnia;
135