KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
! S !••I'- »a>T.
II. 3. Rynek w Bydgoszczy, Kolorowa litografia z drugiej ćwierci XIX w.
Muzeum w Bydgoszczy. (Fot. J. Meruse)
wódzk:ego konserwatora zabytków
oraz fotografika Piotra Wiszniew-
skiego.
Plany. Rozwój przestrzenny
Bydgoszczy począwszy od końca
XVII w. ilustruje duża ilość zacho-
wanych, na ogól w oryginałach,
planów.
Najwartościowszymi z nich są:
plan J. Gretha z 1774 r. (Archiwum);
Lindnera z 1800 r. (Muzeum); nie-
znanego autora z 1834 r. (Archi-
wum); Schulza 1854 r. (Biblioteka);
Arnina 1854 r. (światlokopia wł.
pry w.); A. Urbana 1861 r. (Bibliote-
ka); nieznanego autora 1676 r.
Na wkomponowanym w panora-
mę Bydgoszczy planie Dahlberga
z 1657 r. (Puffendorf 1697) oraz
wspomnianym planie Gretha z 1774
roku oparły isię wykonywane w ro-
ku 1890 (Reichert) 1 1941 r. rekon-
strukcje planu miasta z okresu
XVI—XVIII w. Zachowany w ory-
ginale plan Gretha obrazuje stan
miasta po zniszczeniach wojen
szwedzkich, wartość jego zwiększa
zaznaczenie parcel pustych i zabu-
dowanych. Precyzyjny plan Lind-
nera uwzględnia topografię terenu,
rozłożenie przedmieść i ogrodów.
Współczynnik zieleni w urbanisty-
cznym kształcie ówczesnej Bydgo-
szczy, system swobodnie rozrzuco-
nych mieszczańskich i szlacheckich
geometrycznych ogrodów jest spe-
cjalnie interesujący.
Widoki. Poza miedziorytem
Dahlberga siedemnastowieczny wi-
dok Bydgoszczy przedstawia rysu-
nek wykonany prawdopodobnie
przez A. de Mayerberga w 1661 r.,
którego klisza znajduje się u Woj.
Konserwatora Zabytków w Byd-
goszczy (por. widoki Meyerberga
opublikowane przez A. Kró’a, Bu-
downictwo Wojskowe, Warszawa
19315). Pozostałe materiały ikonogra-
ficzne pochodzą już z wieku XIX.
Jest to widok Beckera z 1838 r.
i przede wszystkim szereg litogra-
fii Juliusza Gretha z I. poł. XIX w.
Poza nimi zachowały się widoki
Barkowa (2. ćw. XIX w.), H. Kuhna
(ok. 1860), grupa rysunków Gerso-
na wg szkiców Trelewskiego (drze-
woryty Tyg. II. 1668, Sobótka 1905)
i in. Tak, jak w 1. poł. XIX w. naj-
gorliwszym rysownikiem Bydgosz-
czy był Greth, tak w 2. poł. XIX w.
Paweł Jackel, którego dużo rysun-
ków przechowuje Muzeum im. L.
WvcŻółkowskiego. Zarówno rodzina
Grethów (koniec XVIII i 1. poł.
XIX w.), jak Jacklów posiadała
dwiie generacje czynne artystycz-
nie. Zachowane w archiwum księgi
miejskie (Buergerrolle I z 1. 1773—
1855, II z 1. 1855—1872) nie dają
jednak spodziewanych wyjaśnień.
Pełnej wartości dokumentarnej
nie posiadają znajdujące się w mu-
zeum kopie widoków przedstawia-
iącvch ,.Starą Bydgoszcz”, ale wy-
konanych w pocz. XX w., a nawet
w łatach trzydziestych XX w.
Część dawnych, obecnie zaginio-
nych widoków zachowała się w re-
produkcjach fotografika P. Wisz-
niewskiego. Wartość jego zbioru
osłabia jednak brak metryk, utrud-
niający niejednokrotnie identyfika-
cję zebranego materiału.
TADEUSZ GOSTYŃSKI
DWA NIEZNANE PROJEKTY PRZEBUDOWY ZAMKU WARSZAWSKIEGO
(Streszczenie referatu wygłoszonego
W Gabinecie Rycin Uniwersyte-
tu Warszawskiego, w tece „Pałace
nie określone”, znajdują się dwa
nieznane dotychczas projekty prze-
budowy zamku warszawskiego (P.
188, Nr 100 i Nr 101). Obie plansze
przedstawiają elewację jedenasto-
osiową, trzykondygnacjową, ze
skrzydłami tej samej wysokości,
z wtopioną w dach kopułą pośrod-
ku, wejściem na parterze i podjaz-
dem dwustronnym. Na osi środko-
wej, w górnej kondygnacji, zamiast
okna znajduje się tablica uwień-
na zebraniu naukowym Oddziału
czona koroną i berłem. Środkowe
trzy okna zostały wyodrębnione
attyiką i tralkami oraz pilastrami;
skrajne pilastry zastosowano poje-
dyncze, środkowe zdwojone. Na
attyee, koło kopuły umieszczono po
cztery posągi, na skrajach zaś wa-
zony. Dolna boniowana kondygna-
cja spełnia rolę cokołu. Balkon w
części środkowej wspierają atlanty.
Projekty różnią się między sobą
głównie tym, że na jednym pilas-
try przechodzą przez wszystkie trzy
kondygnacje, w drugim zaś tylko
Warszawskiego w dniu 25.X.1955 r.)
przez dwie górne, a cokół stanowi
jednolity, silny akcent horyzontal-
ny. Horyzontalność elewacji podkre-
ślają jeszcze boniowania poziome,
balkon biegnący przez całą fasadę
na wysokości pierwszego piętra
i figury atlantów usytuowane na
osiach kolumn. W pierwszym pro-
jekcie horyzontalność jest słabiej
zaznaczona. Balkon, również wspie-
rany przez atlantów, znajduje się
tylko w części środkowej, nad wej-
ściem, zaś po bokach zastosowano
tylko port-fenetry, a boniowania
508
! S !••I'- »a>T.
II. 3. Rynek w Bydgoszczy, Kolorowa litografia z drugiej ćwierci XIX w.
Muzeum w Bydgoszczy. (Fot. J. Meruse)
wódzk:ego konserwatora zabytków
oraz fotografika Piotra Wiszniew-
skiego.
Plany. Rozwój przestrzenny
Bydgoszczy począwszy od końca
XVII w. ilustruje duża ilość zacho-
wanych, na ogól w oryginałach,
planów.
Najwartościowszymi z nich są:
plan J. Gretha z 1774 r. (Archiwum);
Lindnera z 1800 r. (Muzeum); nie-
znanego autora z 1834 r. (Archi-
wum); Schulza 1854 r. (Biblioteka);
Arnina 1854 r. (światlokopia wł.
pry w.); A. Urbana 1861 r. (Bibliote-
ka); nieznanego autora 1676 r.
Na wkomponowanym w panora-
mę Bydgoszczy planie Dahlberga
z 1657 r. (Puffendorf 1697) oraz
wspomnianym planie Gretha z 1774
roku oparły isię wykonywane w ro-
ku 1890 (Reichert) 1 1941 r. rekon-
strukcje planu miasta z okresu
XVI—XVIII w. Zachowany w ory-
ginale plan Gretha obrazuje stan
miasta po zniszczeniach wojen
szwedzkich, wartość jego zwiększa
zaznaczenie parcel pustych i zabu-
dowanych. Precyzyjny plan Lind-
nera uwzględnia topografię terenu,
rozłożenie przedmieść i ogrodów.
Współczynnik zieleni w urbanisty-
cznym kształcie ówczesnej Bydgo-
szczy, system swobodnie rozrzuco-
nych mieszczańskich i szlacheckich
geometrycznych ogrodów jest spe-
cjalnie interesujący.
Widoki. Poza miedziorytem
Dahlberga siedemnastowieczny wi-
dok Bydgoszczy przedstawia rysu-
nek wykonany prawdopodobnie
przez A. de Mayerberga w 1661 r.,
którego klisza znajduje się u Woj.
Konserwatora Zabytków w Byd-
goszczy (por. widoki Meyerberga
opublikowane przez A. Kró’a, Bu-
downictwo Wojskowe, Warszawa
19315). Pozostałe materiały ikonogra-
ficzne pochodzą już z wieku XIX.
Jest to widok Beckera z 1838 r.
i przede wszystkim szereg litogra-
fii Juliusza Gretha z I. poł. XIX w.
Poza nimi zachowały się widoki
Barkowa (2. ćw. XIX w.), H. Kuhna
(ok. 1860), grupa rysunków Gerso-
na wg szkiców Trelewskiego (drze-
woryty Tyg. II. 1668, Sobótka 1905)
i in. Tak, jak w 1. poł. XIX w. naj-
gorliwszym rysownikiem Bydgosz-
czy był Greth, tak w 2. poł. XIX w.
Paweł Jackel, którego dużo rysun-
ków przechowuje Muzeum im. L.
WvcŻółkowskiego. Zarówno rodzina
Grethów (koniec XVIII i 1. poł.
XIX w.), jak Jacklów posiadała
dwiie generacje czynne artystycz-
nie. Zachowane w archiwum księgi
miejskie (Buergerrolle I z 1. 1773—
1855, II z 1. 1855—1872) nie dają
jednak spodziewanych wyjaśnień.
Pełnej wartości dokumentarnej
nie posiadają znajdujące się w mu-
zeum kopie widoków przedstawia-
iącvch ,.Starą Bydgoszcz”, ale wy-
konanych w pocz. XX w., a nawet
w łatach trzydziestych XX w.
Część dawnych, obecnie zaginio-
nych widoków zachowała się w re-
produkcjach fotografika P. Wisz-
niewskiego. Wartość jego zbioru
osłabia jednak brak metryk, utrud-
niający niejednokrotnie identyfika-
cję zebranego materiału.
TADEUSZ GOSTYŃSKI
DWA NIEZNANE PROJEKTY PRZEBUDOWY ZAMKU WARSZAWSKIEGO
(Streszczenie referatu wygłoszonego
W Gabinecie Rycin Uniwersyte-
tu Warszawskiego, w tece „Pałace
nie określone”, znajdują się dwa
nieznane dotychczas projekty prze-
budowy zamku warszawskiego (P.
188, Nr 100 i Nr 101). Obie plansze
przedstawiają elewację jedenasto-
osiową, trzykondygnacjową, ze
skrzydłami tej samej wysokości,
z wtopioną w dach kopułą pośrod-
ku, wejściem na parterze i podjaz-
dem dwustronnym. Na osi środko-
wej, w górnej kondygnacji, zamiast
okna znajduje się tablica uwień-
na zebraniu naukowym Oddziału
czona koroną i berłem. Środkowe
trzy okna zostały wyodrębnione
attyiką i tralkami oraz pilastrami;
skrajne pilastry zastosowano poje-
dyncze, środkowe zdwojone. Na
attyee, koło kopuły umieszczono po
cztery posągi, na skrajach zaś wa-
zony. Dolna boniowana kondygna-
cja spełnia rolę cokołu. Balkon w
części środkowej wspierają atlanty.
Projekty różnią się między sobą
głównie tym, że na jednym pilas-
try przechodzą przez wszystkie trzy
kondygnacje, w drugim zaś tylko
Warszawskiego w dniu 25.X.1955 r.)
przez dwie górne, a cokół stanowi
jednolity, silny akcent horyzontal-
ny. Horyzontalność elewacji podkre-
ślają jeszcze boniowania poziome,
balkon biegnący przez całą fasadę
na wysokości pierwszego piętra
i figury atlantów usytuowane na
osiach kolumn. W pierwszym pro-
jekcie horyzontalność jest słabiej
zaznaczona. Balkon, również wspie-
rany przez atlantów, znajduje się
tylko w części środkowej, nad wej-
ściem, zaś po bokach zastosowano
tylko port-fenetry, a boniowania
508