Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 18.1956

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Materiały
DOI Artikel:
Wallis, Mieczysław: Testament Bacciarellego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.41526#0133

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
M A T E R I A Ł Y

MIECZYSŁAW WALLIS
TESTAMENT BACCIARELLEGO

Publikuję poniżej przekład polski testamentu Mar-
celego Bacciarellego z dnia 1 sierpnia 1811 r. Francuski
oryginał dokumentu, napisany własnoręcznie przez ma-
larza i zaopatrzony pieczątką herbową „Bacciarelli" ze
sznurem, był ostatnio własnością Kazimiery z Króli-
kowskich Starzyńskiej w Warszawie, prapraprawnuczki
malarza (wnuczki Franciszka Ksawerego Królikowskie-
go i Marii z Walczewskich, córki Jerzego Wilczewskie-
go i Marii z Bacciarellich, córki Marcelego) i przepadł
w czasie ostatniej wojny. Z owego francuskiego ory-
ginału przetłumaczyła testament na polski dnia 2 li-
stopada 1936 r. Maria z Rawicz-Radomyskich Włady-
sławowa Bacciarelli w Warszawie, żona Władysława
Bacciarellego, praprawnuka malarza. Przekład ten
przepisała z kolei dnia 23 lutego 1937 r. mgr Zofia

Testament z dnia 1 sierpnia i rozporządzenia, które
mają być wykonane w razie mojej śmierci, unieważ-
niające pierwszy, sporządzony 19 października 1804 r.
Ta zmiana, spowodowana jest przez śmierć mojej żony
d'e Bacciarelli, z domu Richter, przez śmierć mojej dru-
giej córki Elżbiety.
1. Rozporządzam dla moich jedynych spadkobier-
ców,, moich dzieci, co następuje: Moi synowie, Fryde-
ryk i Franciszek, moja córka Anna, urodzeni de Bac-
ciarelli, dzieci mojej ztaarłej córki Marii, zamężnej
za Panem Wilczewskim, czyli moje wnuki, jak Kon-
stancja, Maria, Julia, Adelaida i Marceli — które to
dzieci czyli moje wnuki będą reprezentowały swoją
Matkę czyli jedną głowę.
Wspomniani spadkobiercy wyszczególnieni i zazna-
czeni podzielą w równych częściach, jak powiedziano
jest wyżej cały mój majątek, jaki pozostanie po mo-
jej śmierci, czy to w ziemi, czy w nieruchomościach,
czy w sumach ulokowanych, czy w monecie bieżącej,
czy to w meblach, czy w innych rzeczach jafcichkol-

1 Katowski nigdzie nie powołuje się na ten testa-
ment. Ponadto nawet w ostatniej pracy Batowskiego
o Bacoiarellim (Marcello Bacciarelli. Okres pierwszy:
lata 1731—1765/66, Biuletyn H. S. XIII (1951), nr 4,

Pamięci prof. dr Zygmunta Ba-
towskiego, miłośnika i subtelnego
znawcy sztuki Wieku Oświecenia.
z Bacciarellich Dreszerowa, bratanica Władysława Bac-
ciarellego, której uprzejmości zawdzięczam możność
opublikowania go tutaj.
Zgodność wszystkich podanych w testamencie per-
sonaliów z posiadanymi przez nas skądinąd wiarogod-
nymi wiadomościami świadczy o autentyczności do-
kumentu i wierności przekładu i odpisu. Wkradły się
do niego, jak się zdaje, jedynie drobne,, łatwe do spro-
stowania nieścisłości, np. zniekształcenia pisowni
nazwisk.
Testament nie był nigdy publikowany. Co więcej,
nie był on znany nawet najsumienniejszemu badaczo-
wi Bacciarellego, najskrzętniejszemu zbieraczowi
wszystkich danych o nim, Zygmuntowi Batowskiemu b
Oto tekst tego testamentu:

wiek, ogółem wszystko, co będzie się znajdowało,
z wyjątkiem szkiców i rysunków, którymi rozporzą-
dzam niżej, a to podług moich dyspozycji, które są:
2. Dawszy już mojemu synowi starszemu Frydery-
kowi de Bacciarelli dwa tysiące dukatów czyli sześć
tysięcy talarów w monecie bieżącej pruskiej, jak to
pokazuje jego rewers, datowany 3 czerwca 1800 roku,
a także mojej zmarłej córce Marii zamężnej za Panem
Szambelanem Jerzym Wilczewskim tak samo sześć ty-
sięcy talarów pruskich, jako posag, chcę i dysponuję,
ażeby wymienione sumy zostały przelane do masy
ogólnej, jedna przez mego syna Fryderyka de Baccia-
relli, druga przez dzieci mojej zmarłej córki, Marii
Wilczewskiej, jako przedstawicieli swej matki, w taki
sposób, ażeby przed wszystkimi innymi spadkobierca-
mi, jak moja córka Anna i mój syn Franciszek, mają
mieć i dostać z ogólnej masy majątku, jaki zostanie,
przed wszystkimi każdy z nich sześć tysięcy talarów
pruskich monetą bieżącą, ażeby po potrąceniu uczy-
nionym z wyszczególnionych sum podnieść naprzód
przez moją córkę Annę i mego syna Franciszka. Resz-

S'. 75—96) nie ma pewnych wiadomości, zawierających
się w testamencie (np. informacji o siostrach malarza),
wiadomości, których ten skrupulatny badacz z pewno-
ścią nie omieszkałby zużytkować.

123
 
Annotationen