ROMUALD WALCZEWSKI
II. 1. Hans Meyer, Świecznik siedmioramienny, 1596 r., kościół katedralny Wniebowzięcia
NMP we Włocławku. (Fot. C. Kuchta)
ny tyłem do daty, nie jak obecnie przodem, co spo-
wodowane zostało złym .zmontowaniem świecznika.
Świecznik składa się z oddzielnych segmentów, co
pozwala na jego szybkie rozmontowanie.
Kandelabry siedmioramienne posiadają szeroką
wykładnię znaczeniową. Jej genezy należy się doszu-
kiwać w odległych poglądach religijnych ludów
Bliskiego Wschodu7. Według wierzeń mieszkańców
starożytnej Babilonii, Drzewo Życia — pierwowzór
hebrajskiej menorah, a tym samym świeczników
siedmioramiennych — było symbolem i obrazem
świata — Kosmosu. Z jego pnia wyrastały syme-
trycznie i równolegle względem siebie konary po
trzy z każdej strony, a w bujnie rozwiniętym wierz-
chołku miał gniazdo ptak ognisty — symbol słońca.
Konary i wierzchołek drzewa oznaczały również sie-
dem planet, identyfikowanych z siedmioma bóstwa-
mi, ku czci których budowano świątynie o siedmio-
plętrowych wieżach.
z P. BLOCH, Siebenarmige Leuchter in christlichen Kir-
chen, „Warllaf-Richartz-Jałirbuch” XXIII, 1961, s. 60.
8 Ibidem, s. 89.
Żydowski świecznik zapożyczył z Drzewa Życia
nie tylko rozwiązanie formalne, lecz również i treści
symboliczne. Stał się on, podobnie jak ptak słońca,
symbolem światła, a magiczna liczba siedmiu pla-
net — siedem jego lampek — oznaczała w mono-
teistycznej religii żydowskiej siedem oczu Jahwe
(proroctwo Zachariasza IV, 1—6, 10).
Do religii chrześcijańskiej motyw menorah prze-
niknął z kolei już w pierwszych wiekach naszej ery.
Po edykcie mediolańskim sięgnięto do przykładu
świątyni Jerozolimskiej, zapożyczając z niej elemen-
ty wyposażenia i architektury. Przyjęty stamtąd he-
brajski świecznik doczeka! się w kościele średnio-
wiecznym wielu przedstawień. Wizerunek jego wy-
stępuje jako temat sztuki iluminatorskiej, malar-
stwa ściennego i rzeźby.
Jako samodzielny przedmiot kultowy kandelabr
siedmioramienny po raz pierwszy pojawia się w
kościele chrześcijańskim w VIII w. Był to nie za-
chowany świecznik ufundowany pijzez Karola Wiel-
kiego w 782 r. dla kościoła w Aniane8. Wzorowany
na kandelabrze mojżeszowym miał wyobrażać sie-
dem darów Ducha Świętego.
242
II. 1. Hans Meyer, Świecznik siedmioramienny, 1596 r., kościół katedralny Wniebowzięcia
NMP we Włocławku. (Fot. C. Kuchta)
ny tyłem do daty, nie jak obecnie przodem, co spo-
wodowane zostało złym .zmontowaniem świecznika.
Świecznik składa się z oddzielnych segmentów, co
pozwala na jego szybkie rozmontowanie.
Kandelabry siedmioramienne posiadają szeroką
wykładnię znaczeniową. Jej genezy należy się doszu-
kiwać w odległych poglądach religijnych ludów
Bliskiego Wschodu7. Według wierzeń mieszkańców
starożytnej Babilonii, Drzewo Życia — pierwowzór
hebrajskiej menorah, a tym samym świeczników
siedmioramiennych — było symbolem i obrazem
świata — Kosmosu. Z jego pnia wyrastały syme-
trycznie i równolegle względem siebie konary po
trzy z każdej strony, a w bujnie rozwiniętym wierz-
chołku miał gniazdo ptak ognisty — symbol słońca.
Konary i wierzchołek drzewa oznaczały również sie-
dem planet, identyfikowanych z siedmioma bóstwa-
mi, ku czci których budowano świątynie o siedmio-
plętrowych wieżach.
z P. BLOCH, Siebenarmige Leuchter in christlichen Kir-
chen, „Warllaf-Richartz-Jałirbuch” XXIII, 1961, s. 60.
8 Ibidem, s. 89.
Żydowski świecznik zapożyczył z Drzewa Życia
nie tylko rozwiązanie formalne, lecz również i treści
symboliczne. Stał się on, podobnie jak ptak słońca,
symbolem światła, a magiczna liczba siedmiu pla-
net — siedem jego lampek — oznaczała w mono-
teistycznej religii żydowskiej siedem oczu Jahwe
(proroctwo Zachariasza IV, 1—6, 10).
Do religii chrześcijańskiej motyw menorah prze-
niknął z kolei już w pierwszych wiekach naszej ery.
Po edykcie mediolańskim sięgnięto do przykładu
świątyni Jerozolimskiej, zapożyczając z niej elemen-
ty wyposażenia i architektury. Przyjęty stamtąd he-
brajski świecznik doczeka! się w kościele średnio-
wiecznym wielu przedstawień. Wizerunek jego wy-
stępuje jako temat sztuki iluminatorskiej, malar-
stwa ściennego i rzeźby.
Jako samodzielny przedmiot kultowy kandelabr
siedmioramienny po raz pierwszy pojawia się w
kościele chrześcijańskim w VIII w. Był to nie za-
chowany świecznik ufundowany pijzez Karola Wiel-
kiego w 782 r. dla kościoła w Aniane8. Wzorowany
na kandelabrze mojżeszowym miał wyobrażać sie-
dem darów Ducha Świętego.
242