Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 52.1990

DOI issue:
Nr. 1-2
DOI article:
Recenzje - Ksiąyżki
DOI article:
Fabiański, Marcin: [Rezension von: Zygmunt Waźbiński, L'Accademia Medicea del Disegno a Firenze nel Cinquecento. Idea e istituzione]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48734#0181

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
RECENZJE — KSIĄŻKI

tem założenia analogicznej akademii w Mad-
rycie (s. 276—278). Instytucją konkurencyjną
dla Akademii del Disegno miało być studio
Federica Zuccariego, który ok. r. 1578 sfor-
mułował alternatywny program nauczania, ale
nie zdołał w pełni zrealizować swojego ambit-
nego projektu z powodu braku środków
(s. 306—330); podczas gdy szkoła Giambologni,
korzystając z osiągnięć Akademii, koncentro-
wała się na działalności praktycznej i ewo-
luowała w kierunku manufaktury artystycz-
nej (s. 333—346).
W ostatniej, czwartej części książki (Le
grandi imprese artistiche deW Accademia,
s. 357—397) Waźbiński przedstawił działalność
Akademii w zakresie organizacji życia arty-
stycznego we Florencji. W latach 1565—1577
akademikom powierzono dekorację wnętrz
kościołów S. Maria Novella i S. Croce. Kontr-
reformacyjna ikonografia tych zespołów, za-
powiadająca idee zawarte w Instructiones
Karola Borromeusza, stanowi konsekwencję
przyjęcia programu soboru trydenckiego przez
absolutnego władcę miasta, Kuźmę Medyceu-
sza (s. 366—368). Funkcjonowanie mecenatu
Medyceuszy ilustrują także dekoracje na uro-
czystości ślubne Franciszka I z Joanną Aus-
triaczką w r. 1565—6.
Uzupełnieniem zasadniczego tekstu książki
jest Aneks umieszczony na s. 403—524 w dru-
gim tomie pracy, zawierający wybór doku-
mentów dotyczących: 1) florenckiego życia
artystycznego sprzed powstania Akademii,
2) funkcjonowania tej instytucji oraz 3) roz-
powszeęhnienia się idei akademickiej na inne
środowiska. Są to w większości dokumenty
dotychczas mało znane w kręgu specjalistów.
Corpus źródeł ma być niebawem wydany przez
P. Barocchi i L. Zangheri (s. 407).
Korzystanie z książki ułatwiają obszerny
Indeks (s. 542—554) oraz ogromna Bibliogra-
fia (s. 9—42), zawierająca około 650 pozycji,
ułożonych w porządku chronologicznym we-
dług lat powstania lub wydania dzieł, poda-
nych jednak na końcu, a nie na początku za-
pisów, rozpoczynających się tradycyjnie od

nazwisk autorów. Taka redakcja spisu bardzo
niestety utrudnia szybkie rozszyfrowanie skró-
towych odsyłaczy w tekście przypisów, zło-
żonych z nazwiska i daty publikacji. W każ-
dym razie w pracy zgromadzono tak imponu-
jącą ilość materiałów, dotychczas rozproszo-
nych i często trudno dostępnych, że niemały
wysiłek czytelnika studiującego to nasycone
faktami dzieło Waźbińskiego stanowi znikomy
ułamek trudu Autora, który musiał przecież
te niezliczone wiadomości żmudnie zbierać
i segregować. Już więc choćby przez to należy
uznać recenzowaną książkę za niezwykle po-
żyteczną.
To bogactwo faktów, czasem luźno tylko
związanych z zasadniczym wywodem (np. w
rozdziale Lo studio e la scuola fiorentina di
Federico Zuccari Autor szczegółowo omawia
dekorację kopuły katedry florenckiej, s. 313
i n.), niekiedy jednak uniemożliwia klarowne
odebranie przytoczonych wyżej syntetycznych
uwag i ogólnych wniosków, z którymi skąd-
inąd wypada się zgodzić. Dotarcie czytelnika
do nich jest tym trudniejsze, że w Zakończe-
niu (s. 399—402) daremnie szukamy podsumo-
wania odpowiadającego zawartości zasadnicze-
go tekstu. W ten sposób Autor niepotrzebnie
skrzywdził swoją pracę, której prawidłowa
ocena wymaga przez to wyjątkowej uwagi.
Tytuły podrozdziałów nie zawsze odpowiadają
też ich zawartości: np. dążenie akademików
do uproszczenia ikonografii, wyrzeczenia się
sekretów i do uzyskania jasności treści scen
przedstawiono m.in. pod nagłówkami Ut pic-
tura historiae oraz L'arte a un biuio (s. 248
i n.).
W niektórych miejscach sposób prowadze-
nia argumentacji nie jest dość jasny. Np. na
s. 121 Autor omawiając przedstawienia nad
niszami w kaplicy akademickiej Św. Trójcy
powiada, że dobór tematów odpowiadał ogól-
nie praktyce średniowiecznej, bowiem sceny
można było interpretować na sposób „analo-
giczny, typologiczny i symboliczny" (idzie za-
pewne o metody typologiczną, tropologiczną
i analogiczną). Jednakże cytowany tu (z błęd-
ną datą publikacji, co utrudnia znalezienie ty-

173
 
Annotationen