Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 37.1975

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Kor̆án, Ivo; Jakubowski, Zbigniew Jerzy: Łaskawa Madonna krakowskich kanoników regularnych rodem z czeskiej Roudnicy
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48041#0016

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
IVO KORAN, ZBIGNIEW JAKUBOWSKI


II. 4. Madonna z Mostu. Czeskie malarstwo przed
r. 1350. Galeria Narodowa w Pradze.

Dlatego uważamy za najprawdopodobniejsze powsta-
nie dzieła — z całą pewnością w Czechach — gdzieś
w latach siedemdziesiątych XlV w.11.
Wierzchnia warstwa obrazu dziś widzialna (na rent-
genie poniekąd jaśniejsza) powstała dzięki późniejsze-
mu przemalowaniu. Twarz Madonny straciła swoją
pierwotną masywność, cała twarz zwróciła się nieco
bardziej en face i wydłużyła. Migdałowy wykrój oczu
zwęziły wysokie górne powieki, a ich linię podkreś-
liły lekko narysowane łuki brwi. Marzące spojrzenie
ginie gdzieś w dali. Nos został przesunięty ku prawe-
mu policzkowi i przedłużony lekkim wygięciem; bar-
dzo wyraźnie zostały narysowane nozdrza. Wargi dzię-
ki subtelnej, ale jednocześnie bardziej uwypuklonej
linii, nabrały niemal świeckiej delikatności. Broda
cofnęła się również na prawo-, chusta zsunęła się do
połowy wysokiego czoła. Równie wyraźne zmiany zasz-
ły w twarzy Dzieciątka; cała główka wyciągnęła się
nielogicznie i nierealnie; podobnie jak twarz Matki,
oczy zostały zwężone; nosek przesunął się do prawego
policzka i wydłużył; usteczka straciły swą odętość w
szlachetnym wykrojeniu warg, ucho przesunęło s<ię do
tyłu. Obie twarze nabrały niezwykle subtelnego, ale
z lekka zmanieryzowanego i sztucznego wyrazu peł-
nej gracji, marzącej szlachetności, zasadniczo dalekiej
od pierwotnego obrazu. Pod względem stylu wyraz ten
znajdujemy dopiero w warstwie czeskiego malarstwa
około lat dwudziestych XV stulecia (ołtarz Reininghau-
sa) i zgodnie z badaczami polskimi dochodzimy do
wniosku, że przemalowanie było wykonane najpew-
niej dopiero w Krakowie, prawdopodobnie na prze-
łomie dwudziestych-trzydziestych lat XV w. przez
mistrza, który znał czeskie malarstwo, może nawet
pochodził z Czech, ale swoim dziełem wyraził już to

najpóźniejsze stadium „internacjonalnego” stylu, któ-
ry zaczynał tracić organiczną więź z Czechami.
Można zatem zreasumować, że zdjęcie rentgenows-
kie z całą pewnością potwierdziło starą wersję o pow-
staniu krakowskiego obrazu w Czechach. Pozostaje
tylko próba wyjaśnienia wzajemnego powiązania Ma-
donny kiedyś roudnickiej (dziś w Krakowie) i Madon-
ny brzeźnickiej, nieomal zgadzających się i w wymia-
rach (pierwsza 42,5X28 cm—druga 41,5X29,5 cm). Brze-
źmcka Madonna, całościowo i w szczegółach znacznie
wierniej naśladuje wzór znany z Synaju. Zdecydowanie
bizantyjskie są twarze Matki i Dzieciątka, jednakowe
linie ograniczają półleżącą figurę Jezusa, jednakowe
twarde wrażenie robi tak samo potraktowane płaszczo-
we nakrycie głowy i ramienia Madonny. Jak już wspo-
minaliśmy, jedyną wyraźniejszą różnicą jest brak
klav na brzeźnickim obrazie. Właśnie one są najwy-
raźniejszym motywem zgadzającym się na obu obra-
zach: roudnickim (krakowskim) i synajskim. Poza tym
różnic znajdziemy wiele: po pierwsze postać Madonny
jest w wersji roudnickiej znacznie szersza (prawe ra-
mię i lewy łokieć są ścięte formatem deski); dawniej
półleżący Jezus usiadł i obie jego nóżki opierają się
o matczyne przedramię (na obu drugich obrazach jest
nóżka Dziecka wsunięta w dłoń Marii). Wyraźnie zmie-
niła się również szata Madonny; na wersji roudnic-
kiej zniknęło płaszczowe nakrycie głowy i ramienia.
Mafonium zostało później uzupełnione nad prawym
łokciem złotą frędzlą (znamy to z czeskiego malarstwa,
przede wszystkim z obrazu Marii Panny z Mostu oko-
ło r. 1350), szyję i czoło kryje, w odróżnieniu od in-
nych, typowo czeskie, lekko sfałdowane białe zawicie.
Różnice w ujęciu twarzy już omawialiśmy, pozostaje
przypomnieć drobne różnice w gestach rąk Dzieciątka
(na obrazie roudnickim ręka błogosławiąca jest do
łokcia obnażona, druga zaś zgięta trzyma zwój z na-
pisem in principio er[at] uerbum et omnia uerbum
erat). Wreszcie w fałdach spływający rąbek jego szat
jest znowu typowo czeski i również bez. precedensu.
Wniosek, który wywodzi się z porównania może być
tylko hipotetyczny. Wzorem dla wszystkich wymie-
nionych obrazów była prawdopodobnie cypryjska Ma-
donna Kykkiotissa. Jej najstarszą znaną repliką jest
Madonna z Synaju, która była zapewne lustrzanym
jej odwróceniem i -dlatego ma również za-sadniczo
zmienione gesty rąk Jezusa. Wierniejsza kopia Kykkio-
tissy prawdopodobnie już w 1. połowie XIV w. tra-
fiła do Czech12. Tu już najpóźniej od r. 1358 znajdo-
wała się w klasztorze augustianów w Roudnicy, gdzie
jako dzieło św. Łukasza -była należycie czczona i spo-
rządzono według niej następne kopie, przeznaczone
dla wybitnych osobistości kościelnych instytucji. Któ-
rąś z nich, stosunkowo swobodnie po czesku potrakto-
waną, wykonał — chyba dla przełożonego klasztoru —
jeden z malarzy pracujących prawdopodobnie wprost
w Roudnicy w 2. połowie siedemdziesiątych lat XIV w.
Kopia ta razem z innymi klejnotami klasztornymi
została wywieziona przed husyckimi wojnami za gra-
nicę (przez Kłodzko i Wrocław) do Krakowa. Tam
obraz (może lekko uszkodzony transportem) na brze-
gach trochę obcięto i przemalowano według ówczesne-
go gustu i estetyki -(dwudzieste i trzydzieste lata XV
u Na temat problematyki obrazu i przy ustaleniu filiacji
wzorów bizantyjskich konsultowaliśmy się z prof. J. PeSiną
i B. BouSem, którym składamy wyrazy podziękowania.
12 MYSLIVEC, o. c., s. 344—345, przypuszcza, że kopię
Kykkiotissy mógł wręczyć Karolowi IV król Cypru Piotr z
Lusignanu podczas swej pierwszej wizyty w Pradze w r.
1363. Hipotezę tę trzeba odrzucić ze względu na odnalezienie
pierwszego wzmiankowania obrazu w r. 1358.

8
 
Annotationen