Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 37.1975

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Kronika Stowarzyszenia Historyków Sztuki
DOI Artikel:
Wrabec, Jan: Wrocławskie projekty Pompea Ferrariego
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48041#0308

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI

powstania sygnowanego projektu w
I. połowie 1704 r. choć i to datowa-
nie uda nam się może dalej uściślić.
Rysunki wyszły też na pewno spod
ręki Pomipea Ferrariego, co stwier-
dza sygnatura. Nie wiemy co praw-
da, czy podpis odnosił się do oby-
dwu z nich; wyraźne analogie sty-
listyczne są tu jednak wystarczają-
cym dowodem.
Podejrzenia budzą się w związku
z opisem rysunków i ich interpre-
tacją. Ma'my tu wprawdzie na pew-
no do czynienia z poprzecznym i
podłużnym przekrojem kopułowej
budowli z apsydalnym prezbiterium,
ale mimo że mają one ze sobą wie-
le wspólnego, obydwa rysunki dzie-
lą także liczne różnice, nad którymi
autor przechodzi do porządku. Prez-
biterium przekroju podłużnego „A”
(ił. 3) nie jest identyczne z tą samą
częścią budowli w przekroju po-
przecznym „B” (il. 1), nie tylko ze
względu na zupełnie odmienną kom-
pozycję wystroju, ale i system
oświetlenia. Te same różnice w
ozdobie i oświetleniu dzielą rozwią-
zanie partii sklepiennej w obydwu
rysunkach. Dochodzi do tego szereg
odmienności w ukształtowaniu czę-
ści dolnej korpusu. Rysunek „B”
ogólnie robi wrażenie mniej staran-
nie wykończonego niż „A” i zdaje
się wskazywać, że uwaga architekta
skoncentrowała się w nim głównie
na formie ołtarza.
Różnice te uprawniają wyłącznie
do stwierdzenia, że mamy tu do
czynienia z dwiema wersjami teł
samej budowli, lub też. że rysunki
przedstawiają dwa odrebne, choć
podobne do siebie wnętrza.
Dalsze zastrzeżenia budzi próba
uznania wrocławskich rysunków za
projekt grobowej kaplicy Leszczyń-
skich. Twierdzenie jakoby elekcja
Stanisława Leszczyńskiego na króla
skłoniła go do zaniechania realiza-
cji projektu monumentalnej kaplicy
rodowej, takiej choćby jaką plano-
wali Wettynowie na Wawelu, i przy-
czyniła się do zastąpienia jej skrom-
nymi nagrobkami, wydaje się ma-
ło przekonywające. Sam Dalbor
stwierdza nieco dalej, że jeszcze za
panowania Leszczyńskiego w 1707 r.
Pompeo Ferrari na jego polecenie
rozbudował farę w Lesznie, co dla
planów realizacji kaplicy było
świetną okazją. Analiza ówczesnego
stanu kościoła leszneńskiego nie
wskazuje jednak zupełnie, gdzieby
taka kaplica mogła być przetwidy-
wana. Nie dostaje także w omawia-
nych rysunkach, dla potwierdzenia
tezy Dalbora, motywów sepulkral-
nych lub heraldycznych jakie w ka-
plicy rodowej winny występować.


II. 1. Pompeo Ferrari, Przekrój po-
przeczny nieokreślonej kaplicy. Wg
W. Dalbor, Pompeo Ferrari, War-
szawa 1938 (rys. B)

Jeszcze w przekroju „A” pozbawio-
nym ołtarza, dwie słabo czytelne po-
stacie, być może z rogiem obfitości
i rózgami liktorskimi, oraz anioł


II .2. J. B. Fischer non Erlach,
Ołtarz kaplicy elektorskiej we Wro-
cławiu. (Fot. J. Milka)

z trąbą mogą sugerować bardziej
świeckie treści alegoryczne; wnę-
trze ,,B” ma jednak charakter par
ezcellence dewocyjny. Forma przy-
pominająca Arkę Przymierza, ozdo-
biona wizerunkiem gorejącego ser-
ca, wbudowana w architekturę oł-
tarza i stanowiąca bezpośrednią pod-
stawę dla tarczy, czy też kuli, po-
średnio zaś dla kielicha z promie-
niejącą Hostią, pod paludamentem
z symbolem Ducha św. w glorii,
zdradza przeznaczenie kaplicy po-
święconej niewątpliwie kultowi
Eucharystii.
Kaplica o takim samym prze-
znaczeniu i podobnym, a jednocześ-
nie dość rzadkim — jak przekony-
wająco wykazał niedawno Gumiń-
ski — zespole symboli eucharystycz-
nych w ołtarzu, znajduje się, jak
wiemy, we Wrocławiu (il. 2), gdzie
Dalbor odnalazł niegdyś omawiane
rysunki Ferrariego. Arka Przymie-
rza i widniejąca ponad nią tarcza
słoneczna w Kaplicy Elektorskiej
przy katedrze św. Jana Chrzciciela
robią wrażenie uproszczonej do la-
pidarnej formy a zarazem wzboga-
conej o posągi i malowidła wersji
programu ideowego ołtarza na ry-
sunku Ferrariego.
Jak wynika z badań Mossakow-
skiego, budowę kaplicy Najświętsze-
go Sakramentu rozpoczęto we Wro-
cławiu w r. 1715 lub 1716. Za pierw-
sza datą przemawia dokument z
16.IV.1721 r. w gałce na latarni; na
drucą wskazuje akt fundacyjny z
12.IV.1724 oraz notatka z 1733 r. w
protokole pierwszego beneficjata ka-
plicy Ernesta Thaddaeusa Rittera
von Kolbnitz: Anno 1716 fundamenta
effosa. Designator seu Architectus
fuit ąuidam Joannes Bernardus Fi-
scher Viennensis Baro titulatus ...
statuarius Fernandus Brockhoff.
Notatka ta rozstrzyga też, jak wi-
dać, problem autorstwa, gdyby w
świetle analizy porównawczej bu-
dził jakiekolwiek wątpliwości.
Braki w naszej wiedzy o Kapli-
cy Elektorskiej występują jednak
w innym miejscu. Postanowienie
wzniesienia kaplicy poświęconej
czci Najśw. Sakramentu powziął,
jak wiadomo, Franciszek Ludlwik, w
związku ze sporządzeniem swego
testamentu. Akt ów, przesłany ka-
pitule katedralnej 17 kwietnia 1703
r. a ratyfikowany przez nią 2 czerw-
ca 1704 r. stwierdza bowiem w 2.
punkcie: Serenitas sua in Ecclesia
Cathedrali Magnificentiorem, et
ampliorem pro asseruando Sanctissi-
mo, et majore commoditate commu-
nicantium Capellam suis sumptibus
eztruet, et si hoc in uiuis praesti-
tum non fuerit, post mortem et re-
licta substantia Ezecutores in eum

296
 
Annotationen