PRZEGLĄD LITERATURY
nat oraz zaproponował jako substytut często
bezpodstawnie używanego terminu mecenat
artystyczny, pojęcie polityka artystyczna. Na
jej korzyść Chrościcki skłonny jest całkowicie
zrezygnować z określenia mecenat, a konkret-
nego mecenasa, zwłaszcza władcę, ściśle zwią-
zać ze sztuką dworską danej epoki i kraju
łączoną nie tylko z artystyczną organizacją
dworu ale i z panującym systemem prawa
dworskiego. Relacja dysponent—projektant-
wykonawca jest w tej sytuacji bardziej skom-
plikowana i nie można zastąpić jej tradycyjną
zależnością mecenat — klient.
Wśród zasiadających na polskim tronie Wa-
zów jedynie Władysław IV spełnia wymaga-
nia, jakie autor stawia mecenasom. W uza-
sadnieniu, które przynosi chyba zbytnie uprosz-
czenie, zasygnalizowanie pewnych proble-
mów, omówiony został obraz pierwszej pol-
skiej kunstkamery Etienne de la Hyre z roku
1626 przedstawiający kolekcję dzieł sztuki
przywiezionych z młodzieńczej podróży po Eu-
ropie. Autor podkreślił ponadto osobiste kon-
takty króla z artystami oraz fakt, że był on
współtwórcą teatru operowego na najwyższym
europejskim poziomie a także zasugerował pe-
wien udział w powstaniu koncepcji nieistnie-
jącego obrazu Krzysztofa Boguszewskiego
przedstawiającego Bitwę pod Grunwaldem.
Tylko Władysław IV wykroczył poza ścisłe
ramy etykiety swoim zachowaniem wobec ar-
tystów, a dążenie do wzmocnienia władzy
i prestiżu nie było dla niego jedynym kryte-
rium sztuki.
W konkluzji autor proponuje ograniczenie
stosowania pojęcia mecenas do jedynie „tych
inwestorów czy dysponentów sztuki, którzy
doszli do pozycji członków rzeczywistej elity
umysłowej, a byli ściśle związani ze sztuką
i literaturą, czy nauką jako ich opiekunowie
i współtwórcy".
Hanna Samsonowicz
IRENA KUTYŁOWSKA, Podmiejska re-
zydencja Zamoyskich na Zamczysku w Za-
mościu, (w:) Prace i materiały zamojskie.
Archeologia, Zamość 1989, s. 178—191,
rys. fot. 5
Prowadzone w 1. 1981—85 przez dr Irenę
Kutyłowską z Katedry Archeologii UMCS w
Lublinie badania, doprowadziły do odkrycia
w terenie, znanego wcześniej tylko ze źródeł,
założenia willowego ordynata Tomasza Zamoy-
skiego na tzw. Krasnym Brzegu pod Zamoś-
ciem, na pd. od centrum miasta, po drugiej
stronie Wielkiej Zalewy. Willa została wznie-
siona w latach 1628—33 przez arch. Jana Ja-
roszewicza, rozbudowana wg projektu inż. An-
drea dell'Aqua. Za czasów ordynata Jana Za-
moyskiego Sobiepana (urządzał on tu huczne,
gorszące przyjęcia), willa została ograbiona i
spalona przez Kozaków Bohdana Chmielnic-
kiego podczas oblężenia Zamościa jesienią 1648
roku i już nie odbudowana. Willę i jej znisz-
czenie opisał w 1649 r. ks. kan. Jan Bytomski,
prof. Akademii Zamoyskiej (autorka cytuje
polskie tłumaczenie tej obszernej łacińskiej re-
lacji, opublikowanej w 1913 r.). Zarys założe-
nia ukazują plany Zamościa i okolic jeszcze
w XIX w. Nosi ono nazwę Zamczyska (mylo-
no pozostałości w terenie z zamkiem Zamoy-
skich na Skokówce z XV w.). Gmach miesz-
kalny willi był dwuczłonowy, jeden murowa-
ny, piętrowy, z obszernymi sklepionymi sala-
mi bogato urządzonymi, drugi od pd. zapew-
ne drewniany, połączono galeriami arkadowy-
mi ujmującymi dziedziniec. Willa była oto-
czona murem z fosą, o zarysie fortecznym,
z pięcioma bastionami kleszczowymi i dwoma
półbastionami od pd. Odkryty w czasie badań
mur okazał się być wzniesiony z kamienia, ob-
łożony cegłą o układzie fortecznym. Fortyfi-
kacje i krużganki — zdaniem autorki — były
zapewne dziełem Dell'Aquy. Po zachodniej
stronie willi rozciągał się ogród „obsadzony ar-
202
nat oraz zaproponował jako substytut często
bezpodstawnie używanego terminu mecenat
artystyczny, pojęcie polityka artystyczna. Na
jej korzyść Chrościcki skłonny jest całkowicie
zrezygnować z określenia mecenat, a konkret-
nego mecenasa, zwłaszcza władcę, ściśle zwią-
zać ze sztuką dworską danej epoki i kraju
łączoną nie tylko z artystyczną organizacją
dworu ale i z panującym systemem prawa
dworskiego. Relacja dysponent—projektant-
wykonawca jest w tej sytuacji bardziej skom-
plikowana i nie można zastąpić jej tradycyjną
zależnością mecenat — klient.
Wśród zasiadających na polskim tronie Wa-
zów jedynie Władysław IV spełnia wymaga-
nia, jakie autor stawia mecenasom. W uza-
sadnieniu, które przynosi chyba zbytnie uprosz-
czenie, zasygnalizowanie pewnych proble-
mów, omówiony został obraz pierwszej pol-
skiej kunstkamery Etienne de la Hyre z roku
1626 przedstawiający kolekcję dzieł sztuki
przywiezionych z młodzieńczej podróży po Eu-
ropie. Autor podkreślił ponadto osobiste kon-
takty króla z artystami oraz fakt, że był on
współtwórcą teatru operowego na najwyższym
europejskim poziomie a także zasugerował pe-
wien udział w powstaniu koncepcji nieistnie-
jącego obrazu Krzysztofa Boguszewskiego
przedstawiającego Bitwę pod Grunwaldem.
Tylko Władysław IV wykroczył poza ścisłe
ramy etykiety swoim zachowaniem wobec ar-
tystów, a dążenie do wzmocnienia władzy
i prestiżu nie było dla niego jedynym kryte-
rium sztuki.
W konkluzji autor proponuje ograniczenie
stosowania pojęcia mecenas do jedynie „tych
inwestorów czy dysponentów sztuki, którzy
doszli do pozycji członków rzeczywistej elity
umysłowej, a byli ściśle związani ze sztuką
i literaturą, czy nauką jako ich opiekunowie
i współtwórcy".
Hanna Samsonowicz
IRENA KUTYŁOWSKA, Podmiejska re-
zydencja Zamoyskich na Zamczysku w Za-
mościu, (w:) Prace i materiały zamojskie.
Archeologia, Zamość 1989, s. 178—191,
rys. fot. 5
Prowadzone w 1. 1981—85 przez dr Irenę
Kutyłowską z Katedry Archeologii UMCS w
Lublinie badania, doprowadziły do odkrycia
w terenie, znanego wcześniej tylko ze źródeł,
założenia willowego ordynata Tomasza Zamoy-
skiego na tzw. Krasnym Brzegu pod Zamoś-
ciem, na pd. od centrum miasta, po drugiej
stronie Wielkiej Zalewy. Willa została wznie-
siona w latach 1628—33 przez arch. Jana Ja-
roszewicza, rozbudowana wg projektu inż. An-
drea dell'Aqua. Za czasów ordynata Jana Za-
moyskiego Sobiepana (urządzał on tu huczne,
gorszące przyjęcia), willa została ograbiona i
spalona przez Kozaków Bohdana Chmielnic-
kiego podczas oblężenia Zamościa jesienią 1648
roku i już nie odbudowana. Willę i jej znisz-
czenie opisał w 1649 r. ks. kan. Jan Bytomski,
prof. Akademii Zamoyskiej (autorka cytuje
polskie tłumaczenie tej obszernej łacińskiej re-
lacji, opublikowanej w 1913 r.). Zarys założe-
nia ukazują plany Zamościa i okolic jeszcze
w XIX w. Nosi ono nazwę Zamczyska (mylo-
no pozostałości w terenie z zamkiem Zamoy-
skich na Skokówce z XV w.). Gmach miesz-
kalny willi był dwuczłonowy, jeden murowa-
ny, piętrowy, z obszernymi sklepionymi sala-
mi bogato urządzonymi, drugi od pd. zapew-
ne drewniany, połączono galeriami arkadowy-
mi ujmującymi dziedziniec. Willa była oto-
czona murem z fosą, o zarysie fortecznym,
z pięcioma bastionami kleszczowymi i dwoma
półbastionami od pd. Odkryty w czasie badań
mur okazał się być wzniesiony z kamienia, ob-
łożony cegłą o układzie fortecznym. Fortyfi-
kacje i krużganki — zdaniem autorki — były
zapewne dziełem Dell'Aquy. Po zachodniej
stronie willi rozciągał się ogród „obsadzony ar-
202