Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 18.1956

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Dayczak, Maria: Kamienica mieszczańska w Jarosławiu
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41526#0046

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MARIA DAYCZAK

Równolegle z zamieraniem życia gospodarczego Ja-
rosławia w drugiej połowie XVII w. następuje po-
wolny zanik dawnej dynamicznej akcji budowlanej.
Ruch handlowy przygasł, a więc dalsza rozbudowa
przestała się po prostu opłacać. Zresztą brakło jedno-
litej akcji budowlanej,, inspirowanej przez Ostrogską.
Co ważniejsze, wobec ustawicznych kontrybucji i prze-
marszów wojskowych nie było komu w zubożałym
mieście finansować ruchu budowlanego. Dlatego zna-
mienne dla owego czasu są tzw. „wdzje“ dokonywane
na kamienicach i gruntach miejskich. Najczęściej
stwierdzają one katastrofalny stan zupełnej ruiny
i opuszczenia46. Znamienna jest suplika mieszczan
z roku 1703 do Ludwiki Teofili Lubomirski ej, ówczes-
nej właścicielki, stwierdzająca, „że ...miasto nie tylko
nic nie muruje, ale y murów poprawiać nie ma
czym“ 47. Inna zaś, z roku 1743, skierowana do Augu-
sta Czartoryskiego wojewody ruskiego, uważa za jed-
46 Rkps A. M. Jar., nr 16, 22.
47 Cop. doc. civit. Jaroslaviensis..., jw., s. 279.
48 Opiewa ona: „-że kamienice w mieście stoią-
ce funditus... zroynowane-iedne przez gospoda-
rzów w ubóstwie zostayących, y de quibus sposobu nie
maiących reparowania zawaliły się, Drugie, toć tylko

ną z głównych przyczyn zastoju budowlanego wzrost
ekspansywmości gospodarczej zakonów jezuickich48.
W tym czasie stosunki własnościowe uległy zupełne-
mu zagmatwaniu. Domy miewają po kilku lub kilku-
nastu właścicieli, przez co granice poszczególnych czę-
ści domów stawały się nieuchwytne. Ten stan jeszcze
w większym stopniu przyczynił się do eksploatowa-
nia i gruntownego niszczenia dawnych, jednolitych
własności.
Podźwignięcie się miasta z martwoty gospodarczej
w drugiej połowie XIX wieku odbiło się silnie na za-
budowie miejskiej. Dzięki inicjatywie wzbogaconego
mieszczaństwa i dzięki jego snobizmowi większość ka-
mienic rynkowych (szczególnie południowo-wschod-
niej pierzei rynku i południowej strony ul. Grodzkiej)
otrzymała nowe, eklektyczne, dwupiętrowe fasady.
Niektóre domy ul. Sobieskiego sprzężono po dwa lub
trzy, przy czym dawny ich układ uległ zupełnemu
zatarciu.
Place y Pustki zostały --a kto zacznie fundować
lulb reparować desolutas Lapideas, tak zaraz księża
Kolegiaty jarosławskiey — — do wypłacenia wyder-
kaufów — — ludzi uciemiężają — — klątwami gro-
żą -“ (tamże, s. 566).


II. 16. Domy Rynek 2 i 3, dawna kamienica Mucharskich. (Fot. A. Domanasiewicz)

36
 
Annotationen