Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 40.1978

DOI Artikel:
Łapiński, Adam: "Wystawienie zwłok św. Wojciecha" w drzwiach gnieźnieńskich: próba określenia roli sceny w programie ikonograficznym zabytku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48233#0112

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ADAM ŁAPIŃSKI

droga recepcji chrześcijaństwa na wsi średniowiecz-
nej wiodła przez wkomponowanie nowej doktryny
w strukturę kultury tradycyjnejSB. Prowadziło to do
wytworzenia różnego rodzaju synkretyzmów, gdzie
elementy starej i nowej religii zgodnie ze sobą współ-
żyły 40.
W XII w. można dostrzec szereg różnorodnych
zjawisk, które dowodzą trwałości dawnych tradycji
w chrześcijańskim państwie. Zaliczyć do nich można
■na przykład istpienie niewolnictwa, występowanie
obrządku ciałopalnego obok grzebalnego, przewagę
imion słowiańskich nad chrześcijańskimi, uroczystoś-
ci cyklu rolniczo-hodowlanego o niewątpliwie kulto-
wym charakterze, kult zmarłych i związane z nim
obrzędy — korowody, tańce i palenie ogni oraz roz-
ległą sferę zabobonów i praktyk magicznych, z któ-
rymi to zjawiskami walczyło duchowieństwo przez
cale średniowiecze.
Wielu uczonych przyjmuje także, że w XII w., a
właściwie w drugiej jego połowie rozpoczął się na-
stępny, bardziej długodystansowy etap pracy chry-
stianizacyjnej — wpajanie w społeczeństwo nowych
wzorców religijnych, społecznych, światopoglądo-
wych, moralnych i obyczajowych. Wielowarstwowość
treści Drzwi Gnieźnieńskich, o czym była już mowa,
ujawnia w sposób oczywisty niektóre z tych wzor-
ców. Potępiono w nich niewolnictwo, ukazano ideał
stosunków między regnum a sacerdotium, a pogań-
stwu kojarzonemu w umyśle odbiorcy z dawnym
światopoglądem i ludowymi tradycjami, potępiany-
mi przez ustawy kościelne i kaznodziejów, przeciw-
stawiano chrystomorfizowany portret idealnego
chrześcijanina. Dąb, głowa na palu, pomost grobo-
wy — czytelne motywy pogańskiego świata zostały
zdyskredytowane, a przez nie i cały ten świat. Moż-
na więc przyjąć, że scena XV oprócz swej funkcji
politycznej spełniała jeszcze zadanie „użytku we-
wnętrznego” podyktowane potrzebami walki z rodzi-
mym pogaństwem; po prostu miała na celu mobili-
zowanie niechęci wobec różnych przeżytkowych form
dawnej religii. Skontrastowanie jej ze sceną IV z
lewego skrzydła, obrazującą modlitwę św. Wojciecha
przed grobem męczennika, uwypukliło brutalność i
prymitywizm pruskiego zwyczaju. Lansowany ideał
ze sceny IV — to człowiek, który przez modlitwę,
naśladowanie życia Chrystusa, misję i męczeństwo
zmierza ku świętości.
39 J. TYSZKIEWICZ, O schyłkowym pogaństwie na
ziemiach polskich, „Kwart. Hist”. LXXIH, 1966, nr 3, s. 560
— Podobnie J. DOWIAT, Chrzest Polski, Warszawa 1962,
s. 202.
40 T. GRUDZIŃSKI, Pogaństwo i chrześcijaństwo w
świadomości społecznej Polski wczesnofeudalnej [w:] Hi-
storia kultury średniowiecznej w Polsce, Warszawa 1963,
s. 56 i 59; — DOWIAT, o.c., s. 137. — Zob. także: S.
PIEKARCZYK, Adaptacja — synkretyzm — mediewalizacja,
cz. II, „Euhemer" 1964, nr 2, s. 13—24.
41 WALICKI, O.c., S. 227.

Jak już wspomniano, obydwie sceny opatrzono
antabami w kształcie lwich łbów z pierścieniami.
W dotychczasowych opracowaniach antaby rozpatry-
wano wyłącznie pod względem funkcjonalnym, choć
ich znaczenie symboliczne jest znane. Michał Wa-
licki informuje nawet, że antaby nie tworzyły właś-
ciwego zamknięcia drzwi, lecz zgodnie z ówczesny-
mi obyczajami, usankcjonowanymi przez średnio-
wieczną legislaturc, symbolizowały prawo azylu uży-
czanego przez Kościół...41 Podobnie Lech Kalinowski
stwierdza, że dotknięcie uchwytu antaby zapewniało
ściganemu nietykalność42. Zagadnieniem symboliki
antaby zajmował się też swojego czasu Władysław
Semkowicz dowodząc na podstawie zebranych ma-
teriałów, że w średniowieczu na jej pierścień skła-
dano przysięgi równoważne przysięgom na krzyż i
relikwiarz. Zdaniem autora było to echo rozpowsze-
chnionej w czasach przedchrześcijańskich przysięgi
na słońce, a w praktyce często na pierścień jako
ogólnie przyjęty symbol solarny. Słońce z kolei od
tysiącleci i przez różne kultury uznawane było i jest
za symbol sprawiedliwości i wolności43. Wiemy tak-
że, że lew, którego głowa stanowi podstawowy ele-
ment zdobniczy antab, jest szeroko rozpowszechnio-
nym symbolem solarnym i znakiem jurydycznym14.
Semkowicz w swej pracy przerzucił pomost mię-
dzy przedchrześcijańską przysięgą na słońce a chrze-
ścijańską przysięgą na krzyż — symbol Chrystusa,
gdyż Chrystus w rozumieniu tradycji kościelnej jest
przepowiadanym przez Malachiasza słońcem spra-
wiedliwości (Mai. 3, 20). To skojarzenie nadaje cechy
prawdopodobieństwa przypuszczeniu, że w czasach
gdy powstawały Drzwi Gnieźnieńskie funkcję sym-
boliczną antaby pojmowano chrystologicznie. Taki
pogląd zdaje się potwierdzać znana z nieco później-
szych czasów chrystologiczna symbolika lwa45.
W konsekwencji, jeżeli uznamy słuszność tych
wywodów możliwe staje się do przyjęcia, że antaby
umieszczano celowo na przeciwstawnych ideowo
kwaterach — wzorcu preferowanej postawy chrześ-
cijańskiej i jego przeciwstawieniu. Jako dające pra-
wo azylu, umieszczone na tych scenach, precyzo-
wały apostolskie posłannictwo Kościoła, -który przyj-
muje na swe łono zarówno tych, którzy kroczą
właściwą drogą, jak św. Wojciech ku świętości, jak
i tych, którzy błądzą, nieprzejednani jak Prusowie,
42 KALINOWSKI, Treści ideowe sztuki przedromań-
skiej..., o.c., s. 13.
43 w. SEMKOWICZ, Przysięga na słońce [w:] Księga pa-
miątkowa ku czci B. Orzechowicza, t. II, Lwów 1916, s.
304—377.
44 p. GRISON, A. BARBAULT, Lion [w:] Dictionaire
des Symboles, Paris 1969, s. 462—464.
45 Ibidem. — Zob. także: H. SACHS, E. BADSTUBNER,
H. NEUMANN, Lówe [w:] Christliche Ikonographie in
Stichworten, Leipzig 1973, s. 239.

102
 
Annotationen