JERZY LILEYKO
U. 14. P. Danckers de Rij, portret Władysława Ja-
giełły. Pałac w Nieborowie. (Fot. A. Pietrzak)
II. 15. J. Szeymecler, rysunek z portretu Władysła-
wa: Jagiełły. Gab. Ryc. BUW. (Fot. R. Kiełczewski)
zerunki Karola arcyksięcia austriackiego i jego żony
Marii, córki Albrechta V, księcia bawarskiego, cesarza
rzymskiego Ferdynanda II i cesarzowej Marii Anny,
córki Wilhelma V — księcia bawarskiego. Cesarz
Ferdynand II i Maria Anna byli rodzicami Cecylii
Renaty, teściami Władysława, a dziadkami po kądzieli
królewicza Zygmunta Kazimierza. Anna Austriaczka,
matka Władysława była córką arcyksięcia austriac-
kiego Karola i Marii bawarskiej — są to więc dziad-
kowie macierzyści Władysława IV.
Dziadkami Władysława po mieczu byli Jan III
Waza, król Szwecji i Katarzyna, córka Zygmunta
Starego, przez którą krew jagiellońska przeszła na
polskich Wazów. Dalszych, lecz bezpośrednich przod-
ków Władysława z rodziny Jagiellońskiej ukazywali:
Zygmunt Stary i Bona Sforza, Elżbieta Rakuszanka
i Władysław Jagiełło — założyciel dynastii.
Zastanawia brak portretu Kazimierza Jagielloń-
czyka, skoro portret jego żony Elżbiety Rakuszanki
znalazł się w serii wizerunków królewskich. Wydaje
się, że w takim zestawie osób, wizerunek Kazimierza
powinien był znaleźć się wśród bezpośrednich przod-
ków Władysława IV. Może portret ten zaginął w cza-
sie najazdu szwedzkiego lub usunięto go, ażeby na
jego miejscu umieścić portret Jana Kazimierza?
Oprócz bezpośrednich przodków Władysława w
Pokoju Marmurowym znalazły się też portrety dal-
szych jego krewnych lub tylko powinowatych, któ-
rych jednak wysoka pozycja społeczna dodawała
splendoru dynastii. Tak więc, dano portret Jadwigi,
zamiast wizerunku Sonki Jagiełłowej, córki księcia
Andrzeja Holszańskiego, rzeczywistej prababki Ka-
tarzyny Jagiellonki. Jadwiga, córka Ludwika Węgier-
skiego była wnuczką Elżbiety Łokietkówny, siostry
Kazimierza Wielkiego. Jej portret unaoczniał więc
związki Jagiellonów poprzez dom andegaweński z
dynastią piastowską. Portret królewicza Kazimierza
Jagiellończyka, kanonizowanego w 1602 r. znalazł się
tu dla podkreślenia splendoru dynastii nie tylko w
świecie doczesnym. Wizerunki Zygmunta Augusta,
jego żony Elżbiety oraz Anny Jagiellonki ciotecznej
babki Władysława IV umieszczono niewątpliwie dla
uczczenia pamięci ostatnich przedstawicieli dynastii.
Portrety Habsburgów, które znalazły się w Pokoju
Marmurowym, niezależnie od bezpośrednich związ-
ków rodzinnych z Władysławem, ukazywały też zwią-
zek z dynastią Jagiellońską, gdyż arcyksiążę Karol
i Elżbieta — żona Zygmunta Augusta byli dziećmi,
Konstancja i Ferdynand II — wnukami, a Cecylia
Renata — prawnuczką Anny, córki Władysława Ja-
giellończyka, króla Czech i Węgier.
W zamyśle królewskim Pokój Marmurowy miał
być sanktuarium poświęconym dynastii jagiellońskiej,
której polscy Wazowie czuli się potomkami i spadko-
biercami.
W programie treściowym Pokoju, występował jesz-
cze jeden aspekt typowy dla polskich stosunków po-
litycznych. Pokój Marmurowy powstał w niedługim
czasie po narodzinach królewicza Zygmunta Kazimie-
rza. Można nawet przypuszczać, że z tym radosnym
dla króla wydarzeniem pozostawał w bezpośrednim
związku. Jak wiemy, po wygaśnięciu Jagiellonów tron
polski stał się elekcyjny. Prawna zasada następstwa
tronu była zwalczana jako zamach na przywileje
26
U. 14. P. Danckers de Rij, portret Władysława Ja-
giełły. Pałac w Nieborowie. (Fot. A. Pietrzak)
II. 15. J. Szeymecler, rysunek z portretu Władysła-
wa: Jagiełły. Gab. Ryc. BUW. (Fot. R. Kiełczewski)
zerunki Karola arcyksięcia austriackiego i jego żony
Marii, córki Albrechta V, księcia bawarskiego, cesarza
rzymskiego Ferdynanda II i cesarzowej Marii Anny,
córki Wilhelma V — księcia bawarskiego. Cesarz
Ferdynand II i Maria Anna byli rodzicami Cecylii
Renaty, teściami Władysława, a dziadkami po kądzieli
królewicza Zygmunta Kazimierza. Anna Austriaczka,
matka Władysława była córką arcyksięcia austriac-
kiego Karola i Marii bawarskiej — są to więc dziad-
kowie macierzyści Władysława IV.
Dziadkami Władysława po mieczu byli Jan III
Waza, król Szwecji i Katarzyna, córka Zygmunta
Starego, przez którą krew jagiellońska przeszła na
polskich Wazów. Dalszych, lecz bezpośrednich przod-
ków Władysława z rodziny Jagiellońskiej ukazywali:
Zygmunt Stary i Bona Sforza, Elżbieta Rakuszanka
i Władysław Jagiełło — założyciel dynastii.
Zastanawia brak portretu Kazimierza Jagielloń-
czyka, skoro portret jego żony Elżbiety Rakuszanki
znalazł się w serii wizerunków królewskich. Wydaje
się, że w takim zestawie osób, wizerunek Kazimierza
powinien był znaleźć się wśród bezpośrednich przod-
ków Władysława IV. Może portret ten zaginął w cza-
sie najazdu szwedzkiego lub usunięto go, ażeby na
jego miejscu umieścić portret Jana Kazimierza?
Oprócz bezpośrednich przodków Władysława w
Pokoju Marmurowym znalazły się też portrety dal-
szych jego krewnych lub tylko powinowatych, któ-
rych jednak wysoka pozycja społeczna dodawała
splendoru dynastii. Tak więc, dano portret Jadwigi,
zamiast wizerunku Sonki Jagiełłowej, córki księcia
Andrzeja Holszańskiego, rzeczywistej prababki Ka-
tarzyny Jagiellonki. Jadwiga, córka Ludwika Węgier-
skiego była wnuczką Elżbiety Łokietkówny, siostry
Kazimierza Wielkiego. Jej portret unaoczniał więc
związki Jagiellonów poprzez dom andegaweński z
dynastią piastowską. Portret królewicza Kazimierza
Jagiellończyka, kanonizowanego w 1602 r. znalazł się
tu dla podkreślenia splendoru dynastii nie tylko w
świecie doczesnym. Wizerunki Zygmunta Augusta,
jego żony Elżbiety oraz Anny Jagiellonki ciotecznej
babki Władysława IV umieszczono niewątpliwie dla
uczczenia pamięci ostatnich przedstawicieli dynastii.
Portrety Habsburgów, które znalazły się w Pokoju
Marmurowym, niezależnie od bezpośrednich związ-
ków rodzinnych z Władysławem, ukazywały też zwią-
zek z dynastią Jagiellońską, gdyż arcyksiążę Karol
i Elżbieta — żona Zygmunta Augusta byli dziećmi,
Konstancja i Ferdynand II — wnukami, a Cecylia
Renata — prawnuczką Anny, córki Władysława Ja-
giellończyka, króla Czech i Węgier.
W zamyśle królewskim Pokój Marmurowy miał
być sanktuarium poświęconym dynastii jagiellońskiej,
której polscy Wazowie czuli się potomkami i spadko-
biercami.
W programie treściowym Pokoju, występował jesz-
cze jeden aspekt typowy dla polskich stosunków po-
litycznych. Pokój Marmurowy powstał w niedługim
czasie po narodzinach królewicza Zygmunta Kazimie-
rza. Można nawet przypuszczać, że z tym radosnym
dla króla wydarzeniem pozostawał w bezpośrednim
związku. Jak wiemy, po wygaśnięciu Jagiellonów tron
polski stał się elekcyjny. Prawna zasada następstwa
tronu była zwalczana jako zamach na przywileje
26