RECENZJE
II. 1. Autor nieznany, Dominik Merlini. Muzeum Na-
rodowe w Warszawie. (Fot. H. Romanowski)
TADEUSZ STEFAN JAROSZEWSKI
NOWA PRACA PROP. WŁADYSŁAWA TATARKIEWICZA O MERLINIM
/Władysław Tatarkiewicz, Domenico Merlini, ,,
Serie XVI, Eascicoli 91—96, Aprile 1969, s. 67—156/
W czasopiśmie „Quaderni dellTstituto di Storia
dell’Architettura” wydawanym przez Wydział Archi-
tektury Uniwersytetu Rzymskiego została opubliko-
wana obszerna praca Prof. Władysława Tatarkiewicza
o Dominiku Merlinim. Jako data wydania na okładce
figuruje kwiecień 1969 r., druk tego numeru został
jednakże ukończony dopiero pod koniec ubiegłego ro-
ku. Dobrze się stało, że opublikowano po włosku ob-
szerną monografię wybitnego architekta polskiego
klasycyzmu, dorobek jego tym łatwiej wejdzie bowiem
do literatury naukowej Europy zachodniej. Dotych-
czas jedynymi dziełami Merliniego znanymi bliżej
włoskim historykom sztuki był pałac Na Wodzie w
Łazienkach (z którym L. C. Fattori porównał niedaw-
no rogatki Porta Venezia w Mediolanie wzniesione w
latach 1826—28 przez architekta Rodolfo Vantiniego)
■oraz pałac w Królikarni wywodzący się z idei palla-
diańskiej Villa Rotonda, spopularyzowany przez prace
polskich historyków sztuki w „Bolletino del Centro
Internazionale di Studi di Architettura Andrea Pal-
Ouaderni dell’ Istituto di Storia dell’ Architettura”,
ladio”. Ostatnia praca Prof. Tatarkiewicza przyswoi-
ła włoskiemu czytelnikowi całokształt dorobku Mer-
liniego, uchodzący uwadze historyków sztuki tego
kraju.
Prof. Tatarkiewicz dla czytelnika włoskiego przy-
gotował zupełnie nową, odmienną od dotychczaso-
wych, wersję pracy o Dominiku Merlinim. Pod
względem bogactwa i jakości materiału ilustracyjnego
z wersją włoską nie może się równać żadna z do-
tychczasowych wersji polskich. Tekst wersji włos-
kiej został również zupełnie inaczej przez Autora
skomponowany, głównie z myślą o czytelniku nieobez-
nanym z zagadnieniami sztuki polskiej. I tak w pierw-
szej części wstępu Autor 'Opowiada o dwunastu gene-
racjach architektów włoskich czynnych w Polsce, w
drugiej części omawia miejsce twórczości Merliniego
w skomplikowanym obrazie architektury europejskiej
2. połowy XVIII stulecia, wreszcie w trzeciej części
nakreśla sylwetki architektów włoskich działających
w Polsce jednocześnie z Merlinim. Pierwszy rozdział
57
II. 1. Autor nieznany, Dominik Merlini. Muzeum Na-
rodowe w Warszawie. (Fot. H. Romanowski)
TADEUSZ STEFAN JAROSZEWSKI
NOWA PRACA PROP. WŁADYSŁAWA TATARKIEWICZA O MERLINIM
/Władysław Tatarkiewicz, Domenico Merlini, ,,
Serie XVI, Eascicoli 91—96, Aprile 1969, s. 67—156/
W czasopiśmie „Quaderni dellTstituto di Storia
dell’Architettura” wydawanym przez Wydział Archi-
tektury Uniwersytetu Rzymskiego została opubliko-
wana obszerna praca Prof. Władysława Tatarkiewicza
o Dominiku Merlinim. Jako data wydania na okładce
figuruje kwiecień 1969 r., druk tego numeru został
jednakże ukończony dopiero pod koniec ubiegłego ro-
ku. Dobrze się stało, że opublikowano po włosku ob-
szerną monografię wybitnego architekta polskiego
klasycyzmu, dorobek jego tym łatwiej wejdzie bowiem
do literatury naukowej Europy zachodniej. Dotych-
czas jedynymi dziełami Merliniego znanymi bliżej
włoskim historykom sztuki był pałac Na Wodzie w
Łazienkach (z którym L. C. Fattori porównał niedaw-
no rogatki Porta Venezia w Mediolanie wzniesione w
latach 1826—28 przez architekta Rodolfo Vantiniego)
■oraz pałac w Królikarni wywodzący się z idei palla-
diańskiej Villa Rotonda, spopularyzowany przez prace
polskich historyków sztuki w „Bolletino del Centro
Internazionale di Studi di Architettura Andrea Pal-
Ouaderni dell’ Istituto di Storia dell’ Architettura”,
ladio”. Ostatnia praca Prof. Tatarkiewicza przyswoi-
ła włoskiemu czytelnikowi całokształt dorobku Mer-
liniego, uchodzący uwadze historyków sztuki tego
kraju.
Prof. Tatarkiewicz dla czytelnika włoskiego przy-
gotował zupełnie nową, odmienną od dotychczaso-
wych, wersję pracy o Dominiku Merlinim. Pod
względem bogactwa i jakości materiału ilustracyjnego
z wersją włoską nie może się równać żadna z do-
tychczasowych wersji polskich. Tekst wersji włos-
kiej został również zupełnie inaczej przez Autora
skomponowany, głównie z myślą o czytelniku nieobez-
nanym z zagadnieniami sztuki polskiej. I tak w pierw-
szej części wstępu Autor 'Opowiada o dwunastu gene-
racjach architektów włoskich czynnych w Polsce, w
drugiej części omawia miejsce twórczości Merliniego
w skomplikowanym obrazie architektury europejskiej
2. połowy XVIII stulecia, wreszcie w trzeciej części
nakreśla sylwetki architektów włoskich działających
w Polsce jednocześnie z Merlinim. Pierwszy rozdział
57