Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 45.1983

DOI issue:
Nr. 1
DOI article:
Listy do Redakcji
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.48707#0127

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
LISTY DO REDAKCJI

Do Redakcji ,biuletynu Historii Sztuki” w Warszawie:

Tak się złożyło, że dr Jerzy Pietrusiński otrzymał do
wglądu od Redakcji „Biuletynu” maszynopis moich uwag,
na temat swojego artykułu o Hugonie d’Oignies, przed
ukazaniem się ich w „Biuletynie Historii Sztuki” (XLIII,
1981, nr 2) mógł się więc do tych uwag ustosunkować w
tym samym numerze. Natomiast list do Redakcji prof.
Zygmunta Swiechowskiego, ogłoszony również w „Biulety-
nie Historii Sztuki” (XLIII, 1981, nr 2), a odnoszący się
do mojego tekstu, drukowanego w „Folia Historiae Artium”
(XVI, 1980), nie został mi wcześniej udostępniony, wobec
tego piszę w tej sprawie osobno.
Dlaczego w języku angielskim termin empora nie ma
w ogóle odpowiednika? James Palmes, który przełożył na
język angielski książkę Hansa Jantzena Kunst der Gotik,
Rohwalt Taschenbuch Yerlag, Reinbek bei Hamburg 1957,
pod tytułem High Gothic, The Classic Cathedrals of Chartres,
Reims and Amiens, Minerva Press (bez miejsca i roku wy-
dania: English translation 1962 by Constable and Co. LTD
Published by arrangement with Pantheon Books, a Division
of Random House, Ino., Library of Congress Catalog Card
Number: 59:11958), wyjaśnia to w osobnej Translator’s Notę
zamieszczonej na odwrociu strony XIII, w następujący
sposób (z pochodzącym ode mnie rozstrzeleniem druku):
”The cathedrals of Chartres, Reims and Amiens have
three-stage elevation, but four stages — even five (cf. Burges)
— were common, indeed normal, in French churches of
the early Gothic period. In England, however, the four-stage
system of construction was rare, and there appears
to be no simple English term to des cribe
the additional intermediate gallery. I
have therefore used the word „tribune”, whenever reference
is madę to this feature. It is a French word, of course, but

I suggest that there are adeąuate precedents for borrowing
from France. Clerestory, for example, is no morę than a
literał, anglicized version of „clair-ótage”, adomed with
mediaeval spelling”.
Nic więc dziwnego, że Kenneth John Conant, kiedy
miał ochotę, posługiwał się terminem francuskim; mógł
on to czynić tym śmielej i tym naturalniej, że przez całe
niemal życie prowadził badania architektoniczne w Cluny.
Rzecz jednak w tym, że w języku angielskim słowa fran-
cuskiego tribune, na oznaczenie empory, nie wymawia się
tak jak angielskie tribune, na oznaczenie trybuny — ak-
centując i, ale jak francuskie tribune — z akcentem na u.
Różnica w wymowie i znaczeniu jest mniej więcej podobna
do różnicy między słowem angielskim antic, z zaakcento-
waniem a, odnoszącym się do błaznowania, a francuskim
słowem antigue, w języku angielskim — przy zachowaniu
francuskiego akcentu — określającym sztukę antyczną.
Jak dalece francuskie tribune jest obce duchowi ję-
zyka angielskiego, świadczyć może fakt, że w Oxford Com-
panion to Art, wydanym przez Harolda Osborna, Oxford
1970, liczącym 1277 stron druku, wśród alfabetycznie uło-
żonych haseł z zakresu sztuki próżno szukać hasła tribune.
Jednocześnie korzystam, by podziękować drowi Jerzemu
Pietrusińskiemu za odpowiedź, która pozwala mi wyjaśnić
— skoro zachodzi tego potrzeba — że uwagi o sterilis et
fallax ubertas jego artykułu napisałem nie tyle ze względu
na ważność jego osoby, choć i to brałem pod uwagę, co ze
względu na sposób w jaki potraktował zmarłego w r. 1974
Hansa R. Hohnlosera, który uważał mnie za swego współ-
pracownika.
Lech Kalinowski

List do Redakcji

W zamieszczonym w „Biuletynie Historii Sztuki” (XLII,
1980, nr 3/4, s. 243) wprowadzeniu do druku materiałów
z nieborowskiego sympozjum: Sztuka Baroku Krajów Sło-
wiańskich wymieniono m.in. te referaty, które zostały wyg-
łoszone, ale z różnych względów w „Biuletynie” nie opub-
likowane — jednakże wśród nich nie odnotowano referatu
mojego. Jest to tym dziwniejsze, że dyskusja nad moim re-

feratem została zamieszczona. Zamieszczono także w jej
ramach moją wypowiedź, która w przeciwieństwie do wy-
powiedzi pozostałych nie została ani poddana redakcji
i zadiustowana, ani przeze mnie autoryzowana (nikt się
o to do mnie nie zwracał) — o czym byłbym wdzięczny za
zawiadomienie Czytelników „Biuletynu Historii Sztuki”.
Prof. dr Adam Milobędzki

121
 
Annotationen