POLSCY UCZNIOWIE PETERSBURSKIEJ AKADEMII
obrazu, ubiegać się mającego o złoty medal n. W na-
stępnym roku szkolnym 1892/1893 zdobywa wielki
i mały medale srebrne, zaś na początku r. 1893 —
jeszcze jeden wielki medal srebrny12, co upoważnia
go do oficjalnej prośby o pozwolenie na rozpoczęcie
obrazu konkursowego, z którą zwraca się do Akade-
mii 5 marca 1893 r. 13. W trakcie pracy nad obrazem
uzyskuje zgodę Akademii na kolejny, drugi wyjazd
za granicę14. Na podstawie wiz znajdujących się w
paszporcie zagranicznym Stabrowskiego, zachowanym
w aktach Akademii, wiemy, że podróż ta prowadziła
do Niemiec i trwała od kwietnia do czerwca 1894 r.
W czasie tej podróży artysta odwiedził też Warsza-
wę 15.
Na jesieni 1894 r. praca konkursowa Kazimierza
Stabrowskiego — obraz Mahomet na pustyni (il. 2) —
wystawiona została na widok publiczny na dorocznej
wystawie „konkurentów” w Akademii16. 5 listopada
Rada Akademicka przyznała mu wielki złoty medal
i tytuł „kłassnyj chudożnik” I stopnia 17. W ten sposób
zamknął się pierwszy, siedmioletni pobyt Stabrow-
skiego w petersburskiej uczelni.
Ten sam tytuł za obraz O zmroku (Centaury w le-
sze, il. 3)18 uzyskał w tym samym czasie drugi polski
uczeń Akademii Petersburskiej Eligiusz Niewiadom-
ski, zdobywając wielki medal złoty oraz wspomniany
tytuł zaledwie po czterech latach nauki — wypadek
niemal wyjątkowy w praktyce akademickiej, ponie-
waż pobyt w Petersburskiej Akademii Sztuk Pięk-
nych przeciągał się zazwyczaj co najmniej do 6—7 lat.
Niewiadomski (ur. 19.XI.1869 w Warszawie) rozpoczął
studia w Akademii, mając za sobą indywidualne za-
jęcia u W. Gersona oraz rok nauki w warszawskiej
Klasie Rysunkowej 19. Przebieg jego studiów był wy-
jątkowo pomyślny. Z dokumentów, znajdujących się
w jego aktach personalnych wynika, że już w drugim
półroczu roku szkolnego 1890/1891 jako wykazujący
„bardzo dobre postępy” został przeniesiony do klasy
studiów z natury, zdobywając tu na początku na-
stępnego, 1892 r. mały medal srebrny; medale srebrne
otrzymał jeszcze w r. 1893 (mały) oraz 1894 (duży).
W r. 1892 otrzymał stypendium w wysokości 300 rubli
rocznie do momentu ukończenia studiów20. Fakt ten,
jak i szereg wzmianek w dokumentach o jego „zna-
komitych stopniach” świadczy, że Niewiadomski uzna-
wany był za jednego z najbardziej uzdolnionych ucz-
niów. Była to, jak się zdaje, opinia powszechna.
Wspominając o wizycie w pracowni Niewiadomskiego
A. Ryłow wyraża się o nim jako o „wspaniałym ma-
larzu” 21. O zachwycie, jaki wywoływał wspomniany
wyżej obraz konkursowy artysty O zmroku, wspomina
w swych pamiętnikach znana malarka A. Ostroumo-
wa-Lebiediewa, wówczas też uczennica Akademii22
Obrazy Stabrowskiego i Niewiadomskiego stały się
niemal główną sensacją wystawy konkursowej r. 1894,
ostatniej tego typu wystawy, urządzonej w zreformo-
wanej w tym roku Akademii. „Niwa” uznała pol-
skich artystów za niewątpliwe talenty, a prace ich za
n „Świat” [Kraków] 1895, I, nr 1, s. 23.
12 KONDAKOW, Spisok..., o.c., s. 183 oraz „Biesiada Li-
teracka” 1893, nr 1, s. 5.
13 CGIA, o.c., k. 38.
14 Ibidem, k. 40.
15 Ibidem, k. 2—8.
16 Katalog wystawki kartin konkurientow, Izdanije Gg.
Konkurientow, Spb 1894, tam. il.
17 CGIA, o.c., k. 63; — KONDAKOW, Spisok..., o.c.,
s. 188 mylnie podaje, że Stabrowski otrzymał tytuł „kłas-
snyj chudożnik” III stopnia.
II. 2. Kazimierz Stabrowski, Mahomet na pustyni,
1894. (Repr. H. Romanowski)
świadectwo wyłamania się z tradycji akademickiej,
dopatrując się tu echa prądów i ruchów, jakie po-
wstawały poza murami 'Akademii23. O wystawie tej
pamiętano w Rosji długo. Jeszcze w 1900 r. recenzent
pisma „Siewier” pisał m.in.: Przypomnijmy sobie [...]
jeden z wybitniejszych konkursów 1893 r. [tu pomył-
ka, chodzi o r. 1894 — L. S.J. Pod wpływem nadcho-
dzących reform życie artystyczne pulsowało szczegól-
nie żywym rytmem, zaś idea „nastrojowości”, nie krę-
powana już rygorami akademickiego szablonu, zna-
lazła szerokie odbicie w pracach Niewiadomskiego,
Stabrowskiego i Schmidta [G. Schmidt uzyskał tytuł
„kłassnyj chudożnik” I stopnia również w r. 1894 —
18 Katalog wystawki kartin konkurientow, o.c., tam il.
19 CGIA, o.c., jedinica chranienija 139, k. 6.
20 Ibidem, k. 16, 20, 28, 35 oraz KONDAKOW, Spisok ,
o.c., s. 137.
•21 A. RYŁOW, W ospominanija, Moskwa 1954, s. 46.
22 Autoryzowany maszynopis tego Pamiętnika znajdu-
je się w Dziale Rękopisów Biblioteki Publicznej im. M.
J. Sałtykowa-Szczedrina w Leningradzie, fond 1015, jedini-
ca chranienija 46.
23 „Niwa” 1894, nr 50, s. 1227.
353
obrazu, ubiegać się mającego o złoty medal n. W na-
stępnym roku szkolnym 1892/1893 zdobywa wielki
i mały medale srebrne, zaś na początku r. 1893 —
jeszcze jeden wielki medal srebrny12, co upoważnia
go do oficjalnej prośby o pozwolenie na rozpoczęcie
obrazu konkursowego, z którą zwraca się do Akade-
mii 5 marca 1893 r. 13. W trakcie pracy nad obrazem
uzyskuje zgodę Akademii na kolejny, drugi wyjazd
za granicę14. Na podstawie wiz znajdujących się w
paszporcie zagranicznym Stabrowskiego, zachowanym
w aktach Akademii, wiemy, że podróż ta prowadziła
do Niemiec i trwała od kwietnia do czerwca 1894 r.
W czasie tej podróży artysta odwiedził też Warsza-
wę 15.
Na jesieni 1894 r. praca konkursowa Kazimierza
Stabrowskiego — obraz Mahomet na pustyni (il. 2) —
wystawiona została na widok publiczny na dorocznej
wystawie „konkurentów” w Akademii16. 5 listopada
Rada Akademicka przyznała mu wielki złoty medal
i tytuł „kłassnyj chudożnik” I stopnia 17. W ten sposób
zamknął się pierwszy, siedmioletni pobyt Stabrow-
skiego w petersburskiej uczelni.
Ten sam tytuł za obraz O zmroku (Centaury w le-
sze, il. 3)18 uzyskał w tym samym czasie drugi polski
uczeń Akademii Petersburskiej Eligiusz Niewiadom-
ski, zdobywając wielki medal złoty oraz wspomniany
tytuł zaledwie po czterech latach nauki — wypadek
niemal wyjątkowy w praktyce akademickiej, ponie-
waż pobyt w Petersburskiej Akademii Sztuk Pięk-
nych przeciągał się zazwyczaj co najmniej do 6—7 lat.
Niewiadomski (ur. 19.XI.1869 w Warszawie) rozpoczął
studia w Akademii, mając za sobą indywidualne za-
jęcia u W. Gersona oraz rok nauki w warszawskiej
Klasie Rysunkowej 19. Przebieg jego studiów był wy-
jątkowo pomyślny. Z dokumentów, znajdujących się
w jego aktach personalnych wynika, że już w drugim
półroczu roku szkolnego 1890/1891 jako wykazujący
„bardzo dobre postępy” został przeniesiony do klasy
studiów z natury, zdobywając tu na początku na-
stępnego, 1892 r. mały medal srebrny; medale srebrne
otrzymał jeszcze w r. 1893 (mały) oraz 1894 (duży).
W r. 1892 otrzymał stypendium w wysokości 300 rubli
rocznie do momentu ukończenia studiów20. Fakt ten,
jak i szereg wzmianek w dokumentach o jego „zna-
komitych stopniach” świadczy, że Niewiadomski uzna-
wany był za jednego z najbardziej uzdolnionych ucz-
niów. Była to, jak się zdaje, opinia powszechna.
Wspominając o wizycie w pracowni Niewiadomskiego
A. Ryłow wyraża się o nim jako o „wspaniałym ma-
larzu” 21. O zachwycie, jaki wywoływał wspomniany
wyżej obraz konkursowy artysty O zmroku, wspomina
w swych pamiętnikach znana malarka A. Ostroumo-
wa-Lebiediewa, wówczas też uczennica Akademii22
Obrazy Stabrowskiego i Niewiadomskiego stały się
niemal główną sensacją wystawy konkursowej r. 1894,
ostatniej tego typu wystawy, urządzonej w zreformo-
wanej w tym roku Akademii. „Niwa” uznała pol-
skich artystów za niewątpliwe talenty, a prace ich za
n „Świat” [Kraków] 1895, I, nr 1, s. 23.
12 KONDAKOW, Spisok..., o.c., s. 183 oraz „Biesiada Li-
teracka” 1893, nr 1, s. 5.
13 CGIA, o.c., k. 38.
14 Ibidem, k. 40.
15 Ibidem, k. 2—8.
16 Katalog wystawki kartin konkurientow, Izdanije Gg.
Konkurientow, Spb 1894, tam. il.
17 CGIA, o.c., k. 63; — KONDAKOW, Spisok..., o.c.,
s. 188 mylnie podaje, że Stabrowski otrzymał tytuł „kłas-
snyj chudożnik” III stopnia.
II. 2. Kazimierz Stabrowski, Mahomet na pustyni,
1894. (Repr. H. Romanowski)
świadectwo wyłamania się z tradycji akademickiej,
dopatrując się tu echa prądów i ruchów, jakie po-
wstawały poza murami 'Akademii23. O wystawie tej
pamiętano w Rosji długo. Jeszcze w 1900 r. recenzent
pisma „Siewier” pisał m.in.: Przypomnijmy sobie [...]
jeden z wybitniejszych konkursów 1893 r. [tu pomył-
ka, chodzi o r. 1894 — L. S.J. Pod wpływem nadcho-
dzących reform życie artystyczne pulsowało szczegól-
nie żywym rytmem, zaś idea „nastrojowości”, nie krę-
powana już rygorami akademickiego szablonu, zna-
lazła szerokie odbicie w pracach Niewiadomskiego,
Stabrowskiego i Schmidta [G. Schmidt uzyskał tytuł
„kłassnyj chudożnik” I stopnia również w r. 1894 —
18 Katalog wystawki kartin konkurientow, o.c., tam il.
19 CGIA, o.c., jedinica chranienija 139, k. 6.
20 Ibidem, k. 16, 20, 28, 35 oraz KONDAKOW, Spisok ,
o.c., s. 137.
•21 A. RYŁOW, W ospominanija, Moskwa 1954, s. 46.
22 Autoryzowany maszynopis tego Pamiętnika znajdu-
je się w Dziale Rękopisów Biblioteki Publicznej im. M.
J. Sałtykowa-Szczedrina w Leningradzie, fond 1015, jedini-
ca chranienija 46.
23 „Niwa” 1894, nr 50, s. 1227.
353