Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 40.1978

DOI Artikel:
Danka, Jolanta; Kajzer, Leszek: Poprzednicy i następcy Szymona Starowolskiego: (uwagi na marginesie nowego wydania "Polonii")
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48233#0145

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
POPRZEDNICY I NASTĘPCY SZYMONA STAROWOLSKIEGO

zwrócić chyba należy baczniejszą uwagę na dzieła
autorów polskich (lub z Polską bezpośrednio zwią-
zanych) poruszających problemy architektoniczne.
Wśród „poprzedników” Szymona Starowolskiego wy-
mienia A. Piskadło wiele nazwisk. Rozpoczynając od
Chorographi Długosza notuje dalej: Tractatus de
duabus Sarmatiis Miechowity, Kronikę wszystkiego
świata Marcina Bielskiego, Polonia siue de situ...
Kromera, Sarmatiae Europeae descriptio Gwagnina,
Descriptio ueteris et nouae Poloniae Sarnickiego,
Kronikę polską Joachima Bielskiego i Polonię Krzy-
sztanowicza 18.
Należałoby tu może jeszcze wspomnieć o Polonii
Jana Krasińskiego, wydanej w Bolonii i potem wie-
lokrotnie przedrukowywanej19. Książka ta nie była
adresowana do Polaków; powstała we Włoszech w
kręgach zbliżonych do S. Rozjusza i K. Sygoniusza
i stanowi krótkie kompendium wiedzy o naszym
kraju. Poruszono w niej zagadnienia historyczno-geo-
graficzne, społeczno-polityczne i ustrojowo-obyczajo-
we (wypełniające schemat opisu typu descriptio), a
jeden z rozdziałów poświęcony jest omówieniu waż-
niejszych miast polskich. Opis ten jest jednak krót-
ki i powierzchowny, autor wymienia nieliczne, naj-
ważniejsze jego zdaniem miasta: Gniezno, Kraków,
Poznań, Włocławek, Gdańsk) zwracając uwagę na
takie momenty, jak np. piękno kościołów i uroda
rynku (Kraków), czy wspaniałość budowli i obfitość
kupców (Poznań). W sumie relacja ta pisana ze
szczególnym uwzględnieniem spraw historycznych i
religijnych nie wnosi wiele nowego do zagadnienia
stosunku Polaków do sztuki, nie stanowi też wyczer-
pującego „atlasu architektury polskiej”.
Dobrym przykładem ilustrującym stosunek „po-
przedników” Szymona Starowolskiego do problemów
architektury jest opis zawarty w Sarmatiae Europeae
descripitio A. Gwagnina20. Opis miast jest tu stosun-
kowo obszerny, wzmianki o zabytkach architektury
liczne. Ciekawa jest dysproporcja między wymienio-
nymi budynkami mieszkalno-obronnymi a sakralny-
mi. A. Gwagnin wspomina bowiem tylko 4 budowle
sakralne (katedra gnieźnieńska, klasztor w Czerwiń-
sku, synagoga w Dublinie i kościół w Tumie koło
Łęczycy), z których tylko ostatnia omówiona jest
dokładniej: in villa Kosciol dicta, ecclesia Cathedra-
lis ex lapidibus sectis constructa est, satisąue sum-

tuose prouisa21. Uwagę jego pochłaniają miasta i
zamki a właściwie tylko pewne, charakteryzujące je
momenty. Przy opisie miasta zwraca uwagę na jego
położenie, np. in planitie sita [Rawa], in locis palu-
strosis [Kowal], in campo aprico ad lacum ingentem
sita [Radziejów], obecność (lub brak) murów obron-
nych, przy czym obwarowania wiąże ściśle z lokali-
zacją in planitie sita, ex una parte palude lutuosa,
ex alia uallo munita (Delów). Opisy te o wyraźnie
topograficznym -charakterze wzbogacają informacje
dzielące miasta na drewniane i murowane. Jedyny-
mi opisywanymi budowlami są zamki. Schemat re-
lacji jest podobny: krótkie określenie położenia i
obronności np.: arx vero murata in eminenti scopulo
[Chęciny], arx murata ad Vislok [sic!] fluuium sita
[Nowy Korczyn], przy czym nie zawsze występują
wszystkie te informacje. Tylko nieliczne obiekty po-
siadają dłuższy i ciekawszy opis, np.: Międzyrzecz
ma arcem muratam natura et opportunitate łosi mu-
nitissimam, muro ualloąue; in excusso et fossis pro-
fundis circumsepta, nullo modo expugnari esse, nisi
jamę patitur22. Częste są opuszczenia, np., brak
wzmianki o zamkach w Ostrzeszowie czy Wschowie,
liczne omyłki geograficzne, np. Wieluń nad Prosną,
itp. W sumie dość obszerna relacja A. Gwagnina nie
wykracza poza-poziom notatek topograficznych (nie-
kiedy niepełnych lub nieprawdziwych), brak tam ja-
kichkolwiek śladów próby ocen własnych i stosunku
autora do opisywanych obiektów. Suchość deskryp-
cji okrasza jedna tylko uwaga treści osobistej, acz
nie odnosząca się do architektury: ciuitas Piątek in-
ter lutosas paludes Bsuram jluuium sita, cereuisia
boni saporis, guae in ea coąuitur, per totam Polo-
niom celebris habetur23.' Ciekawą stronę opisów ar-
chitektonicznych Gwagnina stanowi sam język. Po-
sługuje się zwartą potoczystą łaciną, różnicuje obiek-
ty bądź formą słowa, bądź wprowadzeniem nowych
określeń. Nie dobiera jednak szczególnych słów, pi-
sze bez językowych zagmatwań, mając cały czas na
uwadze czytelność tekstu, który mimo pewnej lako-
niczności opisu jest nie tylko bogaty w treści, lecz
i komunikatywny.
Wydaje się, że mówiąc o ewentualnych „poprzed-
nikach” S. Starowolskiego baczniejszą uwagę zwró-
cić trzeba na Jędrzeja Święcickiego24. Dzieło jego
dotyczy co prawda tylko jednej prowincji Polski

18 STAROWOLSKI, Polska albo opisanie..., o.c., s. 36 nn.
13 J. KRASIŃSKI, Polonia, Bolonia 1574 (non vidimus),
Korzystano z przekładu polskiego: S. BUDZIŃSKI, Pol-
ska czyli opisanie topograficzno-polityczne Polski w wieku
XVI, Warszawa 1852; — por. informacje „Nowy Korbut”,
Piśmiennictwo staropolskie,' t. 2, Warszawa 1964, s. 411—412.
20 a. GWAGNIN, Sarmatiae Europeae descriptio, Kra-
ków 1578. Korzystano z wydania w zbiorze Rerum Polo-
nicarum tomi tres, Francofurti 1584, t. 2, s. 20—44.
21 Ibidem, s. 34—35.
22 ibidem, s. 29.

23 ibidem, s. 35.
21 Korzystano z nowego wydania krytycznego S. PAZY-
RA, Najstarszy opis Mazowsza Jędrzeja Święcickiego, War-
szawa 1974, nie mając dostępu do wydania z 1634 r. Nato-
miast tłumaczenie W. SMOLEŃSKIEGO [w:] Pisma histo-
ryczne, t. 1, Kraków 1901, s. 57—109 pełne jest nieścisłości
i błędów, na co zwracają uwagę H. i S. Pazyrowie. Przy-
pomnieć tu jednak trzeba, że pierwszy (1584) szczegółowy
opis jednej prowincji to Rozolania S. Klonowicza. Dziełko
to o ambicjach dydaktyczno-etnograficznych pomija właś-
ciwie całkowicie opisy architektury Rusi.

135
 
Annotationen