Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 37.1975

DOI Heft:
Nr. 4
DOI Artikel:
Kowalczyk, Jerzy: Andrea Pozzo a późny barok w Polsce: cz. II. Freski sklepienne
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48041#0351

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ANDREA POZZO A PÓŹNY BAROK W POLSCE

osiągnięciami krakowskich historyków sztuki9. Czas
wykonania fresku potwierdzają też herby Szreniawa
i Leliwa nad chórem muzycznym, fundatorki Elżbiety
z Lubomirskich Sieniawskiej (zm. 1729 r.).
Eckstein powtórzył w Krakowie pozzowską kom-
pozycję architektoniczną, dając inną scenę środkową
na tle nieba: Wręczenie kluczy św. Piotrouń, oraz in-
ne postacie przy wspornikach pod kolumnami, gdzie
znalazły się personifikacje cnót zamiast stron świata.
Postacie nie poruszają się jednak z taką swobodą jak
u Pozza, nie kłębią się na tle architektury i nie prze-
słaniają jej. Tylko z jednego boku, pod grupą z Ma-
donną, obłok nieco zasłania górną część arkady, pod
którą klęczy święty. Klarownie rysuje się kontur ar-
chitektonicznej ramy na tle jasnego nieba. Scena nie-
biańska, grupy postaci pod arkadami i personifikacje
przy konsolach są podporządkowane podziałom archi-
tektonicznym. Mistrzostwo Ecksteina wyraziło się w
przedstawieniu perspektywicznej architektury, znako-
micie podkreślonej światłem skupionym na konsolach.
Niewielkie różnice w kompozycji architektonicznej w
stosunku do rzymskiego pierwowzoru wynikły z od-
miennych, krótszych proporcji wnętrza kościoła kra-
kowskiego. Wydłużona kompozycja pierwowzoru Pozza
została tu umiejętnie zredukowana, „ściągnięta” przez
namalowanie tylko pojedynczych kolumn zamiast pa-
rzystych, co stanowiło logiczną kontynuację pojedyn-
czych pilastrów ścian nawy. Odwzorowanie było pełne
nie tylko przez powtórzenie rysunku, ale także przez
przejęcie idei kontynuacji przez malarstwo architek-
tury rzeczywistej, co stanowiło istotę sztuki jezuickie-
go artysty.
Około 1730 r. Adam Swach we wnętrzu drewniane-
go kościoła w Wełnie zastosował inny wzór Pozza,
z motywem ściany arkadowo-kolumnowej, przezna-
czonej do kwadratowego pomieszczenia (il. 5) 10. Fran-
ciszkański braciszek-malarz niezbyt zręcznie powtó-
rzył kompozycję na pozornym sklepieniu nawy nad
chórem muzycznym, została ona bowiem ucięta w
połowie w sposób niezbyt logiczny. Może nie warto
byłoby poświęcać więcej miejsca temu przykładowi,
gdyby nie fakt, że Swach znakomicie wykorzystał fa-
sety na namalowanie konsol wspierających pozorną
ścianę pilastrowo-arkadową, wymalowaną już na
płaskim lustrze sufitu. Rysunek konsol z silnie skrę-
conymi wolutami i motywem cekinowym pośrodku
został powtórzony z wzoru zawartego także w trakta-
cie (il. 23) n. Skromna polichromia w Wełnie ma war-
tość tylko jako jeden z elementów integralnego zes-
połu, gdzie obok iluzjonistycznych ołtarzy 12, również
zasadnicza architektura drewniana jest monumentali-
zowana na wzór murowanej czy kamiennej, nie tylko
przez polichromię ścian imitującą marmury, ale przez
modelowanie jakby w innym niż drewno tworzywie
(np. portal główny). Jest to jeden z najlepszych w
Polsce późnobarokowych przykładów „sztuki udawa-
nia”.
. 9 zob. przyp. 47 w cz. I niniejszego artykułu, oraz Z.
PRÓSZYŃSKA, Eckstein Franciszek Grzegorz Igrtacy [w:]
Słownik artystów polskich i w Polsce działających, t. 2.
Wrocław 1975, s. 154—155.
10 POZZO, o.c., cz. I, fig. 89. Datowanie i autorstwo
fresków w Wełnie, zob. Katalog Zabytków Sztuki w Pol-
sce, t. V, woj. poznańskie, z. 15, pow. obornicki, opr.
I. GALICKA, I. KACZOROWSKA, H. SYGIETYŃSKA, War-
szawa 1965, s. 21—22.
11 POZZO, o.c., cz. II, fig. 106.
12 Omówienie ołtarzy malowanych w Wełnie, zob. w
niniejszym artykule cz. I, s. 174—175.


II, 2. Fresk w kościele S. Ignazio w Rzymie. Pozzo
”Perspectivae...”, cz. I, fig. 100, Roma 1693 (sic!) Ryt.
A. van Westerhout i H. Frezza, 1702

337
 
Annotationen