KAMIENICA MIESZCZAŃSKA W JAROSŁAWIU
ilości towarów, wtaczanych bezpośrednio z ulicy
przez szerokie otwory. Piwnice takie w obrębie pierw-
szego traktu mieszczą się z reguły w domach pospól-
stwa, zaś przed licem fasady występują w kamieni-
cach zamożnego mieszczaństwa i wykazują silną re-
lację z podcieniem. Dalsze kondygnacje piwnic zna-
ne w opisach jako „gruby“ i „szyje" występują w po-
staci wąskich, murowanych na zaprawie glinianej lub
wapiennej chodników. Nie licząc się z granicami dzia-
łek, łączą się one z piwnicami domów sąsiednich i ca-
łym systemem chodników, przebiegających pod po-
wierzchnią rynku i wzdłuż ulic. Jest rzeczą charakte-
rystyczną, że najbardziej rozgałęzione ich systemy
znajdują się w późniejszych na ogół domach pospól-
stwa88. Ich zadziwiająca bezplanowość oraz fakt, że
najczęściej kończą się ślepą ścianą przeczy celom ko-
munikacyjnym. Płytkie wnęki przyścienne lub jamy
drążone po bokach spełniają funkcję składową w bar-
dzo niewielkim stopniu. Rozwój w kierunku coraz
większego skomplikowania, widocznego na przykła-
dach późniejszych, nasuwa myśl o eksploatatorskiej
gospodarce okresu zaborów, kiedy służyły one do ce-
lów kontrabandy 88.
7. ELEWACJE KAMIENIC
Bryła kamienicy Orsettich jest ciężka i masywna
dzięki samej skali założenia oraz dzięki dużym płasz-
czyznom ściany fasady, kontrastującej z małymi otwo-
rami okien (il. 15). Narożne szkarpy filarów podsien-
nych stanowią dla niej dobrą optycznie podstawę. Pio-
nowy podział na trzy osie sygnalizowany przez trzy
arkady podcieni zakłóca niesymetryczne rozmieszcze-
nie czterech okien, z których dwa skupione przywo-
dzą na myśl podobny układ na fasadach domów Kazi-
mierza Dolnego. Trójstrefowy podział horyzontalny
dopełnia niezwykle wysoka attyika, zajmująca przeszło
1/3 ogólnej wysokości budynku. Działanie tej attyki
w kierunku rozładowania masywności bryły domu po-
lega na maksymalnym rozczłonkowaniu płaszczyzny
ściany przy pomocy drobnych motywów architektonicz-
nych. Prawie wyłączne użycie motywów architekto-
nicznych jest jej oryginalnością. Umiejętne ich zesta-
wienie przy dobrze wyczutych proporcjach stworzyło
całość stosunkowo organiczną i logiczną. Cechy te
szczególnie silnie uwydatniają się w zestawieniu jej
z attykami Kazimierza Dolnego, w których dekora-
cyjność usuwa na plan dalszy zagadnienia proporcji
i organiczności formy. Wydaje się, że zapożyczonym
elementem z attyk kazimierskich jest rozwiązanie na-
rożnika grzebienia attyki kamienicy Orsettich w for-
mie przełamanego, trójkątnego przyczółka (il. 23 , 24).
W ogólnej koncepcji dekoracyjnej tej attyki wyczuwa
II. 29. Jarosław, frag-
ment wągaru portalu
Grodzka 3.
(Fot. A. Domanasiewicz)
II. 30. Zamość, frag-
ment wągaru portalu w
Muzeum Miejskim.
(Fot. A. Domanasiewicz)
się jednak pewien rys prowincjonalnej ozdobnośoi,
polegającej na dość swobodnym mnożeniu motywów.
Mijające się osie podziałów attyki, niewątpliwie osła-
biające jej organiczność, trudno nazwać wynikiem za-
mierzonej koncepcji. Attyka kamienicy Orsettich za-
wiera obiegowe elementy renesansu i wczesnego ba-
roku przetransponowane w warunki prowincjonalne-
go środowiska, którego jest wytworem. Powstała za-
pewne około poł. XVII w. w następstwie dobudowy
podcieni. Motyw arkadek, stanowiący powtórzenie mo-
tywu archiwolt podsiennych, dowodzi równoczesności
dekoracji fasady i zwieńczenia. Grupa trzech pozo-
Jest to spostrzeżenie prof. dr B. Guerąuina.
4
49
ilości towarów, wtaczanych bezpośrednio z ulicy
przez szerokie otwory. Piwnice takie w obrębie pierw-
szego traktu mieszczą się z reguły w domach pospól-
stwa, zaś przed licem fasady występują w kamieni-
cach zamożnego mieszczaństwa i wykazują silną re-
lację z podcieniem. Dalsze kondygnacje piwnic zna-
ne w opisach jako „gruby“ i „szyje" występują w po-
staci wąskich, murowanych na zaprawie glinianej lub
wapiennej chodników. Nie licząc się z granicami dzia-
łek, łączą się one z piwnicami domów sąsiednich i ca-
łym systemem chodników, przebiegających pod po-
wierzchnią rynku i wzdłuż ulic. Jest rzeczą charakte-
rystyczną, że najbardziej rozgałęzione ich systemy
znajdują się w późniejszych na ogół domach pospól-
stwa88. Ich zadziwiająca bezplanowość oraz fakt, że
najczęściej kończą się ślepą ścianą przeczy celom ko-
munikacyjnym. Płytkie wnęki przyścienne lub jamy
drążone po bokach spełniają funkcję składową w bar-
dzo niewielkim stopniu. Rozwój w kierunku coraz
większego skomplikowania, widocznego na przykła-
dach późniejszych, nasuwa myśl o eksploatatorskiej
gospodarce okresu zaborów, kiedy służyły one do ce-
lów kontrabandy 88.
7. ELEWACJE KAMIENIC
Bryła kamienicy Orsettich jest ciężka i masywna
dzięki samej skali założenia oraz dzięki dużym płasz-
czyznom ściany fasady, kontrastującej z małymi otwo-
rami okien (il. 15). Narożne szkarpy filarów podsien-
nych stanowią dla niej dobrą optycznie podstawę. Pio-
nowy podział na trzy osie sygnalizowany przez trzy
arkady podcieni zakłóca niesymetryczne rozmieszcze-
nie czterech okien, z których dwa skupione przywo-
dzą na myśl podobny układ na fasadach domów Kazi-
mierza Dolnego. Trójstrefowy podział horyzontalny
dopełnia niezwykle wysoka attyika, zajmująca przeszło
1/3 ogólnej wysokości budynku. Działanie tej attyki
w kierunku rozładowania masywności bryły domu po-
lega na maksymalnym rozczłonkowaniu płaszczyzny
ściany przy pomocy drobnych motywów architektonicz-
nych. Prawie wyłączne użycie motywów architekto-
nicznych jest jej oryginalnością. Umiejętne ich zesta-
wienie przy dobrze wyczutych proporcjach stworzyło
całość stosunkowo organiczną i logiczną. Cechy te
szczególnie silnie uwydatniają się w zestawieniu jej
z attykami Kazimierza Dolnego, w których dekora-
cyjność usuwa na plan dalszy zagadnienia proporcji
i organiczności formy. Wydaje się, że zapożyczonym
elementem z attyk kazimierskich jest rozwiązanie na-
rożnika grzebienia attyki kamienicy Orsettich w for-
mie przełamanego, trójkątnego przyczółka (il. 23 , 24).
W ogólnej koncepcji dekoracyjnej tej attyki wyczuwa
II. 29. Jarosław, frag-
ment wągaru portalu
Grodzka 3.
(Fot. A. Domanasiewicz)
II. 30. Zamość, frag-
ment wągaru portalu w
Muzeum Miejskim.
(Fot. A. Domanasiewicz)
się jednak pewien rys prowincjonalnej ozdobnośoi,
polegającej na dość swobodnym mnożeniu motywów.
Mijające się osie podziałów attyki, niewątpliwie osła-
biające jej organiczność, trudno nazwać wynikiem za-
mierzonej koncepcji. Attyka kamienicy Orsettich za-
wiera obiegowe elementy renesansu i wczesnego ba-
roku przetransponowane w warunki prowincjonalne-
go środowiska, którego jest wytworem. Powstała za-
pewne około poł. XVII w. w następstwie dobudowy
podcieni. Motyw arkadek, stanowiący powtórzenie mo-
tywu archiwolt podsiennych, dowodzi równoczesności
dekoracji fasady i zwieńczenia. Grupa trzech pozo-
Jest to spostrzeżenie prof. dr B. Guerąuina.
4
49