Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 37.1975

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Mytariewa, Kira W.: Tematyka syberyjska w twórczości Damela
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48041#0054

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KIRA W. MYTARIEWA


II. 14. Zachód słońca w Tobolsku (olej), Muzeum Narodowe w Krakowie. (Fot. Z. Malinowski)

Oprócz szkiców, które powstawały na bieżąco, Da-
mę! malował na zamówienie również portrety olejne.
Dowcipny, dobroduszny, oczytany, nawiązujący z
wielką łatwością kontakt z ludźmi, był powszech-
nie łubiany i szanowany. Podobnie jak we wszystkich
miejscach, gdzie żył poprzednio, krąg jego syberyj-
skich znajomych był niezwykle urozmaicony. Wszyscy
zaś reprezentanci tej społeczności — wysoko posta-
wione osobistości, wojskowi, urzędnicy oraz ci, z któ-
rymi Damel pozostawał w bardziej zażyłych stosun-
kach — poczytywali sobie za 'zaszczyt mieć portret
jego pędzla.
Poza tym malarz wykonał, nie biorąc za pracę wy-
nagrodzenia, obraz Niesienie krzyża dla kościoła
ewangelickiego w Tobolsku i Najświętsza Maria Panna
z Dzieciątkiem dla kościoła Bernardynów w Tornsku.
Na życzenie generał-gubernatora namalował kom-
pozycje religijne Zdjęcie z krzyża, Złożenie do grobu,
Zmartwychwstanie, Wniebowzięcie11.
Ogólnie rzecz biorąc, przed pobytem na Syberii i
po powrocie z niej życie nie dostarczało Damelowi
żbyt wielu wrażeń, nic więc dziwnego, że niezwykła
egzotyka zamieszkujących Syberię narodów i orygi-
nalna, piękna w swej surowości przyroda poruszyły
gwałtownie jego wyobraźnię. Trzeba przyznać, że
Damel opisywał w „Dzienniku” Tobolsk jako miasto
nudne, leżące na ogromnej równinie bez drzew. Ale
być może tutaj właśnie udało mu się po raz pierwszy
w życiu odczuć z niezwykłą ostrością piękno zachodu
słońca, efekty jakie daje poświata księżyca zmagająca
się ze światłem ogniska, wydobyć romantyczne ele-
menty, które wzbogaciły jego twórczość.
Wśród dzieł wykonanych przez Damela w Mińsku
w latach 1823—40 Szmesz wspomina o kilkakrotnie
powtarzanym przez malarza motywie Zachodu słońca
w Tobolsku oraz o trzech obrazach na temat Noce w
17 Poszukiwania tych dzieł przeprowadzone przez autorkę
artykułu w Tomsku i Tobolsku nie dały wyników.
18 Ibidem, s. 183.
19 M. GRABOWSKI, Artykuły literackie, krytyczne arty-
styczne, Warszawa 1849, s. 154.

górach uralskich. Według jego słów, w pierwszym z
tych pejzaży widać w oddaleniu przepaścisty brzeg
Irtyszy, na którym miasto, w świetle. Na przedzie ob-
razu obszerna płaszczyzna, jakaś budowa i figury w
cieniu. Damel siedzi na dorożce, do której zaprzężona
nędzna szkapa. Przed nim płótno, na którym rysuje
[...] Bliżej widza grupa Tatarów, mężczyzn i kobiet
i kilka sztuk bydła... W Nocach Szemesz podkreśla...,
księżyc otoczony lekkimi i białemi chmurami, wszę-
dzie koczowiska Tatarów przy ogniu. Sprzeczność
światła księżyca i blasku ognia, dobrze oddana13.
Jeden z wariantów Zachodu słońca w Tobolsku na-
było Muzeum Narodowe w Krakowie. Mimo nie naj-
lepszego stanu zachowania obrazu można sobie wy-
robić opinię o charakterze tego dzieła. Malarz kreśli
w nim po mistrzowsku panoramę miasta położonego
na wysokim brzegu i efektownie oświetlonego zacho-
dzącym słońcem. Dalekie perspektywy rozległych
przestrzeni wieczornego nieba w przepięknych bar-
wach, kontrast ciemnych chmur i czerwono-zło-
cistego zachodu, jaskrawo oświetlonego brzegu i po-
grążonego w cieniu przedniego planu — nadają roman-
tyczne zabarwienie temu pejzażowi.
Na razie jest to, niestety, jedyna znana nam praca
olejna Damela związana z tematyką syberyjską. Zre-
sztą, jeżeli się spojrzy na całą twórczość Damela, trze-
ba zauważyć, że większość dzieł malarskich spotkał
ten sam los, co i jego „Dziennik”, i znane są nam
dziś tylko z tytułów lub zachowanych opisów. Licz-
ne wykonane przez Damela portrety i kompozycje były
rozproszone po majątkach ziemian guberni mińskiej,
wiele z nich pozostało zapewne w rękach syberyjskich
klientów malarza. Większość z nich przepadła i nikt
z miłośników sztuki nigdy ich nie ujrzy. Dlatego każ-
da praca tego wszechstronnego i oryginalnego malarza,
o którym Kraszewski pisał jako o mistrzu z duszą
prawdziwie piękną i szlachetną, z zapałem, który w
tworzeniu arcydzieł przewodniczy artyście19, zasługuje
na uwagę.
Przekład z rosyjskiego
Janusz Derwojed

46
 
Annotationen