Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 36.1974

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Heft:
Materiały
DOI Artikel:
Wystawy i Recenzje
DOI Artikel:
Kowalczyk, Jerzy: Drugi po Rastawieckim - o Słowniku Artystów polskich
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48044#0357

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WYSTAWY — RECENZJE

Dobrze się stało, że nie zrezygnowano z ogólnej
charakterystyki stylowej dzieł artysty i oceny jego
roli w ogólnym obrazie sztuki danego okresu. Owo
syntetyczne spojrzenie na twórczość danego artysty
daje satysfakcję piszącemu hasło historykowi sztuki.
Dlatego podpisywanie haseł przez autorów jest całko-
wicie uzasadnione.
Dodatki dokumentacyjne są bardzo rozbudowane,
stanowią niekiedy 40% ogólnej objętości hasła. Wy-
daje się, że należałoby pomyśleć o ich częściowej re-
dukcji, zwłaszcza jeśli chodzi o katalogi prac wy-
stawionych w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych
w Warszawie, odsyłając po prostu do monumentalnej
publikacji Janiny Wiercińskiej. Można jeszcze bardziej
ściągnąć niektóre skróty zapisu bibliograficznego13,
jak również zrezygnować ze spacji przy nazwiskach
autorów. Nie należy się bać skrótów dłuższych na-
zwisk często cytowanych14. Przyniesie to pewne
oszczędności miejsca i druku. Bibliografia jest na
ogół wyczerpująca. Z pominiętych niesłusznie kom-
pendiów należy wspomnieć o pierwszym wydaniu
Encyklopedii Powszechnej Samuela Orgelbranda, któ-
rej znaczenie podkreślałem na początku recenzji (w II
wydaniu wiele haseł artystów współczesnych jest
zmienionych, niektóre skrócone). Szkoda, że nie zo-
stał uwzględniony jedyny zresztą tom pierwszego
polskiego słownika biograficznego Steckertów z końca
ubiegłego stulecia, gdzie znajduje się sporo haseł arty-
stów15. Jest to przeoczenie — biorąc pod uwagę nie-
zwykłą skrupulatność Słownika — dosyć nieoczeki-
wane. Redakcja winna też pamiętać o wypisach źró-
dłowych Kazimierza Kaczmarczyka dokonanych w
czasie okupacji w Archiwum Jasnogórskim oo. Pauli-
nów a przechowywanych w Bibliotece IS PAN. Także
Teki Archiwalne Euzebiusza Łopacińskiego przecłfo-
wywane w Ośrodku Dokumentacji Zabytków w War-
szawie, choć grzeszą często brakiem precyzji, win-
ny być jednak honorowane w dodatku dokumentacyj-
nym. Niejednokrotnie Łopaciński jako pierwszy z ba-
daczy docierał do pewnych źródeł, odkrywając fakty
artystyczne o dużym znaczeniu.
Poziom opracowywanych haseł jest różny. Najlep-
sze wyszły spod pióra wyspecjalizowanych w piś-
miennictwie leksykograficznym członków Zespołu Re-
dakcyjnego. Wyróżniają się trafnością ujęcia i precy-
zją hasła Janusza Derwojeda, najstarszego stażem
pracy członka tego Zespołu16. Wysokim poziomem
odznaczają się również hasła pisane przez Zuzannę
Prószyńską. Istnieje od pewnego czasu specjalizacja
wśród członków Zespołu Redakcyjnego: tak więc,
artyści XVIII w. opracowywani są zasadniczo przez
Bożennę Majewską-Maszkowską i Zuzannę Prószyńską,
artyści XIX w. przez Janusza Derwojeda i Aleksandrę
Melbechowską-Luty, artyści zaś XX w. przez Hannę
Bartnicką-Górską i Hannę Kubaszewską. Jeśli chodzi
13 Oto kilka propozycji: Cracovia impressorum = Crac.
Impr.; Pamiętnik zbioru Wittke-Jeżewskiego = Pam. zb.
Wittke-Jeżew.; Materiały ASP Kraków = Mat. ASP Kr.;
Rozprawy KHKS = Rozpr. KHKS; Sztuka warsz., Kat. --
Szt. warsz.; Tęka Grona Kons. — Teka Gr. Kons.
14 Oto propozycje: Kraszewski, Catalogue = Krasz. Ca-
tal.; Kołaczkowski, Wiadomości = Kołacz. Wiadom.; Rasta-
wiecki — Rastaw.
15 August i Anna STECKERT, Słownik biograficzna-his-
toryczny Polski, t. I, Kraków 1885, ss. 408, od A—Cym.

o hasła zamawiane o różnych autorów — specjalis-
tów od poszczególnych okresów czy artystów, odzna-
czają się one różnym poziomem. Czasami zawiedli
renomowani nawet historycy sztuki, ale należało to
do wyjątków17. Redakcja zadbała o danie satysfakcji
autorskiej piszącym współpracownikom, bowiem są
podpisane ich nazwiskami najkrótsze nawet hasła,
jeśli tylko zawierały jakąś informację źródłową.
Jeszcze jedna uwaga natury redakcyjnej. Winna
być wprowadzona zasada układu alfabetycznego, a
nie chronologicznego imion artystów pochodzących
z tej samej rodziny18.
Należy się liczyć z tym, że przy najbardziej nawet
skrupulatnych badaniach nieuniknione są pomyłki
i opuszczenia, dlatego wszelkiego rodzaju corrigendy
i addendy są nieodzowne. Ale nie powinno się z nimi
czekać do czasu opublikowania wszystkich sześciu
tomów. Należałoby pomyśleć o publikacji suplemen-
tów w postaci niewielkich wkładek do każdego tomu.
Kolportowane one byłyby przy następnych tomach.
Owe uzupełnienia i sprostowania będą znacznie
mniejsze, jeśli zostanie opracowany indeks do 36 to-
mów „Biuletynu Historii Sztuki”. Recenzja niniejsza
nie jest właściwym miejscem do postulowania formy
tego indeksu, ale opracowanie jego jest sprawą pilną
i podstawową dla wszelkich prac leksykograficznych
z zakresu sztuki polskiej.
Nie tylko Rastawieckiemu było trudno o uzyska-
nie recenzji swego Słownika malarzów polskich. Dru-
gi od czasów Rastawieckiego tak obszerny słownik
biograficzno-artystyczny również nie ma szczęścia pod
tym względem. Mimo że dzieło znajduje się na rynku
księgarskim od trzech lat, nie doczekało się żadnej
recenzji a jedyna drukowana opinia ukazała się za-
granicą19.
Słownik artystów polskich zaczął się ukazywać
w okresie, kiedy Instytut Sztuki PAN, spadkobierca
i kontynuator pierwszego po wojnie Instytutu Historii
Sztuki i Inwentaryzacji Zabytków, organizator badań
naukowych nad sztukami plastycznymi, muzyką, tea-
trem i filmem, zaczął zbierać bogate plony wielolet-
niej pracy zespołowej. Lata siedemdziesiąte to okres
owych żniw całego powojennego ćwierćwiecza. Rów-
nolegle niemal ze Słownikiem artystów ukazał się
I tom monumentalnej Historii sztuki polskiej. Znacz-
nego rozmachu nabrało wydawanie Katalogu Zabyt-
ków, Sztuki. Duże sukcesy leksykograficzne notują
teatrolodzy i muzykolodzy. Hasło: „Zabytki dźwignią
historycznej świadomości narodu” usilnie populary-
zowane ostatnio przez Dyrektora Instytutu, Prof.
Juliusza Starzyńskiego znajduje swoje odbicie w in-
tensyfikacji prac dokumentacyjno-naukowych. Słow-
nik artystów będzie owym pomnikiem polskiej historii
sztuki, tak jak stał się już nim Katalog Zabytków
Sztuki.
16 Zob. hasła: Aleksandrowicz Konstanty, Axentowicz
Teodor, Blanek Antoni Jan.
17 Z autorów spoza Zespołu Redakcyjnego należałoby wy-
różnić za piękną współpracę Irenę Jakimowicz, autorkę wie-
lu świetnie opracowanych haseł, a także Janinę Wiercińską.
18 Zob. hasło: Bauman, rodzina rzeźbiarzy, s. 105—107.
19 W. KOHTE, Kunstgeschichtliche Grundlagenforschiing
im heutigen Polen und ihre Vorlaufer, „Zeitschrift fur Ost-
forschung” XX, 1973, Heft 3, s. 512—513.

345
 
Annotationen